>

Toshiba 55ZL1 – pierwsze wrażenia

Toshiba 55ZL1 jest telewizorem, który miał w założeniu zatrząść światowym rynkiem RTV. Uzbrojony w najnowsze technologie 2D i 3D oraz silnik CEVO Engine był realnym zagrożeniem dla konkurencji już na długo przed oficjalną premierą. Niczym na filmach, wraz z narastającym napięciem zbliżał się dzień debiutu tego giganta. Nie od dziś jednak wiemy, że odpowiedni marketing potrafi zdziałać cuda. Dlatego też z radością powitałem możliwość przetestowania odbiornika na własną rękę.

Jeszcze przed przyjazdem kuriera, zerknąłem na specyfikację techniczną i broszurki produktowe, odrzucając mydlenie oczu przeznaczone dla nieświadomych konsumentów. Zdałem sobie sprawę, że ZL1 ma szansę stać się nowym królem w tym segmencie, dając japońskiej marce okazję na objęcie prowadzenia w wyścigu technologicznym. W tym przekonaniu umocniła mnie cena odbiornika – całkowicie abstrakcyjna i pozostająca poza zasięgiem przeciętnego zjadacza chleba.

Z wyciąganiem ostatecznych wniosków poczekałem jednak na przyjazd kuriera. Przetransportowanie odbiornika nie odbyło się bezproblemowo. Pudło ważące 45 kilogramów, wysokie na metr i długie na 1,5 metra niosło ze sobą wiele obietnic – ja nie mogłem się pozbyć myśli o trudnościach, jakie mnie czekają przy rozpakowywaniu… nie pomyliłem się.

Toshiba 55ZL1 – cena

Toshiba 55ZL1 – pierwsze wrażenia

Do rozpakowania i montażu telewizora dwie osoby mogą nie wystarczyć. Urządzenie jest nieporęczne, ciężkie, a przykręcanie śrub nastręcza problemów, jeśli jedną dłoń mamy zajętą podtrzymywaniem odbiornika. Dlatego też warto zawołać kogoś jeszcze do pomocy. Niestety, to nie było nasze jedyne zmartwienie. W zestawie zabrakło dwóch śrub montażowych, łączących ekran z podstawą. Przy standardowo pięciu w komplecie, nie mogliśmy ryzykować. Nie sądzę, żeby sytuacja powtórzyła się przy nowym urządzeniu, prosto z salonu. To raczej mankament modeli testowych.

Przejdźmy do zawartości zestawu. Producent zrezygnował z głośników montowanych w obudowie. Zamiast tego w kartonie znajdziemy oddzielnie opakowanie, skrywające soundbar. Jego montaż odbywa się poprzez dwie przeźroczyste kształtki z tworzywa sztucznego, podczepiane pod telewizor. Z perspektywy widza, są prawie niewidoczne. Jednak biorąc pod uwagę cenę, projektanci mogli trochę bardziej się postarać.

Kolejnym ciosem były okulary 3D. Do szkieł nie mam na razie żadnych zastrzeżeń, ale ich ilość budzi uczucie niedosytu. Wydając grubo ponad 15 tys. złotych na 55-calowy ekran, z pewnością robimy to z myślą o seansach w większym gronie. Oczywiście technologia aktywnej migawki jest droga, ale przy tej skali koszt dodatkowej pary okularów blednie.

Do braku kabli HDMI, zdążyliśmy się już przyzwyczaić, więc komentować tego raczej nie będę. Producent dorzucił natomiast bogaty zestaw przejściówek pozwalający na podłączenie większości urządzeń peryferyjnych. Do tego w zestawie znajdziemy naprawdę obszerną instrukcję, której objętość jest głównie zasługą powielenia druku w kilku językach. Pilot na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie ergonomicznego. Został wyposażony w przesuwną osłonę przycisków, która powstrzyma nas przed przypadkowym włączeniem niektórych funkcji.

Najbardziej ucieszył mnie widok zestawu do automatycznej kalibracji obrazu firmy X-Rite. Okazuje się, że producent w ramach specjalnej promocji All Inclusive TV dołącza do zestawu właśnie to akcesorium, a do tego uchwyt ścienny, usługę montażu oraz rozszerzoną opiekę serwisową z użyczeniem odbiornika zastępczego w razie potrzeby. Nietypowe? Z pewnością. Jednak dzięki temu, budzi się w nas odczucie, że otrzymujemy coś ekstra za tą astronomiczną cenę telewizora.

To na razie tyle z pierwszych wrażeń. Po dokładniejszy test, zapraszam już niedługo.

Arkadiusz Marcjanek

Najnowsze artykuły

Netflix z pozwem zbiorowym, transmisja walki Tysona z Paulem przelała czarę goryczy

Netflix pozwany po technicznych problemach podczas transmisji walki Paula z Tysonem. Czy gigant VOD ma…

21 listopada 2024

Słuchawki premium od Bowers & Wilkins w fantastycznej cenie!

RTV EURO AGD przygotowało wyjątkową promocję na słuchawki Bowers & Wilkins Px8. Szukasz sprzętu premium?…

21 listopada 2024

Turbo tani, najnowszy QLED Samsung 65 cali z matrycą 120 Hz! Kosztuje mniej niż 3000 zł!

Chcesz kupić nowy, bardzo tani telewizor QLED Samsung 65 cali z HDMI 2.1 i 120…

21 listopada 2024

Black Week na Amazon od dziś! Sprawdzamy najlepsze oferty

Nie wiesz kiedy jest Black Friday? Zastanawiasz się co kupić na promocji i gdzie najtaniej?…

21 listopada 2024

Bardzo tani telewizor Panasonic 50 cali! Ekstra cena na Black Week, nawet 1000 zł taniej!

Bardzo tani telewizor Panasonic możemy kupić już dziś w ramach Black Week na Amazon! To…

21 listopada 2024

LG OLED 65″ w wyjątkowej ofercie! Kup najnowszy hitowy telewizor w świetnej cenie!

Sklep RTV EURO AGD przygotował wyjątkową ofertę, w której możesz kupić telewizor LG OLED 65C4…

21 listopada 2024