Zapraszamy na ciekawy pojedynek w segmencie budżetowym – zmierzą się w nim dwa 32-calowe odbiorniki: LG 32LK450 i Samsung LE-32D550. Przekonajcie się, które urządzenie wychodzi lepiej pod względem funkcjonalności, parametrów, wyglądu, ceny oraz jakości obrazu i dźwięku.

Na arenie zmierzą się…

LG 32LK450

LG 32LK450 to odbiornik LCD, który dostaniemy już za nieco ponad 1200 złotych. Najważniejsze cechy odbiornika to ekran o wielkości 32 cali, rozdzielczość wynosząca 1920 x 1080 pikseli oraz technologia odświeżania 50 Hz.

Samsung LE-32D550

Samsung LE-32D550 cenowo dorównuje swojemu rywalowi – koszt zakupu zaczyna się od podobnej kwoty. Najważniejsze zalety telewizora LCD to rozdzielczość Full HD (1920 x 1080 pikseli) oraz odświeżanie wynoszące 50 Hz.

Na co zwróciliśmy uwagę?

Żeby łatwiej było nam zaprezentować, który model posiada więcej zalet, postanowiliśmy rozpatrzyć każdy z odbiorników, w różnych, najważniejszych naszym zdaniem kryteriach. To właśnie na poniższe rzeczy zwracają klienci, decydując się na zakup telewizora.

• Wygląd odbiornika;
• Najważniejsze parametry;
• Jakość obrazu;
• Dźwięk
• Funkcjonalność;
• Cena.

W każdej z kategorii można zdobyć od 1 do 5 punktów. Zaczynajmy!

Wygląd odbiornika

LG 32LK450 wygląda dość przeciętnie. Oczywiście można powiedzieć, że to telewizor o zaledwie 32-calowym ekranie i niewiele takich modeli może poszczycić się nieziemskim wyglądem. Co nie zmienia faktu, że na rynku sprzętu RTV znajdziemy bez problemu inne urządzenia, jak monitory, których cienkość jest znacznie „lepsza”. Gruby bok wyświetlacza także nie zachwyca, a odbiornik zajmie dużo miejsca. Szkoda, że producentowi nie udało zminimalizować się jego gabarytów. Tak naprawdę jedyną zaletą jest jego ramka. Minimalnie węższa, niż ta w modelu Samsunga.

Samsung LE-32D550 również nie rzuca na kolana swoim wyglądem. Zgoda, że trzeba pomieścić najważniejsze złącza, ale wygląd to jeden z podstawowych kryteriów, a tutaj trzeba po prostu to powiedzieć – zbyt gruba ramka otaczająca 32-calowy ekran psuje całokształt.

Podsumowując, oba telewizory wyglądają przeciętnie, a szkoda. Usprawiedliwiać je może tylko to, że znajdują się w sklepach od dłuższego czasu, kiedy do wyboru mieliśmy w zasadzie podobne urządzenia. Dopiero od niedawna możemy podziwiać modele z cienkimi ramkami lub takie, które nie posiadają ich wcale.

Najważniejsze parametry

LG 32LK450 jak na telewizor w dość przystępnej cenie ma swoje zalety. Z technicznego punktu widzenia producent chce, żebyśmy zwrócili uwagę na współczynnik kontrastu dynamicznego, wynoszący 100.000:1. Czas reakcji może trochę przerażać, bowiem ten wynosi 4 ms. Jednak są odbiorniki w wyższej cenie, które odznaczają się gorszą reakcją. Niektórzy mogą także mieć wątpliwości co do odświeżania, o którym pisaliśmy powyżej – 50 Hz. Niejednokrotnie na różnych forach internetowych możemy przeczytać, że to wartość minimalna. Tymczasem LG udowadnia, że telewizor może całkiem nieźle wyświetlać obrazy. Ich jakość omówimy w następnych akapitach, bez obaw.

Samsung LE-32D550 to przede wszystkim dobrej jakości procesor obrazu, który możemy spotkać w większości modeli od Samsunga – HyperReal Engine – także w tych trójwymiarowych. Odbiornik wykorzystuje technologię wyświetlania obrazu Clear Motion Rate: 50 Hz, co daje podobne rezultaty, jak w urządzeniu od LG (więcej w następnych akapitach). Nie da się ukryć, mogłoby być trochę lepiej. Całość uzupełnia stopa kontrastu dynamicznego, określana, jako bardzo wysoka: High Contrast.

Jakość obrazu

LG 32LK450 odznacza się bardzo dobrą jakością obrazu bez względu na to, co będziemy chcieli oglądać. Oto przykład: podłączając dekoder jednego z operatorów telewizji kablowej, oferującego kanały w jakości HD, całość jest na piątkę. Obraz nie mruga, nie smuży, widać dokładnie wszystkie detale, choć to zaledwie 32- calowy odbiornik. Filmy DVD także dają porównywalny efekt, wszystko jest tak, jak być powinno. I to za taką niską cenę. Na koniec postanowiliśmy jeszcze przetestować urządzenie, grając w gry. Tutaj również możemy być zadowoleni. Obraz nie pogarsza się, nawet pomimo dużej liczby dynamicznych scen. Model od LG wykorzystuje niewiele opcji polepszających obraz, może gdyby było ich więcej, zmiażdżyłby urządzenie od Samsunga pod tym względem.

