Niedawno testowaliśmy telewizor Sony KDL55W805C – dzisiaj przyjrzymy się kolejnemu modelowi z tej serii, ale z lepszymi parametrami obrazu i obsługą rozdzielczości 4K.
Dane podstawowe | |
Model na rok | 2015 |
Seria | X85 |
Technologia 3D | TAK, aktywna |
Smart TV | brak |
VESA | TAK |
Wymiary i waga z podstawą | 1236 x 759 x 222 mm, 21 kg |
Wymiary i waga bez podstawy | 1236 x 722 x 60 mm, 19 kg |
Obraz | |
Rodzaj ekranu | LED |
Przekątna ekranu | 55 cale |
Rozdzielczość | 3840 x 2160 |
Dodatkowe technologie | Triluminos Display, 4K X-Reality PRO, Motionflow XR 800 Hz |
Dźwięk | |
System dźwięku przestrzennego | TAK |
Moc głośników | 2 x 10 W |
Liczba głośników | 2 |
Interfejs | |
HDMI | 4 |
USB | 3 |
EURO / SCART | 1 |
Ethernet | 1 |
Wejście komponentowe | 1 |
Cyfrowe wyjście optyczne | 1 |
Wyjście słuchawkowe | 1 |
Klasa energetyczna | |
Pobór mocy (tryb włączenia) | 115 W |
Pobór mocy (tryb czuwania) | 0.5 W |
Pobór mocy (max) | 229 W |
Roczne zużycie energii | 160 kWh |
Zasilanie | 220 - 240 V 50/60 Hz |
Sony KD-55X8505C, podobnie jak i testowany wcześniej model, to sporych rozmiarów 55-calowy telewizor, który od frontu prezentuje się naprawdę elegancko. Ramka okalająca ekran jest cienka i prezentuje się elegancko, powłoka wyświetlacza jest w pełni błyszcząca, co odrobinę utrudnia manewrowanie urządzeniem w jasnym i nasłonecznionym pomieszczeniu. Rzecz jasna jest to dokuczliwe głównie przy wyłączonym sprzęcie – jasność aktywnego panelu jest wystarczają, aby obraz był czytelny również przy mocnym świetle.
Z racji tego, że jest to konstrukcja pokaźnych rozmiarów (przekątna to niespełna 139 centymetrów) montaż tego modelu będzie trudny do opanowania w pojedynkę. Podstawa osadzona jest na dwóch bolcach, które uruchamiają mechanizm klipsa. Telewizor bardzo pewnie osiada na podstawce, a dodatkowe wzmocnienie konstrukcji śrubami umożliwia spokojne ustawienie sprzętu na każdej płaskiej przestrzeni. Mimo pozornie lichej konstrukcji podstawki wszystko stoi pewnie.
Tył telewizora to miejsce dla gamy różnorodnych portów. Nie zabrakło tutaj różnorodnych złącz wideo i audio oraz portów USB. Na tyle znajdziemy także kabel do zasilania, który nie wymaga od nas podłączenia dodatkowego, zewnętrznego zasilacza, co mocno ogranicza konieczność wydzielenia dodatkowego miejsca zważywszy na fakt, że i tak już wystarczająco dużo zajmuje tutaj telewizor. Na tyle mamy także wejście antenowe oraz otwory na śruby (zgodnie ze standardem VESA), które umożliwią powieszenie odbiornika na ścianie. Głośniki tradycyjnie umieszczono na samym dole pod ekranem, przez co są kompletnie niewidoczne.
Sony KD-55X8505C oferuje całą gamę złącz – od portów HDMI (wraz z MHL, umożliwiającym szybkie odtwarzanie zdjęć w pełnym Full HD), przez USB na kompozytowym złączu kończąc. Producent zdecydował się na bardzo wygodne umieszczenie portów po prawej stronie, dzięki czemu w każdej chwili możemy mieć dostęp do HDMI czy też portów USB. Znika więc kłopot odsuwania telewizora czy też ściągania go z wieszaka przy próbie podpięcia zewnętrznego sprzętu.
