Panasonic TX-P42G20E jest 42-calowym telewizorem plazmowym, wprowadzonym do sprzedaży w 2010 roku. Odbiornik ten w krótkim czasie podbił rynek, stając się według serwisu Ceneo najpopularniejszym modelem w Polsce. Wyposażony w panel plazmowy nowej generacji (NeoPDP) telewizor zdetronizował najpopularniejszy do tej pory model LCD Samsunga z serii B650.
Design
Model ten w swojej stylistce bardzo przypomina swojego poprzednika z serii G10. Panasonic TX-P42G20E jest jednak nieco cieńszy, zmniejszono również wagę całej konstrukcji. Do wykonania obudowy wykorzystano ten sam błyszczący plastik, wyraźnie odgraniczający ramę od ekranu. W nowym modelu, podobnie jak u poprzednika, dolną krawędź obudowy od logo oddziela niewielka linia – w tym modelu jest ona koloru niebieskiego. Na uwagę zasługuje również fakt, że zrezygnowano z wentylatorów w tylnej części obudowy, przez co odbiornik pracuje znacznie ciszej.
Funkcjonalność
Znajdziemy tutaj cały szereg dodatkowych funkcji, poprawiających komfort pracy z urządzeniem.
- Port USB – powoli stający się standardowym wyposażeniem port USB, pozwala na odtwarzanie plików multimedialnych z zewnętrznych urządzeń i dysków;
- Czytnik kart SD;
- Hard Drive PVR – umożliwia (za pomocą gniazda USB) nagrywanie programu telewizyjnego na zewnętrzne dyski twarde. Niestety, jak zauważają recenzenci z www.avforums.com, telewizor potrafi być bardzo wybredny i nie współpracuje ze wszystkimi dostępnymi zewnętrznymi HDD;
- Wsparcie dla standardu DLNA – umożliwia współdzielenia zasobów multimedialnych w ramach sieci zbudowanej z urządzeń zgodnych z tym standardem;
- WiFi Ready, czyli opcjonalna obsługa sieci bezprzewodowych – po zakupieniu odpowiedniego adaptera firmy Panasonic, użytkownik ma możliwość łączenia się z domowymi sieciami bezprzewodowymi;
- Viera Cast – po podłączeniu do domowej sieci możliwe jest także przeglądanie niektórych stron internetowych, w tym tak popularnych serwisów jak YouTube czy Twitter. Po dokupieniu opcjonalnej kamery możliwe jest również korzystanie z wbudowanego programu Skype.
Jakość obrazu i dźwięku
W prezentowanym modelu możemy znaleźć funkcję THX Picture Preset. Tryb ten pozwala na uzyskanie obrazu o podwyższonej jakości, bez potrzeby dodatkowej kalibracji odbiornika. Jednym z największych problemów z urządzeniami poprzedniej generacji, była kiepska jakość obrazu w standardowej rozdzielczości. W serii G20, za sprawą nowego silnika skalującego i technologii diagonalnej interpolacji, problem ten zniknął.
Nie można również narzekać na odwzorowanie czerni – przynajmniej do czasu umieszczenia telewizora w bardzo nasłonecznionym pokoju. Należy przy tym zauważyć, że w porównaniu do zeszłorocznego modelu, TX-P42G20E wyróżnia się nową powłoką anty-odblaskową, przez co „blaknięcie” czerni w pewnym stopniu ograniczono. Panel NEOPDP doskonale radzi sobie w dynamicznych kadrach, nie cierpiąc jednocześnie nadmiernie na efekt wypalania się obrazu podczas nieruchomych scen.
Nie powinni narzekać także miłośnicy gier – efekt smużenia (charakterystyczny dla urządzeń LCD) nie występuje, a jedynym poważniejszym problemem mogą być niewielkie lagi wejściowe. Dźwięk, jaki wydobywa się z głośników telewizora, jest przeciętny. Podobnie jak w przypadku większości dostępnych na rynku telewizorów, niezbędne będzie zatem dokupienie dodatkowego nagłośnienia.
Podsumowanie
Panasonic TX-P42G20E jest wyjątkowo udanym telewizorem i nie dziwi fakt, że w tak krótkim czasie zdobył dużą popularność. Jakość obrazu jest dobra, a przy tym ciężko wskazać poważniejsze wady odbiornika. Większość defektów znanych z modeli przedniej generacji wyeliminowano lub zredukowano. Zastosowano również szereg nowych usprawnień, dzięki czemu telewizor bez problemu może konkurować z odbiornikami Samsunga, znanymi powszechnie z bogatego wyposażenia.
Źródła: flatpanelshd.com, avforums.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Bardzo ciekawy model, port USB to już w tej chwili standard także, Panasonic się pod tym względem nie wybija, tak samo jak serwisy www. Ciekawą funkcją jest ten HDD PVR ale szkoda, że jest taki kapryśny. Ciekawie recenzent ujął design – jak dla mnie zero innowacyjności – od G10 różni się chyba kolorem paska przy logo 😉 Do takich plazm jak choćby LG Infinia PK950 to mu wiele pod tym względem brakuje. A właśnie, czekam na jakiekolwiek porównanie najnowszych plazm Panasonica, Samsunga i LG (nowe Infinie które zbierają bardzo dobre oceny nie tylko za wygląd). Jestem na etapie wyboru plazmy i chętnie bym przeczytał takie porównanie bo nie ukrywam, że najbardziej podobają mi się te LG.