Tym razem pora pozbyć się nieco większych telewizorów. Jak to zrobić najbardziej efektownie? Przedstawiamy kilka interesujących, niekoniecznie powszechnych metod rozprawienia się z niechcianym dużym ekranem. Znowu możemy liczyć na pomysłowość niezadowolonych posiadaczy. Jednak nie zalecamy wypróbowywać tychże metod na własną rękę:)
Część pierwszą 5 absurdalnych sposobów na pozbycie się telewizora znajdziesz tutaj.
Metoda na kij
Mówią, że każdy kij ma dwa końce, ale tylko jeden bije. To najbardziej uniwersalny, zwariowany sposób, by powiedzieć na zawsze dużemu wyświetlaczowi Rest in Peace. Zaletą jest ruch na świeżym powietrzu, wadą – konieczność kupienia dobrego (drogiego) kija, który poradzi sobie w starciu z kilkudziesięciocalowym potworem.
Metoda strażaków
Jeżeli kupno kija bejsbolowego jest dla nas zbyt dużym wydatkiem, a koniecznie chcemy udowodnić swoją wyższość nad znienawidzonym telewizorem, można posłużyć się młotkiem. W pracy strażaka to jedno z częściej wykorzystywanych narzędzi. Zaletą jest to, że niemal każdy posiada jakiś młotek, wadą – zniszczenie ogromnego ekranu może trochę potrwać. Lepszy byłby dynamit.
Metoda na klif
Kolejny sposób na pozbycie się wielkiego TV może być bardzo efektowny. Bohaterowie tego filmiku zdecydowali się rzucić go z klifu. Zaletą jest jeśli niesamowity widok roztrzaskującego się tyrana, który pożerał nasz czas, kiedy wpatrywaliśmy się w niego przez kilka godzin dziennie. Wada – niestety odbiornik nie wybucha, jak spadające samochody w filmach akcji.
Metoda tarasowa
Taras to świetne miejsce do wypoczynku, po ciężkim dniu w pracy (polegającym, np. na wyrzucaniu niesprawnych telewizorów). Posiadacze 55-calowego giganta postanowili „uwolnić” go zrzucając ów sprzęt z dużej wysokości. Zaletą tej metody jest możliwość oddychania świeżym, powietrzem, jeśli mieszkasz w samym środku lasu. Wada – będziesz mało przekonywujący, kiedy spróbujesz wyjaśnić leśniczemu (straży leśnej, itd), że ten grat pod Twoim oknem wcale nie spadł z Twojego tarasu. Zwłaszcza, jeśli kolejna posiadłość znajduje się kilkaset metrów dalej.
Metoda śmietnikowa
Jeżeli mielibyśmy zaproponować najlepszą metodę na pozbycie się starego, dużego telewizora, lepiej wywieźć go na wysypisko, gratowisko. Jeden z posiadaczy nieszczęśliwie kończącego żywot TV był najbliżej tego kroku. Niestety zmienił zdanie i wolał jednak zobaczyć, jak ten „ginie” w ogromnej śmieciarce. Zaletą jest to, że możesz przy okazji podrzucić śmieciarzowi śmieci. Wada – na Twoim podwórku może zacząć nieprzyjemnie pachnąć, kiedy widowisko będzie trwało zbyt długo.
Źródło: youtube
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
No dobra , ale najpierw trzeba mieć …taras…:):):)
Hahaha podoba mi się metoda tarasowa 🙂 Kiedyś byłem nawet świadkiem jak gość centralnie zrzucił telewizor z okna 😀 jak można w ogóle tak sprzęt wyrzucać? W Niemczech wystawiają na ulicę, przynajmniej kiedyś wystawiali 😀 ja raczej mojego starego panasonica na ulicę nie wystawię, bo zwyczajnie nie stać mnie na wymianę tv 😛 Jak będzie mnie stać na wymianę co najmniej co dwa lata, to może też tarasową się pozbędę tv 😀
W Niemczech wystawiają na ulicę, w Polsce …. właśnie jak jest u nas?:)