Telewizor posiada także moduł łączności Wi-Fi, więc możliwe staje się skorzystanie z serwisu Google Play czy też narzędzia Google Cast, o czym powiemy nieco później.
Z boku telewizora, na tylnym panelu znajdziemy podstawowe przyciski do obsługi – posłużą nam one do takich operacji, jak przełączanie kanałów, regulacja głośności czy też zmiana wejścia wideo. Rzecz jasna jest to tylko awaryjny sposób obsługi telewizora – do bardziej zaawansowanych zadań wykorzystamy pilota. Jest on wygodny, ale rozmieszczenie przycisków może delikatnie zdenerwować. Mowa tu zwłaszcza o okrągłym guziku służącym do nawigacji w menu, który bardzo często mylił mi się z przyciskami umieszczonymi tuż obok, służącymi do dynamicznej regulacji obrazu czy też przeskakiwania do ekranu startowego.
Znacznie bardziej wygodny i otwierający większe możliwości w zakresie operacji w menu głównym jest drugi pilot dołączany do zestawu, czyli Sony One-Flick. Jest zdecydowanie mniejszy, a jednym z jego głównych udogodnień jest dużych rozmiarów panel dotykowy, za pomocą którego możemy swobodnie poruszać się po menu głównym systemu. Panel działa bardzo sprawnie, poniżej znajdziemy zaś kilka przycisków funkcyjnych umożliwiających zmianę kanału oraz regulację głośności, jak również powrót do poprzedniego ekranu oraz menu głównego. Pilot jest bardzo mały – warto na niego uważać, bo nowy egzemplarz kosztuje w granicach 300 złotych, a na pierwszy rzut oka nie sprawia on wrażenia zbyt solidnego.
Pilot One-Flick daje także dostęp do jeszcze jednej, bardzo przydatnej opcji, jaką jest rozpoznawanie głosu – trzeba przyznać, że działa ono naprawdę solidnie. System nie miał problemów z odczytaniem polskich nazw, włącznie z „techManiaKiem” czy „tvManiaKiem”, odpowiednio szukając treści w Youtube czy Google Play Store.
Bardzo wygodnie prezentuje się również menu ustawień, które pojawia się w lewym górnym rogu i daje dostęp do rozwijalnej listy poszczególnych profili odtwarzania czy też ustawień dotyczących jasności, kontrastu czy nasycenia barw. Poruszanie się po menu jest bardzo proste.
Ekran Sony KD-55X8505C został wykonany w technologii podświetlenia Edge LED, dzięki której uzyskujemy lepszy kontrast i żywsze kolory jednocześnie mogąc liczyć na wyższe wartości jasności panelu oraz mniejsze narażenie na zużycie i wypalenie ekranu.
Rozdzielczość obsługiwana przez ten model to 4K Ultra HD, a więc 2840 x 2160 pikseli. Wynika więc z tego, że przy przekątnej ekranu 55 cali mamy do czynienia z zagęszczeniem ekranu na poziomie 80,11 piksela na cal. Widać to również podczas korzystania z telewizora – nawet z najbliższej odległości bardzo trudno wyhaczyć pojedyncze piksele, z dalszej odległości możemy z kolei liczyć na w pełni jednolity obraz, nawet przy oglądaniu materiałów wideo w słabej rozdzielczości czy w przestarzałym formacie.
Poprawę jakości obrazu, zwłaszcza w przypadku przestarzałych formatów video, ma dać technologia MotionFlow – i faktycznie, widać jej wpływ. Filmy zyskują na płynności, co jest też zasługą podbitego odświeżania do wartości 800 Hz. Choć momentami technologia ta działa aż do przesady, to w przypadku leciwych nagrań warto z niej skorzystać.
Większych zastrzeżeń nie można mieć jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów – małe wątpliwości mam z kolei co do odwzorowania czerni w ciemnych pomieszczeniach – przy ponurych barwach można tu i ówdzie znaleźć jaśniejsze punkty na krawędziach, gdzie umieszczone jest podświetlenie matrycy. Poza tym – bez zarzutu.
