W 2015 roku zastanawialiśmy się na przykładzie telewizorów 3D, czy warto inwestować w matryce 4K (Ultra HD). Po dwóch latach zmieniło się bardzo wiele na rynku takich TV. Zainteresowanie 3D spadło do zera. Czy dzisiaj warto kupić telewizor Ultra HD?
Wchodząc do sklepu i decydując jaki telewizor kupić przeważnie mamy do wyboru dwie rozdzielczości obrazu: Full HD albo Ultra HD (4K). Jakiego wyboru dokonać? Czy warto oglądać najlepsze filmy na ekranie z większą ilością pikseli? Czy w ogóle jest to nam potrzebne?
Rozdzielczość Ultra HD, 4K, a może Ultra HD 4K?
Dwa lata temu kiedy telewizory o wyższej rozdzielczości, niż Full HD zaczęły dominować na rynku posługiwano się różnymi pojęciami podkreślającymi ich wyższość nad tradycyjnymi matrycami. Setki wymyślnych definicji ze stron największych producentów telewizorów przekonywały nas, że nastaje coś nowego. Jednak dla przeciętnego zjadacza chleba nie wszystko może być jasne. Jak najprościej wytłumaczyć czym jest 4K?
Zacznijmy od nazewnictwa. Kiedyś stosowano różne oznaczenia: telewizory Ultra HD, telewizory 4K, a nawet telewizory 4K Ultra HD. Teraz nazwę 4K/Ultra HD stosuje się zamiennie. Tradycyjny telewizor o rozdzielczości Full HD posiada matrycę 1920×1080 pikseli, natomiast taki o rozdzielczości Ultra HD 3840×2160 pikseli. Oznacza to, że jakość obrazu w pionie jest dwukrotnie lepsza i tak samo w poziomie, co daje nam łącznie czterokrotnie większą różnicę.
Oczywiście nie znaczy to, że obraz jest cztery razy lepszy, bo jest to fizycznie niemożliwe. Występuje cztery razy więcej pikseli, dając nam lepszy obraz. Im lepszy sygnał dostaje telewizor 4K, tym lepszy rezultat otrzymamy na ekranie. To co zobaczymy wyraźniej to szczegóły, detale, które w tanich i prostych telewizorach Full HD mogły nam umknąć albo były mało widoczne. Jednak to właśnie one składają się na znakomity obraz, a duża w tym zasługa skalowania do 4K.
Czym jest skalowanie do 4K i co z poborem prądu?
Telewizory Ultra HD oferują rozdzielczość Ultra HD cały czas. Oznacza to, że nie możemy jej „wyłączyć”, dlatego często spotyka się określenie, że TV automatycznie skaluje każdy obraz do o wiele lepszego, niż jakbyśmy oglądali ten sam film w TV Full HD.
Modele Ultra HD wykorzystują opcję skalowania obrazu do rozdzielczości zbliżonej do 4K. Oznacza to, że każdy sygnał jaki dostanie taki TV jest polepszany, by uzyskać wierniejsze szczegóły, lepsze kolory, itd. Innymi słowy nie chodzi tylko o wyświetlanie obrazów nagranych w 4K, ale o pozostałe treści.
-rtvManiaK.pl
Jedną z rzeczy, na które musimy się przygotować decydując się na telewizor Ultra HD jest większe zużycie energii. Jednak nie popadajmy w obłęd. Różnica w poborze prądu zazwyczaj jest nieco większa, niż w podobnym TV o obrazie Full HD (gdybyśmy mieli porównać zużycie energii). Wszystko dlatego, że silnik przetwarzania oferujący skalowanie do rozdzielczości Ultra HD pracuje cały czas.
To trochę jak z kupnem droższego auta, z wyższej półki. Będzie ono zużywało więcej paliwa, będzie więcej spalać, bo mamy lepszy silnik pod maską – ale nadal będzie lepsze od naszego poprzedniego. Poza tym pamiętajmy, że telewizory Ultra HD to nie plazmy, które pożerały kiedyś prąd w ogromnych ilościach.
Telewizory 2017: Full HD czy 4K?
Jeżeli ktoś śledził sytuację na rynku telewizorów przez kilka lat zauważył, że kiedyś tylko najdroższe i najlepsze telewizory z flagowych serii (najczęściej 55, 65 i więcej) oferowały taką rozdzielczość. Żeby stać się posiadaczem takiego (wówczas) cuda, trzeba było naprawdę wyłożyć sporo gotówki. Na szczęście te czasy mamy już za sobą.
To znaczy nadal możemy wydać fortunę na modele z najwyższych serii, ale nie musimy. Już od kilkunastu miesięcy coraz częściej matrycę 4K spotkamy w modelach ze średniej (nie tylko najwyższej), a także niższej półki. Do tego nie musimy też decydować się na TV o dużej wielkości ekranu, bo obraz 4K mamy już w 40-43 calach.
Producenci wiedzą, że przyszłość należy do tego typu telewizorów. Wystarczy zobaczyć na ofertę telewizorów Panasonic 2017, czy ofertę modeli od LG. Modeli z ekranem 4K jest cała masa, a zestawiając je z telewizorami Full HD dochodzimy do jednego wniosku. W linii produktowej na 2017 rok, wśród największych producentów nie ma takiego, który zaoferowałby więcej modeli Full HD, niż Ultra HD.
Wielkie koncerny stawiają na 4K coraz większe pieniądze, dlatego my mamy o wiele większy wybór modeli 4K, niż w latach ubiegłych. Zapewne nie zmieni się to w przyszłym roku. Być może te będą jeszcze tańsze? Być może będzie jeszcze więcej materiału w tej rozdzielczości. Co nam pozostaje dzisiaj? Gdzie możemy oglądać filmy i programy 4K?
