Producenci od miesięcy starają się przekonać swoich klientów do telewizorów wykorzystujących rozdzielczość Ultra HD pokazując skomplikowane schematy, tabele, ukazujące różnice pomiędzy nią, a Full HD. Tymczasem można ją przedstawić w kilku najważniejszych zdaniach. Telewizory o rozdzielczości Full HD odznaczają się obrazem 1920 x 1080 pikseli, natomiast w Ultra HD ich ilość jest czterokrotnie większa i wynosi 3840 x 2160, dając lepsze odwzorowanie szczegółów. Dzięki temu filmy zyskują detale, niewidoczne do tej pory w odbiornikach Full HD.
Pierwsze telewizory Ultra HD pojawiły się w sprzedaży kilkanaście miesięcy temu. Jednym z nich był 55-calowy Samsung UE55F9000 – model z najwyższej serii z 2013 roku. Wtedy nie spodziewano się, że nowa technologia rozwinie się tak szybko. Do końca nie wiadomo było także, jak nowy format zdefiniować. Pojawiły się dwa pojęcia Ultra HD i 4K. Obecnie nazwy stosuje się zamiennie, a niektórzy producenci oznaczają swoje telewizory wykorzystując oba pojęcia razem – 4K Ultra HD – jak w przypadku, np. Philipsa 58PUS6809.
Wraz z rozwojem rozdzielczości Ultra HD, telewizory zostały wyposażone w opcje dodatkowe, mające nadać obrazowi jeszcze lepszą jakość. Jedną z wielu jest UHD Dimming (TV Samsung), dbająca o intensywniejsze barwy i lepsze szczegóły.
Pozostałe koncerny także oferują takie opcje obrazu w swoich telewizorach, ale pod innymi nazwami. W LG możemy się spotkać z Tru-ULTRA HD Engine, w Panasonicach 4K Pure Direct, w Sony 4K X-Reality PRO, a w Philipsach Pixel Precise Ultra HD. Czasami występują nie jako opcja poprawy, ale procesor obrazu. Wszystkie mają takie samo zadanie. Dostarczać najwyższą jakość obrazu w Ultra HD.
Wśród najczęściej padających argumentów przemawiających za tym, że nie warto kusić się na lepszą rozdzielczość jest taki, że żaden operator w Polsce nie nadaje swoich programów w rozdzielczości Ultra HD. Oczywiście, że zanim to nastąpi może minąć trochę czasu. Ile? Tego nie potrafią ocenić nawet eksperci. Największym do tej pory problemem jest przesył sygnału, o takiej przepustowości. Samo jego przetworzenie wymaga zmiany urządzeń nadawczych jak i odbiorczych zgodnych z formatem Ultra HD. Wychodzi na to, że w Polsce nie pora jeszcze na 4K, ale to nie do końca prawda, z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że najwięksi producenci mają w swojej ofercie filmy nagrane w tej rozdzielczości, a pionierami w tej branży są Samsung oraz LG. Kilka miesięcy temu zadebiutowała pierwsza w Europie aplikacja Strefa VOD Ultra HD, dająca posiadaczom Samsung Smart TV dostęp do (wtedy około 30) filmów 4K.
Obecnie LG posiada takich tytułów około 80 i są one dostępne w aplikacji FilmBox Live.
Inni pracują nad tym, by również zaoferować obrazy w tej rozdzielczości. Już kilkanaście miesięcy temu koncern Sony ogłosił, że trwają prace nad konwersją kilkunastu filmów oraz seriali na format 4K. Jeszcze do niedawna przy zakupie TV z wyższych serii można było otrzymać dostęp do kilku z nich.
Druga ważna rzecz jest taka, że nawet, jeśli nie bylibyśmy zainteresowani filmami 4K od Samsunga albo LG, albo po prostu decydowalibyśmy się na telewizor innego producenta (który nie ma w ofercie tytułów 4K) to zakup takiego telewizora to nadal opłacalna inwestycja. Modele Ultra HD wykorzystują opcję skalowania obrazu do rozdzielczości zbliżonej do 4K. Oznacza to, że każdy sygnał jaki dostanie taki TV jest polepszany, by uzyskać wierniejsze szczegóły, lepsze kolory, itd. Innymi słowy nie chodzi tylko o wyświetlanie obrazów nagranych w 4K, ale o pozostałe treści.
