W styczniu gdy odbywały się największe targi technologiczne CES 2014 w Las Vegas koncern LG przedstawił ogromną liczbę TV 3D. Jedną z najważniejszych cech było to, że większość z nich będzie wykorzystywać system operacyjny webOS. Teraz producent ujawnił dokładne specyfikacje modeli z topowych serii, a niektóre są już dostępne w sklepach. Zobaczcie co zaoferują nowe telewizory LG 55LB870V, LG 42LB650V, LG 42LB670V, LG 42LB671V oraz LG 42LB730V.
Wstęp
5 nowych telewizorów LG łączy to, że wszystkie wykorzystują pasywny tryb 3D, system webOS i niskie zużycie energii – klasa energetyczna A+. Najważniejsze różnice dotyczą opcji poprawy obrazu, dźwięku i funkcji Smart TV. Postanowiliśmy zebrać najważniejsze informacje o tych modelach w jednym miejscu, by łatwiej było Wam dowiedzieć się, który z nich spełni Wasze wymagania.
LG 55LB870V
Specyfikacja: 55” Full HD, 1920 x 1080, technologia 3D pasywna (polaryzacyjna), technologia odświeżania Motion Clarity Index 1000 Hz, moc głośników 15W+15W (L/R), 10W+10W (W/F), Smart TV, HDMI x 4, USB x 3, klasa A+.
LG 55LB870V odznacza się wysokim współczynnikiem odświeżania (1000 Hz) oraz wykorzystywaniem kodeka HEVC umożliwiającego kodowanie sygnału wideo wysokiej wydajności (2K/60p). W zestawie z TV powinniśmy otrzymać dwie sztuki okularów 3D oraz 4-funkcyjnego pilota (dodatkowo kamera jest wbudowana). System dźwięku przestrzennego to ULTRA Surround, a całkowita moc głośników wynosi 50 W. LG Smart TV z systemem operacyjnym webOS to także dostęp do intuicyjnego menu (Launcher), treści Premium czy Strefy 3D. Multimedia możemy udostępniać i wyświetlać poprzez WiFi Direct, DLNA, Miracast oraz WiDi. Inne ciekawe opcje to sterowanie ruchami palca, smartfonem, tabletem oraz przy użyciu komend głosowych.
LG 42LB650V
Specyfikacja: 42” Full HD, 1920 x 1080, technologia 3D pasywna (polaryzacyjna), technologia odświeżania Motion Clarity Index 500 Hz, moc głośników 10W+10W, Smart TV, HDMI x 3, USB x 3, klasa A+.
LG 42LB650V to 42-calowy telewizor, który został wyposażony w podobne opcje dotyczące poprawy obrazu oraz dźwięku, co wcześniejszy TV. Najważniejsze różnice to mniejszy współczynnik Motion Clarity Index 500 Hz i system dźwięku przestrzennego 2.0 o nazwie Virtual Surround Plus (znany z wcześniejszych TV) z głośnikami o mocy wynoszącej 20 W. LG Smart TV łączy się z innym sprzętem tak samo, jak powyższy model, umożliwia sterowanie komendami głosowymi i ruchami palca. Niestety pilot Magic jest opcją dodatkową (do kupienia osobno), a kamera nie jest wbudowana.
LG 42LB670V
Specyfikacja: 42” Full HD, 1920 x 1080, technologia 3D pasywna (polaryzacyjna), technologia odświeżania Motion Clarity Index 700 Hz, moc głośników 12 W+12 W, Smart TV, HDMI x 3, USB x 3, klasa A+.
LG 42LB670V to kolejny telewizor z serii LB670V. Wcześniej mogliście przeczytać o większym, 47-calowym modelu – LG 47LB670V. Ten nie wykorzystuje kodeka HEVC, ale za to może zaoferować płynny ruch na ekranie, dzięki Motion Clarity Index MCI o współczynniku 700 Hz. System dźwięku przestrzennego (2.1) to Virtual Surround Plus, ale głośniki odznaczają się mocą wynoszącą 24 W. Opcje sieciowe są takie same jak w powyższych TV, a poza dwoma sztukami okularów 3D w zestawie otrzymamy 4-funkcyjnego pilota. Tutaj także nie zabrakło łączności z innymi urządzeniami, sterowania ruchem palca czy komendami głosowymi. Natomiast tak samo, jak w serii LB650V, kamera (LG AN-VC500) jest do kupienia osobno.
