Coraz większy rozwój technologii trójwymiarowej można zaobserwować niemal w każdym aspekcie naszego dotychczasowego życia. Teraz jedna z japońskich firm wprowadza na lokalny rynek ciekawą ofertę, która na początku zainteresuje przede wszystkim osoby mogące wydać kilka tysięcy dolarów od tak.
Jeszcze kilkanaście lat temu mogliśmy podziwiać jeden z najbardziej oryginalnych obrazów mistrza kina akcji Johna Woo, Bez twarzy (Face/Off), gdzie John Travolta i Nicolas Cage – Agent FBI oraz nieuchwytny przestępca zamienili się swoimi twarzami, w wyniku operacji plastycznej. Teraz sami możemy podarować komuś naszą twarz, a raczej jej odwzorowanie, dzięki postępowi, jaki dokonał się w dziedzinie skanowania w technice trójwymiarowej (bez żadnych zabiegów kojarzących się ze skalpelem).
Koszt maski to 4 tysiące dolarów, ale trzeba przyznać, że drukarka robiąca skanowanie naszej twarzy w 3D jest tak dokładna, że kopia sporządzona jest niemal ze 100% podobieństwem. Firma REAL-f oferuje swoje usługi w Japonii, ale tylko kwestią czasu pozostanie, aż inni dostrzegą w tym ogromny potencjał. Co prawda nie ma się co łudzić, że już za kilka miesięcy będziemy mogli zgłosić się do polskiej firmy, by zrobić sobie efektowną maskę, bo to brzmi jeszcze jak science-fiction – zwłaszcza jeżeli chodzi o nasze realia. Ciekawe w jaki jeszcze sposób będzie można wykorzystać technikę 3D w najbliższym czasie?
Źródło: real-f
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Skaner 3d istnieje już jakiś czas. Wykorzystanie technologii do skanowania ludzkiego ciała to była kwestia czasu.