niedziela, 26 kwietnia 2015, jacekg
Zainteresowanie 3D spada, czy warto więc kupować telewizor 3D?
0 odpowiedzi na “Efekty uboczne już nie takie straszne”
reklamaml
Są plusy, są i minusy. Np. w Philipsie dzięki okularom, można grać na dwóch „różnych” telewizorach mając jeden,
W Philipsie jest fajna opcja do wykorzystania z 3D – dwóch graczy gapiąc się na jeden ekran widzi przez różne okulary dwa odmienne obrazy. Chyba to najbardziej pomysłowe wykorzystanie tej technologii, może coś jeszcze się pojawi w przyszłości.
No o to samo mi właśnie chodziło 🙂
raczej jest to specjalna zagrywka koncernów tj przygotowanie do płacenia przez konsumentów ekstra za 3D jako usługi premium w tv
moda na 3D eksploduje po premierze nowego Avatara
O no no, też mi to kumpel u siebie na philipsie pokazywał , granie we dwóch na jednym ekranie bez stricte dzielenia obrazu, normalnie mnie zatkalo w pierwszym momencie
problemem sa slabe filmy a raczej efekty :/ glebia i to wszystko nic nie wychodzi z ekranu :/
A niektórzy oglądają filmy na stronach bijących rekordy popularności w dodatku ZA DARMO
http://www….ine-gdzie/
Jeden z istotnych powodów: długo TV 3D nie zapewniały przyzwoitej jakości wyświetlania obrazu 3D. Parę lat temu osobiście sprawdzałem jakiegoś Soniaka 50″ z aktywnym 3D za 12 tys. zł (parę lat temu!) w jednym z dużych sklepów i przebitka między obrazami była tak duża, że uznałem to za jakieś nieporozumienie. I podejrzewam że nie ja jeden. Więc nie dziwcie się producenci, że ludzie nie chcieli waszego badziewia kupować. Dopiero od niedawna telewizory UHD pasywne wyświetlają przyzwoicie obraz ale nadal nie perfekcyjnie.