REKLAMA TP
czwartek, 28 lipca 2011, Szymon Marcjanek

Kino w 3D: jesteś za, czy przeciw?

3d-nie

0 odpowiedzi na “3d-nie”

  1. Motek pisze:

    Ja jestem jak najbardziej ZA, szczególnie za tym kinem w domu 😉
    Obraz z 3 wymiarem mocniej przyciąga uwagę do telewizora.

  2. nikita pisze:

    jeżeli rzeczywiście obraz 3D ma wyglądać jak w kinie (jak obiecuje np. LG) to chętnie w to wejdę i kupie taki sprzęt do domu,

  3. imman pisze:

    Migawkowa technologia wydaje mi się jakoś mało bezpieczna bo oczy mnie bolą, ale te pasywne technologie są spoko.

  4. kania pisze:

    od kiedy oglądałam avatara w 3D to jestem za!!

  5. Jurek pisze:

    Jak wejdą odbiorniki bez okularów to tak. Inne rozwiązania – absolutnie na NIE!

  6. Telpher pisze:

    Nie wiem co się tak rajcujecie pasywnym 3D. Oglądałem godzinę w MM na różnych wielkościach ekranów i powiem jedno: w aktywnych wszystko jest ładne i ostre, w pasywnych elementy „wystające” z ekranu rozmywają się i mają nieostre kontury. Jak dla mnie aktywne okularki rządzą. I nie wiem kogo tak głowa boli i od czego niby.

  7. jacekg pisze:

    Wiadomo, że każdy wybierze to co dla niego lepsze albo aktywne albo pasywne 3D

    Z drugiej strony godzina spędzona w MM… – …trochę mało:) Po pewnym czasie jednak oczy mogą się męczyć, ale znacznie dłuższym niż godzina, choć masz rację, to zależy też od konkretnego widza. Mam znajomego, który unika 3D jak ognia, bo zawsze po takim filmie jest wymęczony (boli go głowa), inni znajomi mogą oglądać godzinami 3D i nie skarżą się na nic:)

    pozdrawiam


reklamaml