Jeżeli lubisz pograć, jesteś fanem / fanką nowych technologii i masz nadmiar gotówki na nowy wynalazek – bieżnia VR Virtuix Omni – jest dla Ciebie. Wyobraź sobie połączenie wirtualnych gogli, wspomnianej przed chwilą bieżni i swojej ulubionej gry ; niejedna osoba byłaby w siódmym niebie…
W dobie wielu ciekawych nowinek technologicznych, takich jak chociażby prezentowany przeze mnie ostatnio fotel do wirtualnej rzeczywistości, nie sposób jest się nudzić.
Z pewnością z podobnego założenia wychodzą twórcy innego, nietuzinkowego gadżetu – bieżni VR Virtuix Omni. Bieżnia ta zaprojektowana została tak, by można było używać jej razem z goglami wirtualnej rzeczywistości. Wszystko dzięki integracji kontrolera ruchowego z goglami HTC Vive i systemem trackingu SteamVR Lighthouse.
Film poniżej świetnie przedstawia to, że gracz może poruszać się w dowolnym kierunku i jednocześnie rozglądać się w obie strony. Nowe możliwości zaprezentowano przy użyciu stworzonej specjalnie dla Omni gry TRAVR Training Ops.
To nie koniec dobrych wieści. Okazuje się bowiem, że urządzenie świetnie spisuje się również w starych tytułach takich jak: Call of Duty, Grand Theft Auto V, Minecraft, Half-Life 2 czy Counter-Strike: Global Offensive (filmy prezentujące rozgrywkę w linkach).
Widać, że projekt ma siłę przebicia, ponieważ twórcy bieżni Virtuix Omni (zachęceni pozytywnym przyjęciem) opublikowali kolejny materiał filmowy demonstrujący możliwości urządzenia. Tym razem działanie wielokierunkowej bieżni VR zademonstrowano na przykładzie najnowszej gry z serii Fallout. Tytuł nie był co prawda projektowany z myślą o goglach wirtualnej rzeczywistości, jednak przy użyciu oprogramowania firm trzecich (takiego jak wspomniany przeze mnie vorpX) jest to możliwe. Poniżej gameplay:
Na oficjalnej stronie producenta znajduje się formularz pozwalający złożyć zamówienie przedpremierowe. Zainteresowani podstawową wersją bieżni muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 699$.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.