Co oglądać w 4K?
Wśród najczęściej padających argumentów przemawiających za tym, że nie warto kusić się na lepszą rozdzielczość jest taki, że żaden operator w Polsce nie nadaje swoich programów w rozdzielczości Ultra HD. Oczywiście, że zanim to nastąpi może minąć trochę czasu. Ile? Tego nie potrafią ocenić nawet eksperci. Największym do tej pory problemem jest przesył sygnału, o takiej przepustowości. Samo jego przetworzenie wymaga zmiany urządzeń nadawczych jak i odbiorczych zgodnych z formatem Ultra HD.
– rtvManiaK.pl
Powyższy cytat sprzed dwóch lat doskonale odzwierciedlał ówczesną sytuację, a wrogowie formatu 4K nadal będą nam o tym przypominać. Jednak już wtedy wykazaliśmy, że to nie do końca prawda. Więc jak w końcu jest? Nie warto kupować TV 4K, bo nie ma co oglądać w 4K?
Zapomnijmy na chwilę, że YouTube czy serwisy z filmami na żądanie jak Netflix posiadają coraz więcej superprodukcji w tym formacie. Nie bierzmy pod uwagę, że możemy oglądać programy i filmy 4K z satelity, czy nawet takie, które nagramy kamerką GoPro (nagrywającą w rozdzielczości Ultra HD).
Przyjmijmy, że nie mamy dostępu do wyżej wymienionych mediów. I tak bez względu na źródło (naziemna telewizja cyfrowa, kablówka, satelita) jakość oglądanego programu telewizyjnego, filmu animowanego, a nawet kreskówki dla najmłodszych będzie o wiele lepsza, niż jakbyśmy oglądali to samo na ekranie Full HD. Musimy tylko pamiętać o jednej rzeczy.
Odległość jednak ma znaczenie
Rozdzielczość Ultra HD przede wszystkim odkrywa przed nami świat detali, szczegółów niekiedy niewidocznych wcześniej, ale pod jednym warunkiem. Musimy oglądać telewizję w sensownej odległości. Innymi słowy szczegóły będą wyraźne z bliska. Jeśli kupimy TV 4K i usiądziemy w odległości 5-7m nie zauważymy różnicy, pomiędzy takim TV, a tym z obrazem Full HD.
Przyjrzyjcie się reklamom telewizorów 4K. Najczęściej użytkownicy takich TV siedzą bardzo blisko ekranu (kiedy podziwiają niesamowitą jakość obrazu), czy grają w gry (również bardzo blisko ekranu). Dlatego warto wziąć pod uwagę w jakiej odległości będziemy siedzieć. I uwaga, pewnie zastanawiacie się jaki jest stosunek wielkości ekranu 4K do odległości od niego. Odpowiadamy: nie ma ujednoliconego wzoru. Samsung informował kiedyś jak wygląda odległość od TV, ale to bardziej informacja pomocnicza, niż surowe kryteria.
Najprościej wybrać w sklepie model o wielkości jaką potrzebujemy i porównać obraz z tej samej odległości na TV 4K. Jeśli zobaczymy różnicę (będzie lepszy obraz) warto zainwestować w matrycę Ultra HD. Jeśli nie, to pozostać przy rozdzielczości Full HD.
Zdecydowanie kupić
Jak widzicie w obecnych czasach zdecydowanie opłaca kupić się telewizor 4K. I nie bójcie się, jeśli nagle ktoś wyskoczy z tematem 8K i będzie straszył, że za chwilę 4K będzie przestarzałe. Jeśli najważniejszym kryterium przy wyborze telewizora jest dla nas jakość obrazu, nie musimy się dwa razy zastanawiać. Tylko pamiętajmy o powyższych rzeczach, a z pewnością przez długi czas będziemy zadowoleni z nowego TV (oczywiście 4K).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ja mam 4K i teraz jeszcze wymieniłem w me PS na 4Pro to jakość gier zwala teraz z nóg 😀 w niektóych to lepiej niż na żywo haha xd
Chyba kupię porządne FullHD, niż 4K. Raczej już nic mnie nie przekona.
troche reklamą tutaj jedzie. Brak 3D jest głównie spowodowanie obniżeniem kosztów produkcji(słabsze i wolniejsze matryce 60hz). Poza tym tanie modele mają sztuczne ulepszacze obrazu. Zanim się zakupi taki TV KONIECZNIE zobaczyć film z szybką akcją i drugi film z ciemnymi dynamicznymi scenami. Większość tanich 4K będzie tragicznie wyświetlać takie sceny.
Kupiłem UHD 55″, oglądam z odległości 3 m – odkryłem, że masa aktorek jest piegowatych, o co je wcześniej nie podejrzewałem.
Czy kupno TV 4K (chodzi o dostrzeżenie różnicy w jakości obrazu w 4K) 40-calowego ma sens ? Czy dopiero od 55-cali wzwyż ?
Wszystko zależy od odległości od TV, nie od wielkości. Im bliżej będziemy siedzieć TV, tym lepiej 4K, im dalej, tym F HD wystarczy.
„Zainteresowanie 3D spadło do zera” – to nie zainteresowanie 3D spadło do zera, tylko oferta producentów. Niedawna petycja do LG o przywrócenie tej funkcji w najdroższych TV w krótkim czasie zebrała 10000 podpisów. Producenci trzymają ją jednak do czasów, kiedy każdy już będzie miał 4K z HDR, żeby znowu biegli wymieniać telewizory.
Dokładnie, zgadzam się w 100%. Sam szukam czegoś sensownego ale chcę koniecznie mieć 3D. Zostają jedynie modele z poprzednich lat np Sony KDL75XD9405