Pod koniec grudnia informowaliśmy Was o wielkim telewizorze ze stajni LG, który firma pokaże najprawdopodobniej podczas zbliżających się targów CES 2012. Do sklepów urządzenie trafi w lipcu bieżącego roku. Oprócz giganta o przekątnej ekranu na poziomie 84 cali będą dostępne także telewizory 60 i 72-calowe. Ile zapłacimy za te cacka?
Póki co nie podano ceny telewizorów, ale wiadomo, iż sprzęt tego typu nie może należeć do tanich. Model 84-calowy doczekał się już tytułu największego na świecie telewizora 3D. Jego rozdzielczość wynosi 3840×2160 pikseli. Już teraz zwraca się jednak uwagę na to, iż radość z tak wysokiej rozdzielczości może być przedwczesna – póki co na rynku nie ma zbyt wiele treści, które rzeczywiście zapewniają na takim ekranie obraz zapierający dech w piersiach. Sprzęt może reagować na komendy głosowe, ale jego głównym atutem pozostaje możliwość odtwarzania obrazu w trójwymiarze (ta kwestia nie jest do końca jasna, ponieważ wcześniej wspominano, iż sprzęt nie będzie wymagał okularów, a teraz mówi się o ich obecności).
Podczas targów CES 2012 swoje produkty pokaże wiele firm, które walczą o pozycję na rynku. Toshiba przywiozła do Las Vegas 55-calowy telewizor 3D z ekranem LED, który nie wymaga stosowania specjalnych okularów. Sprzęt posiada kamerę śledzącą pozycję widza i sam dostosowuje kąt wyświetlania obrazu do użytkownika. Urządzenie to może się pojawić na rynku już za kilka miesięcy i prawdopodobnie będzie kosztować około 10 tys. dolarów.
Źródło: Gizmodo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.