Zapraszamy Was na premierowe wydanie Areny 3dManiaKa, czyli specjalnego porównania, w którym zmierzą się 2 bardzo popularne telewizory. W jednym rogu sklepowego ringu, reprezentujący koncern Sony model KDL-40EX720. Jego przeciwnikiem będzie zawodnik Samsunga – odbiornik UE40D6500. Walka będzie ostra, ponieważ oba modele trójwymiarowych telewizorów to liderzy licznych rankingów i tabel popularności.
Zacznijmy od wygladu, czyli od jednej z najważniejszych rzeczy, która może zadecydować o wyborze telewizora na długie lata. Samsung już dawno zadecydował, że swoje urządzenia wypada trochę odchudzić. Trzeba przyznać, że to dobra opcja, bowiem odbiorniki serii Dxxx sprawiają wrażenie nowoczesnego sprzętu.
Co na to Sony? W tym przypadku ramka otaczająca ekran na pierwszy rzut oka wydaje się zbyt przesadzona. Zwłaszcza, jeśli obejrzymy sobie dolną część (górna warstwa robi zdecydowanie lepsze wrażenie). Czy przez to odbiornik wygląda dużo gorzej? To już zależy tylko od Waszego gustu.
Przyznam szczerze, że w ostatecznym rozrachunku oba sprzęty robią niesamowite wrażenie – trzeba przy tym zwrócić uwagę na to, co nas, facetów najbardziej interesuje, czyli… długie nogi. Oczywiście chodzi o nóżkę wspomnianych modeli, który to element w obu wypadkach prezentuje się wyśmienicie 😉
Przyszła kolej na zaprezentowanie tego, co przygotowali dla nas producenci obydwóch telewizorów. Zacznijmy od Samsunga i kilku najważniejszych funkcji, jakie ten posiada. Wiadomo, że jednym z motorów napędowych, podobnie jak w samochodach wyścigowych, jest niezawodny silnik. O tym także pamiętał producent – model UE40D6500 wykorzystuje świetny procesor 3D HyperReal Engine.
W skrócie dostajemy jeszcze wyraźniejszy obraz, więcej szczegółów widocznych podczas oglądania filmów trójwymiarowych, no i o wiele lepsze efekty wizualne. Dodatkową opcją, która pozwala cieszyć się doskonałą jakością jest Ultra Clear Panel oraz Wide Color Enhancer Plus, które sprawiają, że obraz trójwymiarowy jest jeszcze dokładniejszy i wyraźniejszy. Wszystko to przy odświeżaniu rzędu 400 Hz.
Dodatkowym atutem jest wygodne połączenie z internetem czy przeglądanie na 40-calowym ekranie filmów z zasobów naszego komputera, dzięki DLNA, a to nie wszystko, bowiem jedną z ciekawszych aplikacji, która daje dostęp do ogromnej bazy filmów, seriali, programów oraz muzyki jest ipla. Więcej na jej temat znajdziecie tutaj.
Sony KDL-40EX720 wcale nie wypada gorzej, bowiem oferuje podobne technologie – wystarczy tylko zapoznać się z nimi i szybko odkryjemy, że pod niektórymi nazwami kryją się niemal identyczne opcje, co w Samsungu.
Zacznijmy od Motionflow XR 200, która odpowiada za płynny obraz, oferując niezapomniane wrażenia. Do tego dochodzi X-Reality, co pozwoli nam dostrzec najdrobniejsze detale – brzmi prawie, jak Ultra Clear Panel z Samsunga, prawda?
Dochodzimy do kolejnej opcji, która zwie się Live Colour Creation. Wystarczy sobie wyobrazić, że patrzymy na ekran oglądając film, który widzieliśmy wcześniej, ale coś jest tym razem jest inaczej. Nagle zaczynamy dostrzegać głębię kolorów, które do tej pory były gdzieś niewidoczne. Uzyskanie intensywniejszych barw to w skrócie najważniejsze zadanie tej technologii.
Oczywiście nie doszliśmy jeszcze do sedna, ponieważ Sony daje nam własną ścieżkę, dotyczącą połączenia telewizora z internetem. Nazywa się ona Bravia Internet Video i nie tylko pozwala na przeglądanie wybranych stron internetowych, ale także daje dostęp do wielu aplikacji, m.in. szeroko reklamowanej ipla. Jeżeli ktoś woli swoją kolekcję obrazów czy klipów muzycznych, może skorzystać z DLNA.
Pora na garść informacji, bez których nie popędzimy do sklepu. Kluczowe dla Samsunga są przede wszystkim: rozdzielczość, która wynosi 1920×1080 pikseli (zaskoczenia nie ma – Full HD), kontrast dynamiczny określany przez producenta jako Mega i statyczny ANSI równy 3080:1. Częstotliwość odświeżania wynosi 400 Hz (inne modele, które mają po 100 Hz mogą się schować i czekać na swoich następców), do tego dobre nagłośnienie, które dodatkowo wspomagane jest przez liczne dekodery i funkcje, jak 3D Sound, Dolby Digital Plus, dts 2.0 oraz popularne złącza typu USB, HDMI czy Euro, bez których nie moglibyśmy wyobrazić sobie idealnego telewizora.