LG 42LB671V
Specyfikacja: 42” Full HD, 1920 x 1080, technologia 3D pasywna (polaryzacyjna), technologia odświeżania Motion Clarity Index 700 Hz, moc głośników 12 W+12 W, Smart TV, HDMI x 3, USB x 3, klasa A+.
LG 42LB671V to niemal identyczny telewizor co LG 42LB670V. Najważniejsze różnice to przede wszystkim stylistyka: model dostępny jest z czarną ramką w dolnej części wyświetlacza (LB670V – srebrna). Według specyfikacji technicznej druga ważna rzecz to dołączony pilot do telewizora. W tym przypadku powinniśmy otrzymać jego ulepszoną wersję (Magic Remote Premium). Reszta parametrów (obraz, dźwięk, opcje Smart TV, klasa energetyczna) są takie same.
LG 42LB730V
Specyfikacja: 42” Full HD, 1920 x 1080, technologia 3D pasywna (polaryzacyjna), technologia odświeżania Motion Clarity Index 800 Hz, moc głośników 12 W+12 W, Smart TV, HDMI x 3, USB x 3, klasa A+.
LG 42LB730V ma kilka cech wspólnych z poprzednim modelem 42LB670V. Co prawda spoglądając na design (zwłaszcza inną podstawę) można śmiało zasugerować stwierdzenie, ze to dwa zupełnie różne TV. Do tego dochodzi wyższy o 100 Hz współczynnik Motion Clarity Index (800 Hz) oraz zgodność z kodekiem HEVC. Z drugiej strony opcje dotyczące poprawy wrażeń audio, Smart TV, łączności z innym sprzętem, ilość wejść i wyjść oraz klasa energetyczna wraz z rocznym zużyciem energii jest taka sama.
Koniec
Oczywiście na wspomnianych modelach nie koniec. W sklepach z pewnością pojawią się kolejni reprezentanci serii na 2014 rok. Dodatkowo warto zaczekać, aż na sklepowych półkach znajdą się modele o rozdzielczości Ultra HD. Samsung i Panasonic już oferują swoje TV 4K w sprzedaży, więc miejmy nadzieje, że podobnie będzie z LG.
Źródło: specyfikacja techniczna: lg; opracowanie: 3dManiaK
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
LG 42LB671V-ZB
Kupiłem ten telewizor głównie jako wyświetlacz do komputera i jako taki sprawuje się całkiem nieźle (niewielkie opóźnienia w wyświetlaniu – ułamek sekundy, najlepiej widoczne na wskaźniku myszki, albo w szybkich grach), nigdy nie zastanawiałem się jak będzie działał jako TV, bo pomyślałem że w dzisiejszych czasach każdy telewizor musi mieć jakieś podstawowe, dobrze działające funkcje, bo tutaj są jakieś dobre sprawdzone standardy, których nie da się zepsuć. Gdy zacząłem jednak go używać do oglądania telewizji to zaczęła się moja frustracja :-/ Niby LG szumnie nazywa to smart TV, ale ze smart ma on niewiele wspólnego, poza nazwą. Od czego by tu zacząć… Telewizor nie nadaje się do oglądania telewizji, bez frustracji… Myślałem, że upgrade firmware coś poprawi, niestety myliłem się. Jestem pewien, że można by zrobić do niego solidne i funkcjonalne oprogramowanie, jednak na chwilę obecną nie ma takiego, a to co dostajemy jest jakieś niedorobione. Jednym słowem programiści LG się nie popisali, jeśli chodzi o funkcjonowanie odbiornika jako TV (!?!?!?). Miał być „smart TV”, a wyszedł „TV for stupid”.