Oczywiście wiele zależy od nadawanego sygnału. Oszałamiającej różnicy nie uzyskamy oglądając standardowe programy telewizyjne czy z kablówki. Znacznie lepiej wychodzi pod tym względem oglądanie filmów z DVD albo dekodera satelitarnego. Natomiast najlepszy rezultat (najbardziej zbliżony do 4K) uzyskamy podczas projekcji filmów z płyt Blu-ray.
Podsumowując im lepszy sygnał, tym lepszy wynik na ekranie TV.
W tym roku producenci postawili na rozdzielczość Ultra HD i widać to po znacznie większej ilości odbiorników telewizyjnych 4K. Do tego większość z nich odznacza się wykorzystywaniem dodatkowo zakrzywionego wyświetlacza typu Curved. Dzięki niemu oglądane filmy zyskują większą głębię. Poza tym największe koncerny oferują bardziej zaawansowane modele z najwyższych serii. Przykładowo LG ma linię telewizorów SUPER Ultra HD.
Tymczasem Samsung zaoferował nowoczesną ofertę telewizorów SUHD z nanokrystaliczną, niemal niewidoczną gołym okiem powłoką poprawiającą kontrast, czy paletę kolorów.
Kolejną rzeczą jaką zyskamy jest coraz bardziej przystępna cena telewizorów Ultra HD. Obecnie coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdzie możemy kupić TV o rozdzielczości Ultra HD, który jest niewiele droższy od podobnego pod kątem funkcjonalnym modelu Full HD albo nawet w tej samej cenie. Doskonałym tego przykładem są dwa poniższe modele Philipsa. Tymczasem porównując inne marki, takich TV jest o wiele więcej.
Philips 49PUS7909 o rozdzielczości Ultra HD kosztuje około 3999 złotych. Cena w wielu sklepach jest identyczna jak modelu Full HD Philips 48PFS8109, a różnica w wielkości ekranu to tylko 2,5 cm. Wtedy opłaca bardziej stać się posiadaczem TV Ultra HD.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Granie w chmurze z Xbox! Streamuj swoje gry na smartfonie, tablecie, TV czy w VR…
Netflix pozwany po technicznych problemach podczas transmisji walki Paula z Tysonem. Czy gigant VOD ma…
RTV EURO AGD przygotowało wyjątkową promocję na słuchawki Bowers & Wilkins Px8. Szukasz sprzętu premium?…
Chcesz kupić nowy, bardzo tani telewizor QLED Samsung 65 cali z HDMI 2.1 i 120…
Nie wiesz kiedy jest Black Friday? Zastanawiasz się co kupić na promocji i gdzie najtaniej?…
Bardzo tani telewizor Panasonic możemy kupić już dziś w ramach Black Week na Amazon! To…
Komentarze
Synonim, 30 maj 2015 :
Opłaca się kupić na przyszłość, poza tym nie są drogie – wiadać to na przykładzie tych Philipsów z artykułu. Jeszcze chwila i pojawią się materiały 4K :) .
Kupowanie na przyszlosc sie nie oplaca...
Dokładnie. Kupowanie na przyszłość nie opłaca się... W dodatki praktyczny brak materiałów 4K. Jedynie jak ktoś ma mocną konsolę bądź PC to ma możliwość wykorzystać te 4K.
ja akurat mam panasonika, prawda, że materiałów 4K jest mało, ale pod gry bardzo się sprawdza, więc nie jest to takie bezzasadne
Warto przeczytać i porównać ceny TV Ultra HD bez trybu 3D
http://www.tvmaniak.pl/73122/10-najlepszych-telewizorow-ultra-hd-lipiec-2015/
Opłaca się kupić na przyszłość, poza tym nie są drogie - wiadać to na przykładzie tych Philipsów z artykułu. Jeszcze chwila i pojawią się materiały 4K :).
Te Philipsy to nie tylko 4K, ale też Android, ambilight, świetne podświetlenie matrycy i mnóstwo innych zalet. Mógłby nie mieć 4K, ale i tak chciałbym go mieć ze względu na resztę możliwości, o których tu mowa. :)
"Telewizory o rozdzielczości Full HD odznaczają się obrazem 1920 x 1080 pikseli, natomiast w Ultra HD ich ilość jest dwukrotnie większa (nie czterokrotnie) i wynosi 3840 x 2160, dając czterokrotnie lepsze odwzorowanie szczegółów."
Niestety to zdanie nie jest szczęśliwie ułożone bo ilość pikseli niestety ale jest faktycznie 4x większa. Natomiast 2x większa na ekranie to jest ilość linii w pionie/poziomie. Matematyka, wystarczy pomnożyć i porównać.