Hannspree jest dobrze znany polskim klientom, za sprawą ciekawej oferty dotyczącej budżetowych telewizorów. Modele na rok 2011 cieszyły się dużym zainteresowaniem, firma otrzymała wyróżnienia za swoje urządzenia, dlatego dzisiaj postanowiliśmy przyjrzeć się jednemu z nich o oznaczeniu SL32FMNB.
Hannspree SL32FMNB to 32-calowy telewizor LED, który ma odznaczać się znakomitą jakością obrazu oraz dźwiękiem i stylowym wyglądem. Sprawdźmy, czy sprzęt jest naprawdę taki dobry, jak chwali go producent.
Patrząc z bliska na Hannspree SL32FMNB można mu zarzucić w zasadzie tylko tyle, że ramka otaczająca ekran mogłaby być trochę cieńsza. Gdyby dało się ją znacznie zminimalizować z pewnością ten nie miałby sobie równych pod względem wyglądu. Tak pozostaje przyzwyczaić się do grubszej, dolnej części obramowania, chociaż wielu innych producentów w taki właśnie sposób „wykańcza” reklamowane panele. Poza tym odbiornik LED prezentuje się zwyczajnie, klasyczna czerń sprawia, że gdy telewizor jest wyłączony ramka zlewa się z ekranem i wygląda to już znacznie lepiej.
Jeśli chodzi o nóżkę, która podtrzymuje panel, to została ona wykonana w taki sposób, by od razu rzucała się w oczy, nadając uroku odbiornikowi. Prostokątna podstawa jest bardzo cieniutka i doskonale oddaje efekt całościowy.
Podsumowując, podobnie, jak w przypadku innych 32-calowych modeli, dolna część ramki jest nieco grubsza. To także przykład sprzętu, który cechuje się klasycznym wyglądem, bez zbędnych dodatków.
Firma Hannspree od dawna przywiązuje dużą wagę do tego, by ich telewizory odznaczały się doskonałą jakością obrazu. Zastosowane technologie mają sprawiać, że ruch zawsze będzie płynny, a obraz nie będzie migotał, itd. Jednak czy każdy model może pochwalić się takim wzorowym wyświetlaniem prezentowanych treści? Od razu zaznaczmy, że SL32FMNB nie daje nam rozdzielczości Full HD, bowiem tutaj wspomniana wartość wynosi zaledwie 1366 x 768 pikseli, co oznacza, że bardziej przypomina ona tą stosowaną w monitorach komputerowych. A jakie wrażenia podczas oglądania filmów i programów telewizyjnych gwarantuje prezentowane urządzenie?
Żeby jak najlepiej sprawdzić działanie modelu SL32FMNB postanowiliśmy na początku zobaczyć, jak ten radzi sobie z filmami, gdzie obraz zmienia się bardzo szybko. Co się okazało? Mimo, iż nie jest to Full HD, jakość obrazu nie pogarsza się przy bardzo dynamicznych scenach. Porównując sprzęt z innymi, oferującymi HD Ready, telewizor wypada bardzo dobrze. Jednak to nie wszystko, ponieważ duże znaczenie mają także kolory wyświetlane na 32-calowym ekranie. Tutaj odwzorowanie barw można określić na poziomie dobrym.
Wśród technologii oraz opcji, których zadaniem jest dostarczać obraz doskonałej jakości wyróżnić trzeba przede wszystkim jasność wynoszącą 350 cd/m2 oraz odświeżanie na poziomie 50 Hz. To wartość bardzo niska, jednak do oglądania filmów w zupełności wystarczy, więc nie musimy się martwić. Jedyne, do czego można się przyczepić to czas reakcji wynoszący 6,5 ms.
Teraz kilka słów na temat dźwięku oraz opcji polepszających wrażenia audio. W tym przypadku odbiornik od Hannspree wypada słabo, bowiem zamiast głośników o mocy 20 W, które są standardem w większości telewizorów, dostajemy zaledwie 12 W. W zasadzie jedynym dodatkiem w tym zakresie jest system dźwięku przestrzennego o nazwie Virtual Surround. Jednak ze względu na niską moc całkowitą głośników ten nie prezentuje się wybitnie.
Podsumowując otrzymujemy znakomity, jak na HD Ready obraz, bez względu na to czy oglądamy filmy z płyty DVD, czy programy telewizyjne. Warto dodać, że patrząc na parametry techniczne można przypuszczać, że ten będzie prezentował się gorzej, jednak nie mieliśmy żadnych problemów, podczas przesiadywania przed ekranem. Szkoda, że telewizor posiada słabe głośniki, może to mieć duży wpływ na podjęcie decyzji o zakupie.
Zajmijmy się teraz tym, co 32-calowy telewizor ma jeszcze w swoim podstawowym wyposażeniu, jakie kryje dodatki i dowiedzmy się, o ilości najpotrzebniejszych gniazd i złączy. Niestety od razu trzeba przyznać, że pod tym względem sprzęt nie zrobi furory na bardzo wymagających użytkownikach, bowiem posiada to, co większość dostępnych modeli od innych producentów. W SL32FMNB nie mogło zabraknąć menu wyświetlanego na ekranie (OSD), teletekstu z pamięcią stron, wynoszącą 1000 oraz wyłącznika czasowego (Sleep Timer).
O ile liczba HDMI jest wystarczająca (telewizor posiada trzy), to problemem może być zaledwie jedno wejście USB. Szkoda, że producent postawił na jakość przede wszystkim obrazu, a nie na ilość w innych aspektach, bowiem co, kiedy będziemy chcieli do odbiornika podłączyć poprzez USB więcej, niż jedno urządzenie?
Hannspree SL32FMNB to telewizor idealny dla osób, poszukujących odbiornika o wielkości przekątnej ekranu, wynoszącej 32 cale, odznaczającego się nienagannym obrazem, w każdych warunkach. Zakup takiego sprzętu to także doskonała okazja, do tego, by sporo zaoszczędzić, bowiem na rynku znajdziemy wiele innych 32-calowych urządzeń w znacznie wyższej cenie.
Prezentowany model to także coś dla tych, którym wystarcza podstawowe wyposażenie telewizora, a więc standardowe opcje, które nie powodują, że mamy do czynienia z wielofunkcyjnym odbiornikiem LED. Jeżeli nie będzie nam przeszkadzała zbyt słaba moc dźwięku, a bardziej skupimy się na posiadaniu telewizora o klasycznym wyglądzie, będzie to udana inwestycja.
ZALETY | WADY |
---|---|
|
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Granie w chmurze z Xbox! Streamuj swoje gry na smartfonie, tablecie, TV czy w VR…
Netflix pozwany po technicznych problemach podczas transmisji walki Paula z Tysonem. Czy gigant VOD ma…
RTV EURO AGD przygotowało wyjątkową promocję na słuchawki Bowers & Wilkins Px8. Szukasz sprzętu premium?…
Chcesz kupić nowy, bardzo tani telewizor QLED Samsung 65 cali z HDMI 2.1 i 120…
Nie wiesz kiedy jest Black Friday? Zastanawiasz się co kupić na promocji i gdzie najtaniej?…
Bardzo tani telewizor Panasonic możemy kupić już dziś w ramach Black Week na Amazon! To…