Ciekawy jestem czy inne modele tego producenta się czymś różnią na plus, jeśli chodzi funkcjonalność TV, ale wątpię w to. Jedyne wyjście, to używać z osobnym tunerem sat (albo nie kupować).
PLUSY
– Dosyć ładny interface…
– Dobre odwzorowanie kolorów (oprócz czarnego w ciemnym pomieszczeniu).
– Ciekawy pomysł z Magic Remote (jednak z mocno ograniczoną funkcjonalnością).
– Niewysoka cena jak na te parametry techniczne, choć można kupić podobne telewizory mało znanych firm po niższych cenach.
– Dużo różnych standardów: WiDi, Miracast itp.
– Dużo wejść: USBx3, HDMIx3 itp.
MINUSY
Włączanie TV:
– Obraz włącza się dość szybko (ok. 10 sek.), jednak aby przełączyć program albo wejść do menu to trzeba poczekać tochę dłużej… :-/
Wyszukiwanie programów:
– Lista satelit jest dość ograniczona i nie da się dodać nowych satelit do bazy danych, choć te które są, można dowolnie modyfikować… poza ich nazwą. Są 4 oznaczone jako „inne”, gdzie można sobie dodać dane dowolnego satelity, ale to jest przedziwne rozwiązanie, bo przecież satelity, ich pozycje i nazwy zmieniają się z upływem czasu.
– Wyszukiwanie programów z satelity na ślepo powinno skanować wszystkie częstotliwości po kolei, aby znaleźć wszystkie transpondery i programy na satelicie, jednak przeszukuje te częstotliwości w jakiejś dziwnej kolejności, przeskakując (wydaje się, że losowo) raz na wyższe, potem na niższe i tak w koło. Rezultat jest taki, że nie skanuje wszystkich częstotliwości i nie znajduje wszystkich programów, i dużo lepszy efekt się uzyskuje wyszukując za pomocą bazy danych transponderów, ale…
– Nie da się wczytać (ani zapisać) aktualnej listy transponderów z żadnego źródła (USB np. czy internet). Trzeba używać tych list, które są zaprogramowane fabrycznie, albo mozolnie wpisywać dane każdego jednego po kolei :-/
– Nie da się zmienić kolejności transponderów w liście, każdy nowy wpis jest umieszczany na końcu.
– Przy każdej zmianie w ustawieniach satelity, wszystkie wcześniej znalezione dla niego programy zostają wykasowane, a nie da się zrobić wcześniej backupu listy programów (żegnaj mozolnie układana listo programów :-/
– Wydawało by się, że listę transponderów dla satelity zmienia w ustawieniach satelity… nie, do tego jest specjalne, osobne podmenu :-/
Menadżer programów:
– Gorszy niż w niektórych starych kineskopowych TV. Nie ma nic wspólnego z intuicyjną obsługą (w przypadku długich list programów, obsługa tego to jest mordęga :-/ i nie ma żadnej alternatywy dla niego w postaci edytora na PC jak np. w przypadku wielu tunerów satelitarnych.
– Nie da się łączyć programów z naziemnej DTV i satelity na jednej liście programów (jeśli chce się oglądać programy z innej grupy, to wiąże się to z przedziwnym przełączaniem wejścia w… osobnym menu, do którego nie ma nawet dostępu z podstawowego „smart” menu :-/
– Nie ma możliwości zrobienia backupu listy programów.
– Nie zawsze da się zmienić numer dla programu (odpowiednie opcje w menu nie zawsze działają tak jak powinny, a jak działają, to trzeba to robić dla każdego z programów z osobna :-/
– Można stworzyć 4 listy tzw. ulubionych, ale nie da się w nich łączyć programów z różnych źródeł i nie da się w nich ustawić numerów programów inaczej niż jest to na głównej liście.
– Nie da się w żaden sposób usunąć niechcianego programu z głównej listy (można tylko usunąć wszystkie jak się zmieni albo usunie ustawienia satelity).