Maksymalna zmierzona przez nas jasność to 301 cd/m2, co jest nieco rozczarowującym wynikiem biorąc pod uwagę fakt, że testowany przez wcześniej telewizor Sony posiadał wartość o ponad 100 cd/m2 wyższą. Telewizor nadrabia za to w kwestii gamy kolorystycznej – na potrzeby testu sprawdziliśmy to w dwóch podstawowych trybach wyświetlania – nie zapominajmy jednak, iż znajdziemy ich tutaj zdecydowanie więcej.
Telewizor Sony nie miał żadnych problemów z odczytywaniem zewnętrznych nośników czy źródeł plików – doskonale czytał zarówno pendrive’y, jak i dyski zewnętrzne z plikami w różnorodnych systemach zapisu. Śmiało możemy więc korzystać z wszystkich trzech portów USB.
Sony oferuje trzy odrębne programy obsługujące wideo, muzykę oraz fotografię i nie ma nic trudnego w ich obsłudze – bez trudu poruszamy się po kolejnych folderach i sortujemy w takim stylu, jak tylko nam to odpowiada. Czasami zdarzają się małe zwiechy tych modułów, ale jest to związane z (nie)stabilnością Androida.
Sony KD-55X8505C radził sobie świetnie ze zdecydowaną większością popularnych formatów wideo – małe problemy stwarzały mu nagrania z rozszerzeniem .h264, ale mamy tu raczej do czynienia z tradycyjnymi problemami ze strony telewizorów japońskiego potentata. W kwestii muzyki możemy liczyć na pełną zgodność z plikami MP3 i WMA, FLAC niestety nie jest obsługiwany.
W tym modelu znajdziemy aktywny format 3D – trójwymiar obsługiwany jest zarówno w orientacji poziomej, jak i pionowej. Bezproblemowe działanie tego modułu potwierdza fakt, iż w trakcie testów nie mieliśmy żadnych problemów z odtwarzaniem testowych sampli w różnorodnej konfiguracji. Rzecz jasna telewizor pozwala także na delikatną korekcjętego efektu zwłaszcza w odniesieniu do okularów, z jakich korzystamy oglądając materiały – możemy tutaj poprawić głębię trójwymiaru czy też jego jasność.
W telewizorze znajdziemy dwa głośniki umieszczone pod ekranem, o mocy 2 x 10 W – są one niewidoczne, ale trudno ich nie usłyszeć. Maksymalna zmierzona przez nas głośność to 96 decybeli i jest to naprawdę dobry wynik – zresztą, raczej nikt nie będzie korzystał z aż tak wysokiej głośności. Rzecz jasna nie brak tutaj różnorodnych technologii wpływających na czystość dźwięku, jak chociażby ClearAudio+ czy Long Duct Speaker, ale i bez nich strona dźwiękowa telewizora wygląda naprawdę ponadprzeciętnie.
Telewizor korzysta z systemu operacyjnego Android TV w wersji 5.0, co otwiera całą gamę możliwości związanych z wykorzystaniem dodatkowego oprogramowania i technologii opracowanych przez Google. Menu główne jest bardzo proste w obsludze i pozwala na szybki przeskok do poszczególnych jego funkcji – począwszy od ustawień obraz, parametrów technicznych czy kanałów cyfrowej telewizji naziemnej, na aplikacjach wbudowanych w system czy Youtube kończąc. Obsługę menu ogarnie w trymiga każdy, nawet najmniej doświadczony użytkownik telewizorów.
Biblioteka programów, jakie znajdziemy w telewizyjnej wersji sklepu Google Play nie jest może tak bogata jak w przypadku mobilnej edycji serwisu, ale i tak znajdziemy tutaj wiele przydatnych na co dzień aplikacji – wystarczy wspomnieć chociażby od odtwarzaczu VLC, radiu TuneIn czy też serwisie Vevo zawierającym w sobie całe mnóstwo oficjalnych teledysków. Oprócz tego coś dla siebie znajdą fani sportu dzięki oficjalnym aplikacjom NBA i MLB, a miłośnicy wideo na życzenie z pewnością skorzystają z apek umożliwiających szybkie uzyskanie dostępu do tego typu treści.
