Twórcy gogli postanowili w piękny sposób podziękować darczyńcom. Jeżeli jakimś cudem wsparłeś(-aś) swego czasu projekt na Kicstarterze, to jest to ten moment kiedy można zacząć skakać ze szczęścia.
Dopiero co twórcy ogłosili, że zapisy na gogle Oculus Rift ruszają już 6 stycznia, ale to nie koniec niespodzianek. Dzisiaj lotem błyskawicy obiegła świat informacja o tym, że twórcy gogli zapowiedzieli również, że mają zamiar wysłać gotowe gogle za darmo dla tych, którzy wspierali projekt na Kickstarterze.
Każdy kto w sierpniu 2012 r. zakupił poprzez Kickstartera pierwszą deweloperską wersję headsetu otrzyma za darmo limitowaną edycję konsumencką gogli Oculus Rift. Obrazując to w libczach twórcy rozdadzą (zupełnie za darmo) 6.955 egzemplarzy finalnej wersji sprzętu! To się nazywa gest!
Aby ubiegać się o Oculus Rift należy wypełnić do 1 lutego 2016 r. specjalną ankietę wysłaną przez Kickstartera. Jeszcze nie wiadomo, jak Oculus VR będzie rozsyłał gogle tym, którzy wsparli projekt i mieszkają poza granicami tych państw. Chwilowo twórcy gogli szukają rozwiązania. O swoich użytkownicy będą mogli powiadomić z pomocą formularza. Przypomnijmy, że Ci, którzy wsparli projekt na Kickstarterze otrzymywali uprzednio prototyp gogli.
Ponadto, użytkownicy otrzymają również EVE: Valkyrie oraz Lucky’s Tale, czyli dwie pozycje, które można otrzymać zamawiając gogle przed premierą.
Czy są wśród Was jacyś szczęśliwcy? Jeżeli tak, to jedyne co mogę rzec, to… gratulacje!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wiosna to idealny czas, by pomyśleć o domowym (lub plenerowym) kinie, które nie zajmuje pół…
Hitowy model Mini LED od firmy TCL dostępny jest w super atrakcyjnej cenie! Dlaczego warto…
Na żadną grę nie czekam obecnie bardziej niż na remaster kultowego Obliviona! Gra już wkrótce…
Marzysz o potężnym brzmieniu w niskiej cenie? Jeśli tak, to raczej nie znajdziesz teraz lepszej…
Marzysz o bezkompromisowej jakości obrazu? Jeśli tak, to świetnie się składa – najlepszy telewizor OLED…
Konsola Nintendo Switch 2 wkrótce zadebiutuje na rynku. Wiemy już że posiadacze nowego Pstryczka zagrają…