– Nie da się wyszukiwać programów po nazwie i trzeba mozolnie je przeszukiwać listę kręcąc kółkiem na Magic Remote albo strzałkami (boczny pasek przy liście jak w przypadku aplikacji na komputerze nie działa), co w przypadku kilkuset programów z satelity jest dosyć kłopotliwe (można co prawda posortować je alfabetycznie, ale to niewiele pomaga gdy dany program jest np. 876 na liście :-/
Oglądanie telewizji:
– Nie da się przełączyć ścieżki dźwiękowej przyciskiem z żadnego pilota (trzeba wchodzić do menu, a potem do podmenu, i dopiero wtedy można przełączyć, a na koniec i tak nie zapamiętuje wyboru i gdy się przełączy na inny program, to z powrotem ustawia domyślną ścieżkę dźwiękową :-/
– Podpisy można włączyć przyciskiem tylko ze standardowego pilota, z „Magic Remote” trzeba wchodzić do menu (innego niż w przypadku ścieżki dźwiękowej :-/, podmenu itp… :-/ Jeśli chodzi o wybór języka podpisów, to podobny problem jak z wyborem ścieżki dźwiękowej tylko… inne menu… :-/
– Menu zwykle działa po prostu trochę za wolno, a czasami wręcz zamula… ale wygląda dość efektownie :-/
– Obrazy 3D trzeba oglądać mając oczy dokładnie na wysokości ekranu, patrząc pod większym kątem, tzn. powyżej ok. 10 stopni z góry, albo z dołu, są już dobrze widoczne prześwity obrazu przeznaczonego dla drugiego oka, psujące cały efekt.
– W przypadku większej ilości programów na liście, przełączanie ich czasem zamula, zachowuje się dziwnie – przeskakując po chwili na inny program niż wybrany, a nawet się zawiesza.
– Nie ma możliwości wyszukiwania programu po nazwie (można filtrować przez tzw. ulubionych)
– Nie ma możliwośći zapamiętywania indywidualnych ustawień dla poszczególnych programów (tzn. ścieżki dźwiękowej, podpisów itp.)
– Nie odbiera przekazów w UltraHD, czy 4k TV (tylko dźwięk).
Wiele, wiele innych niedoróbek o których zapomniałem, bo nie są tak bardzo uciążliwe…
Mam pytanie – czy w WebOS jest funkcjonalność np. pauzowania kanału z DVB-T który leci celem wycieczki np. do toalety i potem kontynuowania oglądania? Ile maksymalnie może trwać taka pauza jeśli istnieje taka funkcja?
telewizory od modelu 650 mają płynny obraz ponieważ posiadają200hz oczywiscie plus mci ,700,800 czy 1000hz ,dodatkowo,650 i nizej maja matryce 100hz ,pewnie nie jedną osobę myli fakt posiadania np.mci500hz.
Drobna uwaga, model: 42lb671V. Telewizor ma dziwną przypadłość znana z plazm – jeśli zostawi się na chwilę statyczny obraz (ot, pauza w filmie), to telewizor przez jakiś czas wyświetla to, co zostało zapauzowane. Pisano o tym w temacie o nowej serii LB na hdtv. Słabo…
Z obsługą przez starczych raczej przesadzone. Ten kto ma problemy obsługiwać się myszką w komputerze ten niech pilota Magick nie używa. Ale to małe bubu. Dla mnie telewizor który kosztuje 7K zł nie posiada dwóch tunerów dvb-t to porażka, Nie wspomne o funkcji PIP z której korzystam często w starym TV a tutaj taki niby multimedialny a takie baraki. Mniej bajerów a więcej praktyki proszę.
Obsługa tych telewizorów przy pomocy systemu WebOS to sama przyjemność , bardzo proste i łatwe menu z który doskonale poradzą sobie nawet starsze osoby 🙂 .
O proszę, tego nie zauważyłem wcześniej. W LB są lepsze głośniki, waty rosną tam gdzie trzeba, nie trzeba będzie podpinać wieży czy kina żeby mieć mocniejszy dźwięk. LG będzie się teraz kojarzyło z nowym interfejsem, a Internet koniecznie musi być w domu i koniec 8).