Od kilku dni napływają kolejne informacje dotyczące ataku hakerów, którzy wykradli informacje z koncernu Sony. Chodzi o niedawny incydent związany z wyciekiem z sieci PlayStation Network. Okazuje się, że łupem złodziei padły także dane dotyczące kont z Sony Online Entertainment. To właśnie z tej sieci korzysta co najmniej kilkanaście tysięcy fanów gier komputerowych na całym świecie. Na razie firma zawiesiła możliwość grania w wieloosobowe gry sieciowe.
Władze koncernu robią co mogą, by uporać się z problemami. Wydano nawet specjalne oświadczenie, w którym przeproszono, za zaistniałą sytuację. Do tej pory wszystkie informacje były pilnie strzeżone. Nie wiadomo, jak mogło dojść do ataku nawet, pomimo dobrych zabezpieczeń. Tymczasem gracze przypominają, że ich informacje mogły być przechowywane w przestarzałej bazie danych.
Na razie nie są znane dokładne informacje, dotyczące drugiego ataku. Warto przypomnieć, że z Sony Online Entertainment włamywaczom udało się wykraść dane, które dotyczyły ponad 24-ech milionów kont użytkowników. Głównie chodzi o imiona i nazwiska oraz prywatne adresy osób grających w sieci. W ręce hakerów mogły dostać się także informacje dotyczące kart kredytowych użytkowników Sony Online Entertainment.
Źródło: computerworld
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…
Sklep RTV EURO AGD przygotował atrakcyjną ofertę na zakup czarnego kontrolera Sony DualSense. To świetna…
Komentarze
ciekaw jestem czy te dane do czegoś im posłużą. Prawdopodobnie NIE! A sprawa jest rozdmuchiwana na prawo i lewo tylko żeby pogrążyć Sony. No cóż, ktoś się na nich uwziął...