LW6500 jest nowym telewizorem marki LG. Kompatybilność z obrazem stereoskopowym zapewniono poprzez zastosowanie technologii pasywnej polaryzacji – znanej nam ze srebrnych ekranów.
Konstrukcja będzie dostępna w czterech wariantach – 42, 47, 55 i 65 cali. Podświetlany LEDowo ekran będzie charakteryzować się odświeżaniem rzędu 200 Hz. Na liście wyposażenia znajdziemy port USB oraz gniazda HDMI. Dodatkowym usprawnieniem ma być moduł łączności bezprzewodowej WiFi. Bezproblemową integrację z siecią domową zapewni certyfikat DLNA. Wśród funkcji z pewnością na uwagę zasługuje wsparcie dla formatu DivX oraz konwersja obrazu z 2D do 3D.
Zastosowanie technologii pasywnej polaryzacji ma swoje wady i zalety. Z pewnością nie jest to idealna forma stereoskopii, jednak eliminuje wiele problemów nieodłącznie związanych z aktywną migawką. Na pierwsze miejsce wysuwa się komfort oglądania. Dotychczas stosowane przy telewizorach 3D szkła mogły powodować bóle głowy. Mniejsza waga i rozmiar również nie jest bez znaczenia. Warto też wspomnieć o optymalnej odległości oglądania. Pasywna polaryzacja nie wymaga od nas zachowania z góry zdefiniowanego dystansu do nadajnika podczerwieni synchronizującego aktywną migawkę z telewizorem. Będzie też można posiedzieć w domu w stylowych okularach od Alaina Mikli… kto wie czy to nie najważniejsza zaleta?
LG LW6500 zostanie zaprezentowany na targach CES 2011. Nie ma jeszcze informacji dotyczącej przewidywanej daty wprowadzenia do sprzedaży, jak i sugerowanej ceny.
Źródło: Electronista
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.