Ponad osiemdziesiąt tysięcy a dokładnie 80803 – tyle biletów do Cinema City kupiliście w ciągu kilku chwil na Grouponie. Okazja była dobra, ponieważ za bilet, który normalnie kosztuje 21 do 24 zł trzeba było zapłacić tylko 11,50. W przypadku studentów zysk był mniejszy, bo bilet studencki kosztuje 15 zł.
Niewątpliwie motorem napędowym był James Bond 007 w najnowszym „Skyfall”, czyli 23. już film o najsłynniejszym agencie Jej Królewskiej Mości. Produkcja, której premiera była wczoraj w Londynie, już zgarnia wyśmienite recenzje wśród krytyków. Ciekawie zapowiadającą się premierą będzie także „Hobbit: Niezwykła podróż” wyreżyserowany z zapierającym dech w piersiach rozmachem, opisujący magiczne przygody hobbita znanego z „Władcy Pierścieni”. Będzie to prawie 3-godzinne spotkanie z Bilbo Bagginsem, Gandalfem i trzynastoma krasnoludami.
Oferta nie obejmowała filmów 3D, filmów wyświetlanych w kinach IMAX, filmów wyświetlanych w salach VIP w Cinema City Bonarka w Krakowie, filmów wyświetlanych podczas specjalnych eventów, takich jak Ladies Night, maratonów filmowych, pokazów przedpremierowych oraz filmów wyświetlanych w technologii Cinema Park. Ale i tak była to ciekawa propozycja.
Wniosek, jaki się nasuwa jest jeden. Bilet do kina jest za drogi. Kina jak widać stać na sprzedawanie dużo taniej biletów ale najwyraźniej polityka sieciówek trzyma ceny, żeby uczynić z kina „sztukę wyższą”? Na pewno „droższą”.
Jeżeli bilet kosztował na Grouponie 11,50 zł to przyjmując, że serwis załapał się na 25% marży (zakładam, że 50% to już by było przegięcie…) to tak naprawdę bilet do Cinema City kosztuje 8,60 zł. Jestem pewien, że gdyby takie były ceny biletów, kina nie świeciłyby pustkami, jak ma to miejsce teraz. Ale lepiej oddać Grouponowi 230.000 zł prowizji niż spuścić z ceny. Ot taka zagmatwana logika. Cieszy przynajmniej to, że Groupon dobrze zarobił.
Z innej beczki, obawiam się jednak, że skoro 80 tysięcy ludzi już z góry zapłaciło za bilety do Cinema City i będą je chciały wykorzystać, ciężko będzie o dobre miejsce na dobry film w najbliższym czasie. No ale zawsze zostają nam inne kina.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…
Komentarze
Groupon to jeden wielki szajs!!!
PIkuś pomyśl chwilę zanim coś tam napiszesz, chyba że to Ty jesteś tym "geniuszem" marketingu, który to wymyślił - czy potrzebny był Groupon, który skasował 230.000 zł za "promocję" promocji, czy nie wystarczyło by żeby na stronie KIN dać informacje, że bilety są po 9,90 zł dla każdego? Kino zarobiło by dużo więcej niż przez Groupona, miało by spokojnie taki jak nie większy ruch i mam nieodparte wrażenie, że bar zarobi tyle samo na klientach bezpośrednich co z Groupona.
powracalność klientów z Groupona jest już od dawna powszechnie znana i wiadomo, że jest blska zera - mamy społeczeństwo okazji - szukających "frajerów" i mamy spryciarzy sprzedających na Grouponie drożej niż w sklepie szukających "frajerów" wśród klientów
Ja to widzę jako dogadanie się kolesie z marketingu City i kolesie ze sprzedaży Groupon, żeby City podratowało zysko Groupona pod koniec roku bo sensownego wyjaśnienia takiej promocji nie widzę - zysku dla CITY to tu nie było...
Autorze - to nie ma nic wspólnego z logiką, tylko ekonomią. Groupon służy reklamie - przyciągnięciu klientów tanią ofertą, z założeniem, że określony procent wróci potem i kupi bilety w normalnej cenie. Pamiętaj też, autorze, że każdy z tych 80 tysięcy nabywców biletów z marżą 25 % to potencjalny klient baru, w którym kupi przekąski i napoje z marżą kilkaset procent - a zrobi to o tyle chętniej, że "oszczędził" na bilecie. Czyli kino i tak jest zarobione, a Groupon dostał TYLKO 230000 prowizji, bo za reklamę takiej akcji w tradycyjnych mediach CC zapłaciłoby dużo więcej.