Naukowcy z Francji kontynuując prace nad zwiększeniem pojemności dysków magnetycznych osiągnęli kolejny przełom. jest to poniekąd związane z technologią 3D i jeśli rozwiązanie okaże się możliwym do skomercjalizowania, będzie to odkrycie na miarę płyt Blu-Ray.
Do tej pory punkty zapisu były rozmieszczone w płaszczyźnie poziomej, a kolejne gigabajty uzyskiwano poprzez stosowanie coraz gęstszych siatek pojedynczych bitów. Nawet teraz, nasze dyski bezustannie rejestrują informacje w punktach, których wielkość mierzy się w skali nano. Francuscy inżynierowie poszukując bardziej zwartych form wpadli na genialne rozwiązanie, aby stworzyć przestrzenną siatkę bitów. Tak powstała technologia 3D towers (wieże 3D).
Semantyka nie jest jedynym związkiem przełomowego rozwiązania z techniką stereoskopową, choć pozostałe z pewnością łączą się tylko pośrednio. Chodzi mianowicie o możliwość przechowywania materiałów 3D. Filmy i klipy trójwymiarowe zajmują odpowiednio więcej miejsca niż ich dwuwymiarowe odpowiedniki. Z chwilą gdy pojemność dysków wzrośnie dwukrotnie (wieże póki co mają tylko dwa poziomy), osiągniemy większą swobodę zapisu danych. Co za tym idzie, wciąż rosnące wymagania dotyczące urządzeń zostaną zaspokojone. Pozostaje tylko pytanie – kiedy pierwsze dyski zbudowane na bazie wież 3D pojawią się na rynku?
Źródło: today3d
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.