Zastanawiające jest to, jak wiele modeli telewizorów, o których przeciętny klient nie ma bladego pojęcia, jest dostępnych na dzisiejszym rynku. Dlaczego tak się dzieje, że do sklepów trafiają tylko wybrane odbiorniki? Z najbardziej prozaicznej przyczyny – im koszt zakupu jest bardziej przystępny, tym łatwiej sprzęt sprzedać, nie ma więc sensu inwestować w sprowadzanie droższych (choćby i lepszych) konstrukcji, ponieważ nikt nie zwróci na nie uwagi ze względu na „kosmiczną” cenę.
Jeśli jednak pogodzimy się z faktem, że za dobry telewizor warto zapłacić więcej, jaki możemy mieć wybór? Z dumą przedstawiamy Wam kilka najdroższych odbiorników dostępnych w naszym kraju. Przed Wami 5 urządzeń z naprawdę wysokiej półki.
Samsung UE55B7000
Samsung UE55B7000 to jeden z tych telewizorów, który kosztuje całkiem sporo, a na pierwszy rzut oka wygląda niepozornie. Rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli to już dzisiaj standard, a filmy na 55-calowym ekranie nie wyglądają już tak imponująco, kiedy przyzwyczailiśmy się do niedużo mniejszych, modeli 47-calowych.
To co sprawia, że telewizor jest wart swojej ceny, to przede wszystkim obraz, wyraźne kontury i idealne odwzorowanie czerni. Do tego dochodzą multimedialne funkcje, pozwalające na połączenie się z internetem i przeglądanie wybranych przez nas stron oraz korzystanie z wielu aplikacji. Jednak największe wrażenie na kupujących i tak robi oryginalny design – wystarczy wejść na jakiekolwiek forum dotyczące tego modelu. Może nie jest to dzieło sztuki, ale wygląda wspaniale.
Panasonic TH-103PF9EK
Panasonic TH-103PF9EK to telewizor, który od razu zwraca naszą uwagę – ceną. W końcu nie często widujemy sprzęt warty zaledwie…. 160 tysięcy złotych. Ogromnych rozmiarów plazma oferuje wyświetlacz, który posiada 103 cale. Już teraz warto wyobrazić sobie, jak ogromne znaczenie może to mieć podczas oglądania filmów czy koncertów. Kontrast statyczny wynosi 5 000:1, a rozdzielczość to 1920 x 1080 pikseli.
W tym przypadku widać, że cena modelu TH-103PF9EK uzależniona jest przede wszystkim od wielkości ekranu, bowiem sprzęt nie oferuje specjalnie dużo dodatkowych funkcji. Warto za to zwrócić uwagę na paletę kolorów – urządzenie potrafi wyświetlić ich aż 68.7 miliardów! Prawda, że robi wrażenie? Zastanówmy się w takim razie, gdzie wstawimy to cacko, ponieważ jego ciężar wynosi aż 220 kg, więc jeżeli będziemy zmieniać lokalizację odbiornika TV, jego masa może stanowić dla nas problem. Z drugiej strony, jak stać Was na ten model, stać was również na zatrudnienie ludzi do jego przenoszenia 😉
Loewe Reference 52
Jesteście gotowi zobaczyć telewizor, który kosztuje prawie 50 tysięcy złotych i jest dostępny tylko w jednym sklepie? Nazwa Loewe Reference 52 niewiele nam powie, bowiem firma nie jest bardzo znana w naszym kraju, być może właśnie ze względu na wysokie ceny swoich urządzeń. Jednak w tym przypadku są to rzeczywiście produkty wysokiej klasy. Czy model spełnia surowe wymagania klientów? Rozdzielczość wynosi 1920 x 1080 pikseli, kontrast prezentuje się na poziomie 5000:1, a wielkość ekranu to 52 cale. Niestety, jeżeli chodzi o funkcjonalność to znowu zaczynamy się zastanawiać, czy sprzęt nie został zrobiony ze złota, bowiem trudno odpowiedzieć sobie szczerze, dlaczego mielibyśmy zapłacić za niego aż tyle.
Jedno trzeba przyznać 52-calowemu wyświetlaczowi – częstotliwość odświeżania wynosi 200 Hz co sprawia, że obraz naprawdę będzie gładki i naturalny. Dla mnie to za mało, ale może faktycznie producent ma rację prezentując sprzęt tak drogi, że w naturalny sposób staje się przez to niepowtarzalny.
Sharp LC-52XD1E
Wróćmy teraz na moment do bardziej przyziemnych sprzętów, które możemy nabyć już za mniej zabójczą cenę. Propozycja koncernu Sharp to LC-52XD1E. Jego cena to bagatela… 12 tysięcy złotych. Kontrast dynamiczny wynosi 10 000:1, a przekątna ekranu to 52 cale. To czym może nas zaskoczyć to dźwięk na dość dobrym poziomie – model wykorzystuje kilka funkcji poprawiających brzmienie podczas oglądania filmów. Warto wspomnieć tutaj o procesorze Virtual Dolby Surround ProLogic II czy opcji Clear Voice.
Telewizor wygląda oryginalnie i nie waży tak dużo, jak inne modele. Poza tym to jeden z niewielu odbiorników TV, który znakomicie wygląda na ścianie, może więc warto mu się przyjrzeć?
LG 55LE8500
Ostatni z telewizorów to model LG 55LE8500 wywodzący się z szeroko reklamowanej serii LED. Jego cena zaczyna się od 9800 zł, a zniewala przede wszystkim obrazem niezwykle ostrym i doskonałej jakości. Nawet pomimo tego, że rozdzielczość wynosi standardowo 1920 x 1080 pikseli. Do tego odbiornik wykorzystuje technologię odświeżania zapewniającą dość dobry współczynnik – TruMotion 200Hz.
Kontrast wynosi tutaj 9000000:1 i to niewątpliwie jedna z jego zalet, niestety nieco gorzej wygląda oglądanie filmów za dnia, a to za sprawą efektu lustra, a więc odbijania światła od ekranu. Do tego głośniki mogłyby być nieco lepsze, kiedy już decydujemy się na telewizor za taką cenę. W tym przypadku producent chyba wyszedł z założenia, że i tak do takiego odbiornika podłączymy albo kino albo inny system audio, który pozwoli nam cieszyć się z przestrzennego i wyraźnego dźwięku.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.