Konsol PlayStation 5 już brakuje, a niektóre głosy wskazują na to, że dostępność w drugiej połowie 2021 roku to najlepszy scenariusz. Dlaczego tak się dzieje?
Popyt na konsole nowej generacji jest ogromny. Szczególnie konsola PlayStation 5 budzi ogromne emocje- zakup nowego egzemplarza niemal graniczy z cudem. Niewykluczone, że ten stan będzie trwał nawet do końca roku.
Jak donosi Bloomberg, trudności z dostępnością konsol mogą potrwać nawet do końca 2021 roku, z uwagi na początkowy brak dostępności. W dalszej kolejności możemy dowiedzieć się, że producenci konsol przegrywają z technologicznymi gigantami, którzy są w stanie zapłacić więcej za potrzebne komponenty.
Dodatkowo Sony jest stratne na każdej wyprodukowanej sztuce PlayStation 5, a sytuacji nie poprawia blokowany rozwój gier, usług i technologii, za który odpowiedzialni są scalperzy korzystający z botów masowo skupujących dostępne konsole.
Opóźnienie dostaw przez AMD, to jak się zdaje, tylko wierzchołek góry lodowej. Niewykluczone, że Microsoft znajdzie się w podobnej sytuacji, jednak w przypadku Zielonych jest trochę lepiej- nadal możemy kupić Xbox Series X, nawet pomimo dość mocno ograniczonej dostępności.
Gdzie kupić PS5? Sytuacja jest niełatwa- pojedyncze sklepy w losowych porach dnia i nocy wprowadzają do oferty kilka egzemplarzy, które jednak niestety wyprzedają się w chwilę. W miarę możliwości staramy się informować, w którym sklepie istnieje choćby cień szansy na zamówienie next-gena Niebieskich.
Na koniec wspomnę tylko, że Phil Spencer kontaktował się z AMD w celu zabezpieczenia większej ilości chipów, tak aby każdy gracz mógł kupić swój egzemplarz Xbox Series X. Z uwagi na większy popyt, to jednak Sony jest w tym momencie w mniej korzystnym położeniu.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W doopie mam kupowanie za wyższą cenę konsoli i to jeszcze na lato. Kupię w normalnej cenie, z grami na ps5, z poprawiony i błędami na zimowe wieczory
Niech sobie „skalperzy” sami graja na tych PS5.
Czy ktoś to może jaśniej wytłumaczyć ?
Dodatkowo Sony jest stratne na każdej wyprodukowanej sztuce PlayStation 5, a sytuacji nie poprawia blokowany rozwój gier, usług i technologii, za który odpowiedzialni są scalperzy korzystający z botów masowo skupujących dostępne konsole.
W raporcie kwartalnym Sony zdradziło inwestorom, że każdą sztukę PS5 sprzedają ze stratą. Scalperzy to ludzie, którzy kupują trudno dostepne towary, żeby odsprzedać je ze znaczącym zyskiem. Jeszcze o ile robiliby to ręcznie byłoby w jakiś sposób uzasadnione, natomiast w tym celu wykorzystują boty, które w momencie pojawienia się na stronach sklepów dokonują automatycznych zakupów wykupując całe nakłady. Blokuje to rozwój gier i usług dlatego, że im więcej konsol znajdzie się w rękach scalperów to mniej osób kupi abonament PS Plus, będą mniejsze wpływy z PS store, producenci będą opóźniali gry i dodatki, bo może im się nie opłacać produkcja np. gier tylko na PS5, skoro tylko pewna część sprzedanych egzemplarzy faktycznie trafiła do graczy.
super teraz jest jasne. szkoda że tego wytłumaczeni ni było w artykule… Logicznym rozwiązaniem tego problemu jest wyłącznie sprzedaż konsol w sklepach stacjonarnych, lub zamówienie przez Internet jednej sztuki z danego adresu IP/konta dla jednego użytkownika wyłącznie z odbiorem osobistym PS5 w sklepie stacjonarnym. A wy co sądzicie ? Jak ten problem w inny sposób rozwiązać ?
Głupi ludzie płacą za konsole dużo więcej niż cena oficjalna. Za rok też nie będzie wszystko wykupią boty. Za niska jest cena nowej konsoli. Gdyby konsole kosztowały 5 tys nie byłoby takiej sytuacji.
Do końca roku fiskalnego w Japonii, gamonie. Następna dostawa do Polski jeszcze w tym miesiacu
eee tam, ja tam czekam aż PlayStation 5 będzie w sklepie,
nie interesuje mnie kupywanie z neta. Bo to by tracić minuty czekania na to
żeby kupić szybko przed scalperami. TYLKO SKLEPY STACJONARNE.