Przed tygodniem zastanawialiśmy się, czy razem z prezentacją nowego iPada należy się spodziewać jeszcze jednego gadżetu ze stajni Apple. Jedne plotki wskazywały, iż korporacja z Cupertino szykuje się do pokazania odświeżonej wersji dobrze już wszystkim znanego urządzenia Apple TV. Ale były i takie pogłoski, które pozwalały przypuszczać, że w końcu doczekamy się telewizorów amerykańskiego giganta. Na czym stanęło?
Firma zaprezentowała nową wersje Apple TV. Na co mogą liczyć użytkownicy decydujący się na ten gadżet? Przede wszystkim na odświeżony interfejs. Podobno został on uproszczony i w obecnej wersji dostęp do filmów, muzyki, czy programów telewizyjnych z iCloud będzie jeszcze łatwiejszy. Z kolei funkcja AirPlay umożliwia translację treści z iPada lub iPhone’a na Apple TV. Wspomina się także o wsparciu dla treści w rozdzielczości Full HD.
Sprzęt trafia do sprzedaży dzisiaj i kosztuje tyle samo, co poprzednie modele – 99 dolarów. Użytkownicy Apple TV drugiej generacji mogą zaktualizować oprogramowanie swego urządzenia i również skorzystać z nowego interfejsu. Czy zaprezentowany sprzęt jest zaskoczeniem? Raczej nie – większość osób spodziewała się, że zobaczymy właśnie ten gadżet. Jedak nie wiadomo było, co nowego zaoferuje nam w tym przypadku amerykański gigant. Pozostaje mieć nadzieję, że korporacja z Cupertino jednak pracuje nad własnym telewizorem i jeszcze poważnie nas zaskoczy.
Źródło: Astera
Ceny Apple TV
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.