Często jest tak, że producenci poza telewizorami o oznaczeniach, których nie mieliśmy w zeszłym roku wypuszczają na rynek następców serii, które cieszyły się dużym zainteresowaniem w minionych miesiącach. Jednak czy LG 55LB620V godnie zastępuje ubiegłoroczną serię LA620, która do dzisiaj zbiera zasłużone pozytywne opinie i komentarze?
Według wyszukiwarki Ceneo.pl LG 55LB620V znajdziemy tylko w dwóch sklepach, co już na początku wpływa na jego niekorzyść. W zakresie dołączonych do TV akcesoriów przy zakupie powinniśmy otrzymać dwie sztuki okularów 3D (pasywnych), ale cóż z tego, skoro tegoroczny model wykorzystuje technologię odświeżania 100 Hz, co w przypadku dynamicznych obrazów, zwłaszcza filmów 3D może dać się we znaki. To jeden z nielicznych (jak nie jedyny) model z tegorocznej serii pod tym kątem, bowiem w TV 3D minimalna wartość wynosi przeważnie 200 Hz. Brakuje też większej liczby opcji poprawy obrazu (w porównaniu z modelami nawet z 2013 roku), a szkoda. Całkowita moc głośników to 20 W.
Z najważniejszych gniazd i złączy LG 55LB620V posiada zaledwie 2 x HDMI oraz 1 x USB, co praktycznie jest jego jedną z większych wad, jeśli będziemy chcieli podłączyć więcej dodatkowych urządzeń. Jak widać model niewiele przypomina ubiegłorocznego reprezentanta serii LA620. To bardziej odbiornik TV dla osób, które nie chcą wydawać zbyt wiele pieniędzy, by stać się posiadaczem 55-calowego ekranu o eleganckim wyglądzie. Tylko czy warto?
Źródło: ceneo.pl
Ceny LG 55LB620V
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.