Sony także nieźle radzi sobie w filmami w technologii trójwymiarowej, a telewidzowie mogą pobawić się wieloma ustawieniami obrazu. Klienci bardzo często powtarzają, że to jeden z lepszych modeli od tego producenta. Rozdzielczość to 1920×1080 pikseli, obraz również standardowo Full HD (jeszcze nie czas na OLED-y), kontrast dynamiczny określany przez producenta jako Mega, statyczny ANSI równy 2982:1. Nieco gorzej z odświeżaniem Motionflow XR 200, natomiast nagłośnienie oferuje podobne wrażenia audio co w wypadku Samsunga (to także zasługa Dolby Digital, Dolby Digital Plus, Dolby Pulse, AVL).
Samsung UE40D6500 | Sony KDL-40EX720 |
---|---|
Rozdzielczość 1920×1080 pikseli | Rozdzielczość 1920×1080 pikseli |
Kontrast dynamiczny Mega | Kontrast dynamiczny Mega |
Kontrast statyczny ANSI równy 3080:1 | Kontrast statyczny ANSI równy 2982:1 |
Odświeżanie 400 Hz Clear Motion Rate | Odświeżanie Motionflow XR 200 |
Głośniki stereo | Głośniki stereo |
4xHDMI, 3xUSB, 1xUSB | 4xHDMI, 2xUSB, 1xUSB |
Po kilkudniowych bataliach z filmami i programami telewizyjnymi można dojść do wniosku, że lepszą czerń znajdziemy w wypadku telewizora Sony. Troszkę słabiej wypada tutaj Samsung, ale oczywiście nie są to jakieś ogromne różnice. Warto natomiast zwrócić uwagę na pewne rzeczy, które denerwują zwłaszcza po dłuższym czasie – chodzi o zjawisko określane przez ekspertów jako clouding. W skrócie to niefajny efekt, który sprawia, że czujne oko maniaKa może zauważyć w najmniej spodziewanym momencie, że podświetlenie LED staje się trochę nierównomierne. Usprawiedliwieniem niech będzie to, że naprawdę mało modeli radzi sobie z tym problemem wyśmienicie.
W przypadku Sony wiele osób skarżyło się po zakupie KDL-40EX720 na efekt migotania, co przeszkadza w płynnym oglądaniu filmów 3D. W lepszej pozycji jest tutaj koreański producent – firma dołożyła wielu starań, by klienci nie wiedzieli co oznacza efekt zmęczenia oczu.
Samsung UED6500 | Sony KDL-40EX720 |
---|---|
Wyższa cena | Niższa cena |
Odświeżanie 400 Hz | Odświeżanie 200 Hz |
Lepszy komfort podczas oglądania 3D | Migotanie podczas oglądania 3D |
Dobra czerń | Lepsza czerń |
Wiele technologii | Wiele technologii |
Cienka ramka wokół ekranu | Zbyt szeroka ramka wokół ekranu |
Gdybym miał wybrać idealny dla siebie model zapewne wahałbym się przez chwilę, bowiem obie firmy prezentują się bardzo godnie. Z drugiej strony, kiedy odbiorniki nie różnią się znacznie oferowanymi funkcjami, warto zwrócić uwagę na markę. Mi osobiście bliżej jednak do odbiornika Sony – może dlatego, że nie różni się specjalnie ceną, a uważam, że oferuje troszkę lepsze wrażenia pod względem oglądania filmów 3D. A jakie jest wasze zdanie?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Znajdź swoją wymarzoną jakość obrazu! Sprawdź najnowszy telewizor LG OLED z zaawansowaną matrycą OLED Evo…
Niedawno debiutująca na Netflix animacja Skydance Animation pt."Zaklęci" wywołała mieszane uczucia wśród widzów. Jak krytycy…
Najnowszy telewizor LG OLED 55B4 możesz teraz kupić w wyjątkowej cenie w Oficjalnym sklepie Allegro!…
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Komentarze
tak sony jest lepszy o to ze na samsungu nie pogramy w ps3 czy xboxa czyli duzy minus samsunga za ta cene mozemy ogladac filmy i nic wiecej obraz jest za bardzo slodki tylko ladnie wyglada ale nic wiecej
Nie rozumiem końcówki tej recenezji. W tabelce jest że samsung zapewnia "Lepszy komfort podczas oglądania 3D" a zaraz niżej że Sony "oferuje troszkę lepsze wrażenia pod względem oglądania filmów 3D"
To który jest w końcu lepszy pod tym względem ?
Niestety także zakupiłem Samsunga - i czuję się mocno rozczarowany - teraz wybrałbym SONY - podobna jakość - a Samsung nie ma 3D-FullHD. A najbardziej rozczarowuje mnie - postępowanie Samsunga w zacieraniu śladów wpadki z tym problemem - jakby nic nie było - a przecież na początku oferowano ten TV jako 3D Full HD - a teraz zamiast przyznać się do błędu - zacierają ślady - kompromitacja marki :/