Koncern Toshiba zaprezentował najnowszą serię telewizorów 4K z serii REGZA Z8X, która poza obrazem w rozdzielczości 4K zaoferuje dużą funkcjonalność, zwłaszcza w aspekcie nagrywania filmów. Wiadomo już kiedy można spodziewać się modeli dostępnych aż w trzech wersjach: 58, 65 i 84 cali.
Wiele wskazuje na to, że telewizory 4K z serii REGZA Z8X w pierwszej kolejności pojawią się w Japonii. Ich głównym elementem są: wydajny procesor REGZA CEVO 4K oraz technologia High-Resolution Large 4K Panel, których zadaniem będzie zagwarantować wysoki poziom jakości wyświetlanych obrazów. Odbiorniki TV 58, 65 i 84 cali mają być dostępne w końcówce tego miesiąca – co oznacza, że TV od Sharpa z serii G9 będą miały rywala (te także debiutują na japońskim rynku za kilka tygodni).
Telewizory poza obrazem w rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli zaoferują także całkowitą moc głośników wynoszącą aż 40 W. Dodatkową zaletą serii REGZA Z8X ma być możliwość nagrywania do 80 godzin programów telewizyjnych (Time Shift Machine) maksymalnie z sześciu kanałów TV jednocześnie. Niestety, by skorzystać z tak zaawansowanej funkcji będzie trzeba osobno dokupić specjalnie przystosowany do nowych TV dysk twardy o oznaczeniu THD-450T1 i zapewne mieszkać w Japonii, gdzie takie możliwości to standard.
Kolejna opcja to Zanmai Play, która na podstawie wcześniejszych ustawień, dotyczących naszych ulubionych programów podpowie nam, co może nas zainteresować w najbliższym czasie (zupełnie, jak S-Recommendation w Samsung Smart TV). Nawet jeśli seria REGZA Z8X trafi do polskich sklepów, to czy ktoś będzie miał ochotę wydać tyle pieniędzy? Według wstępnych obliczeń 84-calowy telewizor 4K mógłby u nas kosztować około 50 000 złotych.
Źródło: toshiba
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
4K ciekawe kiedy w Polsce będą lecieć takie kanały. Podobno w Japonii już w 2014 roku będą pierwsze kanały i w 2020 roku 8K. Moim zdaniem w Polsce ani w 2020 nie będzie 4K chociaż mam nadzieję że się mylę.