Świetnym udogodnieniem i jedną z niekwestionowanych zalet telewizora jest możliwość rozgrywki w szereg gier znanych z tabletów czy smartfonów. Spora biblioteka dostępnych tytułów sprawia, że zanim ogramy wszystkie dostępne gry, to z pewnością powitamy już kolejny rok. Mamy bowiem tutaj świetne Grand Theft Auto: Chinatown Wars, epickie Final Fantasy VI czy też świetną strzelaninę Modern Combat 5: Blackout. Jedno jest więc pewne – rozrywki nam nie zabraknie. W prostsze tytuly, takie jak Asphalt 8 czy Does not Commute możemy zagrać za pomocą pilota – w trzy wcześniej wymienione niestety nie i do tego celu musimy skorzystać z zewnętrznego kontrolera, czy DualShocka czwartej generacji doskonale znanego wszystkim posiadaczom PlayStation 4. Proces parowania kontrolera jest bardzo prosty, a wrażenia z rozgrywki są zdecydowanie lepsze. Sprawne działanie aplikacji zapewnia 32-bitowy procesor MediaTek MT-5890 i 1,5 GB RAM.
To nie koniec dobroci – w każdej chwili możemy także skorzystać z technologii Google Cast, pozwalającej na wyświetlenie obrazu nawet z pięciu urządzeń z Androidem jednocześnie. Wyświetlenie nagrań czy zdjęć dosłownie w kilka sekund na tak dużym ekranie nie stanowi praktycznie żadnego problemu.
Android w wersji telewizyjnej nie pozbył się jednego ze swoich znaków rozpoznawczych, czyli momentami wątpliwej stabilności systemu. Co jakiś czas z pewnością natrafimy na momenty, w których telewizor musi sobie troszeczkę pomyśleć, zwłaszcza podczas uruchamiania gier. Poza tym jednak generalnie OS nie sprawia zbyt wielu problemów – wystarczy jedynie odrobina cierpliwości od czasu do czasu.
Możemy także śmiało surfować po internecie korzystając z wbudowanej przeglądarki internetowej, którą w tym wypadku jest Opera. Nie jest ona szalenie funkcjonalna, zwłaszcza jeśli chodzi o korzystanie z niej za pomocą pilota. Możliwość podłączenia zewnętrznych peryferiów w postaci myszki i klawiatury mocno ułatwia sprawę, ale Opera w wersji telewizyjnej spełnia swoją rolę i po prostu daje radę. Trudno w końcu oczekiwać, by ktoś spędzał całe dnie na przeglądaniu internetu za pomocą telewizora.
Sony KD-55X8505C to telewizor, który gwarantuje dobre parametry ekranu z jednoczesną obsługą rozdzielczości 4K w całkiem niezłej cenie. Za około 6 tysięcy złotych dostajemy do rąk sprzęt oferujący nam masę możliwości w związku z zastosowaniem Android TV – między innymi szereg gier i programów i łatwy dostęp do Youtube. Nie można mieć żadnych zastrzeżeń do matrycy, poza małymi przekłamaniami w czerni w ciemnych pomieszczeniach – obraz jest ostry i wyraźny, a pojedyncze piksele są praktycznie niemożliwe do wyłapania. To bardzo solidny telewizor z niezłym stosunkiem jakości do ceny.
ZALETY
|
WADY
|
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…
Sklep RTV EURO AGD przygotował atrakcyjną ofertę na zakup czarnego kontrolera Sony DualSense. To świetna…
Granie w chmurze z Xbox! Streamuj swoje gry na smartfonie, tablecie, TV czy w VR…
Komentarze
Pojawienie się prawdziwego autentycznego geniusza :-) możesz rozpoznać po tym, że wszystkie osły i nieuki jednoczą
Hej, jakie aktywne okulary pasują do tego TV?? :)
Gdzie ta przeglądarka internetowa o której wspominacie?
Ja z innej beczki.
Samsung 40ue h6400
Czy
LG lf652v?
Szukam pod konsole, tv i filmy.
Co polecacie?