Toshiba 50L2333 to jeden z nielicznych najnowszych telewizorów LED o wielkości 50 cali, który odznacza się niewysoką ceną. Postanowiłem mu się przyjrzeć i dowiedzieć się więcej na jego temat. Jak zwykle recenzja skupia się na takich czynnikach, jak: jakość obrazu, dźwięk, złącza i gniazda, funkcje dodatkowe oraz wygląd.
Jak to w przypadku tanich telewizorów bywa, wyposażenie jest bardzo podstawowe. Najważniejszy element dołączony do tego modelu to mały, standardowy pilot, którym możemy poruszać się po menu TV. Toshiba 50L2333 nie jest Smart TV, dlatego nie znajdziemy tutaj dodatkowego pilota.
Pilot zdalnego sterowania (typ) : CT-90326
Bateria do pilota : (AAA) x 2
Przejściówka sygnału składnikowego 3,5 mm : Tak
Przejściówka sygnału zespolonego 3,5 mm : Tak
Toshiba 50L2333 wygląda znakomicie przede wszystkim z powodu cieniutkiej ramki (nieco grubszej w dolnej części) otaczającej wyświetlacz. Im większy ekran, tym daje to o wiele lepszy efekt.
Telewizor możemy powiesić na ścianie albo postawić w centralnym miejscu w naszym salonie. W obu przypadkach 50-calowy ekran prezentuje się nienagannie.
Toshiba 50L2333 oferuje przeciętny obraz głównie dlatego, że jest to telewizor LED wyposażony w mało opcji pozwalających ustawić optymalną jakość wyświetlanych treści. Dodatkowo dochodzi do tego technologia odświeżania określana w tym przypadku, jako AMR (Active Motion & Resolution) – wynosząca 100 Hz. Standardowo to minimum do tego, by móc oglądać filmy i programy telewizyjne nie martwiąc się o płynność obrazu, zwłaszcza przy dynamicznych scenach.
Z trybu obrazu mamy do wyboru:
W przypadku najnowszych telewizorów na 2013 rok wiele osób zwraca jednak uwagę na to, by TV oferował co najmniej 200 Hz albo i więcej.
Toshiba 50L2333 jak przystało na telewizor z niższej półki, odznaczający się przystępną ceną został wyposażony w bardzo podstawowe opcje pozwalające cieszyć się dobrym dźwiękiem. Całkowita moc głośników wynosi zaledwie 14 W, a dla porównania warto dodać, że standardowo w konkurencyjnych modelach z 2012 roku wynosiła 20 W.
50-calowy telewizor Toshiby został wyposażony w najbardziej przydatne wejścia oraz wyjścia. Gdybyśmy mieli porównać ten model z TV 3D, ilość HDMI oraz USB byłaby niezbyt zadowalająca. Tymczasem w aspekcie podobnych TV (brak dostępu do internetu, modele 2013, niska cena) to standard – 2 x HDMI oraz 1 x USB.
Niestety port USB nie oznacza, że telewizor jest kompatybilny z nagrywaniem filmów, dzięki opcji PVR – nagrywanie USB. Będziemy mogli tylko i wyłącznie odtwarzać multimedia.
Toshiba 50L2333 wykorzystuje podstawowe opcje multimedialne. Jednak niektórym może nie przypaść do gustu interfejs graficznie kojarzący się ze starszymi modelami. Brakuje także możliwości zapisywania naszych ulubionych programów telewizyjnych. Z ważniejszych cech telewizor posiada pamięć stron wynoszącą 100, blokadę rodzicielską (jeśli będzie konieczna), a jeśli chodzi o Cyfrowy Przewodnik po Programach to działa on w zakresie ośmiu dni.
Z funkcji bardziej przydatnych, dostępnych również w nowoczesnych telewizorach 3D, Toshiba oferuje możliwość komunikacji bezpośredniej poprzez MHL. Jednak nie oznacza to, że odbiornikiem TV będziemy mogli sterować za pomocą smartfona – nie ma takiej opcji. Drugą zaletą tego modelu jest klasa energetyczna A+. Roczne zużycie energii wynosi 103 kWh.
Toshiba 50L2333 jest z pewnością odbiornikiem łatwym w obsłudze, o intuicyjnym menu. Aczkolwiek jakość obrazu, czyli to co nas najbardziej interesuje nie jest porównywalna, np. z budżetowymi modelami Samsunga, LG czy Sony do 2000 złotych. Dla jednych może być wystarczająca do oglądania filmów, dla innych będzie to powód, by szukać innego telewizora.
Model został wyposażony w najbardziej standardowe opcje, jednak nie da się ukryć, że w tej cenie, 50-calowy odbiornik TV może kusić osoby chcące kupić przede wszystkim tani TV służący głównie do oglądania telewizji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…
Komentarze
przepraszam za ten artykuł, napisał go mój dzieciak pod moją nieobecność. Sory.
Chryste " W przypadku najnowszych telewizorów na 2013 rok wiele osób zwraca jednak uwagę na to, by TV oferował co najmniej 200 Hz albo i więcej. "
Ty masz w ogóle jakiekolwiek pojęcie o tym co piszesz? 200hz albo więcej.
"wynosząca 100 Hz. Standardowo to minimum do tego, by móc oglądać filmy..."
Tak każdy lubi sztuczną płynność to najbardziej popszukiwana cecha:)
Oczywiście, że nie - chodzi o budżetowe modele do 2 tys zł, nie o wielkość ekranu
Nie zawsze 50 cali oznacza lepszy obraz - czasem lepiej zdecydować się na mniejszy sprzęt,ale oferujący nieco lepsze parametry
"Aczkolwiek jakość obrazu, czyli to co nas najbardziej interesuje nie jest porównywalna, np. z budżetowymi modelami Samsunga, LG czy Sony do 2000 złotych." Mamy takie w 50 calach?
Jeśli chodzi o ten przedział cenowy zdecydowanie polecam plazmę Samsunga F4900 51"