Samsung LE-32D550 to jeden z przedstawicieli 32-calowych odbiorników, który także oferuje obraz w dość dobrej jakości. Standard Full HD doskonale odzwierciedla jakość proponowanych kanałów w HD. Tak powinno być w przypadku każdego odbiornika w takiej cenie. Podobnie, jak rywal – bez przeszkód radzi sobie z odczytem filmów DVD, a gry to także prawdziwa przyjemność. Wśród oferowanych funkcji polepszających obraz znajdziemy tutaj Wide Color Enhancer: Wide Color Enhancer Plus. Widać, że zdaje ona rezultat.

Dźwięk

LG 32LK450 oferuje standardową moc głośników – 2 x 10 W. Poza tym model od LG wypada całkiem przeciętnie, bowiem jego zaletą, według producenta w tym aspekcie jest niewątpliwie system dźwięku przestrzennego Infinite Surround, jednak to posiadają inne urządzenia. Podczas odsłuchiwania utworów muzycznych oraz oglądania programów muzycznych, koncertów, telewizor prezentuje się przeciętnie. Przestrzenny dźwięk po prostu jest kolejnym dodatkiem. W niewielkim stopniu zwiększa wrażenia odsłuchowe, ale czego możemy się spodziewać po odbiorniku za 1200 złotych? Funkcja Clear Voice II ma za zadanie polepszyć jakość dźwięku. Naszym zdaniem także działa przeciętnie.

Samsung LE-32D550 wypada trochę lepiej pod kątem wrażeń audio mimo, że posiada głośniki także o mocy 20 W. Jednak to, co go odróżnia od modelu od LG, to „bardziej słyszalna” przestrzeń, jeśli można tak powiedzieć. Różnicę słychać podczas oglądania filmów, gdzie dominują efekty specjalne, strzelaniny czy efektowne eksplozje. Tutaj SRS TheaterSound (system dźwięku przestrzennego) dyskwalifikuje Infinite Surround.

Funkcjonalność

LG 32LK450 należy do tych telewizorów, które nie zaoferują nam wielu funkcji dodatkowych, bardziej będą to opcje podstawowe, które znajdziemy w podobnych cenowo odbiornikach. Jednak z tych, które możemy użyć z pewnością na uwagę zasługuje wejście USB, które pozwoli nam odtwarzać z innych urządzeń (kamery, z pamięci przenośnej) filmy, odsłuchiwać utwory muzyczne i standardowo przeglądać zdjęcia. Telegazeta oferuje 1000 stron i w zasadzie na tym koniec.

LG nie zaoferuje nam dostępu do internetu (brak Wi-Fi), jednak nie znajdziemy za podobną cenę w pełni funkcjonalnego Smart TV, więc nie zaliczymy tego, jako wady. Natomiast dużym minusem jest brak najpopularniejszej opcji, pozwalającej na przesyłanie plików wideo, MP3 oraz zdjęć z innych urządzeń, poprzez DLNA.

Samsung LE-32D550 również nie pozwoli nam na przeglądanie stron internetowych, ale tak samo, jak model od LG jest kompatybilny z urządzeniami podłączanymi do portu USB, co oznacza, że bez problemu wyświetlimy na 32-calowym ekranie filmy, utwory muzyczne oraz zdjęcia. Druga ważna zaleta to możliwość oglądania dwóch kanałów jednocześnie, dzięki PiP (Obraz w obrazie).

Model od Samsunga zaoferuje nam kompatybilność z DLNA, dlatego w tym aspekcie jest lepszy od LG. Istnieje możliwość korzystania z opcji bezprzewodowo – DLNA Wireless Ready.

Cena

LG 32LK450 zakupimy w 43 sklepach, a jego cena zaczyna się od 1219 złotych. Inwestycja ta jest bardzo korzystna. Niestety dostępność tego telewizora jest dwa razy niższa, niż modelu od Samsunga.

Samsunga LE-32D550 dostaniemy w większej ilości miejsc, ponieważ znajdziemy go w 107 sklepach, co oznacza, że jest to urządzenie bardziej dostępne. Jego cena zaczyna się od 1225 złotych, podobnie jak rywala.

A zwycięzcą zostaje…

…model Samsung LE-32D550, który w tym tygodniu zdobywa aż 24 punkty. Tymczasem jego rywal – LG 32LK450 zyskał niewiele mniej, bo 19 punktów, jednak w kilku ważnych aspektach nie dał rady dorównać Samsungowi. Dla jednych różnica będzie niewielka (tylko pięć punktów), dla drugich znaczna. Przed podjęciem ostatecznej decyzji proponujemy raz jeszcze przekonać się, dlaczego tak się stało, że zakup Samsunga wychodzi korzystniej.