Producent uchyla rąbka tajemnicy i przedstawia technologię rozszerzonej rzeczywistości, która ma zmienić nasze życia. Zaprezentowane demo robi bardzo dobrze wrażenie!
Jaka jest różnica pomiędzy wirtualną rzeczywistością, a rozszerzoną wspomniałem przy okazji innego materiału, więc bez powtarzania się przejdę od razu do sedna.
Projekt nabiera kształtów w fabryce, która służyła niegdyś firmie Motorola. Magic Leap to tajemniczy start-up na rozwój którego Google (wraz z kilkoma innymi partnerami) swego czasu wyłożyło ponad 500 mln $.
Ideą projektu jest stworzenie urządzenia wyświetlającego przed oczami użytkowników trójwymiarowe hologramy. Brzmi to bardzo podobnie do zapowiedzianych przez Microsoft gogli HoloLens, jednak Magic Leap ma być od nich znacznie tańszy.
Firma właśnie opublikowała nowy materiał filmowy przedstawiający możliwości urządzenia. Z tego co wiadomo nie jest to filmik przygotowany tylko na potrzeby reklamy – materiał został nagrany bezpośrednio z Magic Leap, więc powinien oddawać idealnie wrażenia osoby noszącej sprzęt. Zobaczcie zresztą sami. 🙂
Jak zapewniają twórcy Magic Leap, możemy na nim zobaczyć rzeczywisty obraz generowany przez urządzenie rozszerzonej rzeczywistości, bez użycia na potrzeby filmu żadnych efektów specjalnych.
Według oficjalnych informacji urządzenie będzie niewielkim, samodzielnym komputerem, który bez obawy będzie mógł być używany publicznie, a do tego gadżet ten ma zastąpić nam między innymi smartfony. Twórcy wyjaśniają, że wszystko to, co możemy zrobić na współczesnym telefonie, będziemy mogli również zrobić na Magic Leap. Brzmi interesująco i intrygująco zarazem…
Oficjalnej prezentacji urządzenia, a co za tym idzie wprowadzenia Magic Leap na rynek możemy spodziewać się już w przyszłym roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.