Jeden z najbardziej znanych reżyserów na świecie zabrał głos w niekończącej się debacie, trwającej w mediach już od dłuższego czasu, dotyczącej obrazów wyświetlanych w technologii trójwymiarowej. Czy według niego kino 3D ma przyszłość i znajdą się klienci na takie produkty, jak kolejne tytuły przerabiane z trybu 2D albo na zupełnie nowe produkcje?
Ridleya Scotta nie trzeba chyba przedstawiać żadnemu maniaKowi filmów, bez względu czy chodzi o te w 3D czy 2D. Jego najbardziej znane tytuły to oczywiście Łowca androidów, Gladiator, Naciągacze (z rewelacyjną rolą Nicolasa Cage’a) czy Robin Hood. Czy wyobrażaliście sobie, jak wyglądałaby jakakolwiek wspomniana produkcja w technologii trójwymiarowej? Dla wszystkich fanów filmów Scotta byłaby to z pewnością wielka uczta. Oczywiście daleko od pogłosek, jakoby któryś z tych obrazów miałby powrócić w 3D, niemniej jednak reżyser często udziela się w tej tematyce. Czyżby planował zrobić nam jakąś niespodziankę?
Według niego filmy 3D to fascynująca zabawa, a widzowie uwielbiają oglądać przygody swoich ulubionych bohaterów, w tejże wersji, na wielkim, kinowym ekranie. Reżyser zapowiedział, że jego kolejne prace nad nowymi produkcjami mają być obrazami, powstającymi…właśnie w 3D. Niestety Scott nie zdradził konkretnych planów na najbliższych kilka miesięcy. Nam pozostaje tylko czekać na nowe wieści i mieć nadzieję, że reżyser słowa dotrzyma i już wkrótce obejrzymy jego najnowsze dzieło nakręcone w technice trójwymiarowej.
Źródło: techradar
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Noo skoro Ridley Scott pozytywnie wypowiada się o technologii 3D to bardzo dobrze 😉 Kto jak kto ale akurat On wie co mówi, fajnie by było zobaczyć remake paru jego filmów na moim 3D….
Info z 7 listopada 2011 :
„W rozmowie z „Wall Street Journal”, Ridley Scott wyjawił, że już prawie znalazł scenarzystę, który pozwoli mu sprecyzować jakim rodzajem kontynuacji będzie „Łowca androidów 2″.
Zaprzeczył jednak, iż obsada oryginalnego filmu powróci.
Wynika z tego, iż nie zobaczymy ponownie Forda w roli Ricka Deckarda.
Produkcją zajmą się : Broderick Johnson, Andrew Kosove, Bud Yorkin, Cynthia Sikes Yorkin i Ridley Scott.
Film powstanie dla wytwórni Warner Bros. Produkuje studio Alcon Entertainment”