Udało nam się przetestować jedną z tańszych propozycji z tegorocznej oferty telewizorów o wielkości 55 cali. Samsung UE55MU6102 to drugi po Panasonicu TX-55EX610E TV, któremu przyglądaliśmy się dla Was. Czy dostępny w największych sklepach godnie może zastąpić modele z 2016 roku z serii 6?
Samsung UE55MU6102 nie ma jeszcze opinii i komentarzy, więc postanowiliśmy to zmienić. Po przeczytaniu tego artykułu dowiecie się, czy warto go kupić. Przede wszystkim, co nam się w nim podobało, a co drażniło. W końcu telewizor kupujemy raz na kilka lat.
Specyfikacja techniczna
Specyfikacja Samsung UE55MU6102
Dane podstawowe | |
Model na rok | 2017 |
Seria | UE55MU6102 |
Technologia 3D | brak |
Zakrzywiony ekran | brak |
Smart TV | TAK |
VESA | TAK |
Wymiary i waga z podstawą | 1240 x 787 x 310 mm |
Wymiary i waga bez podstawy | 1240 x 718 x 63 mm |
Obraz | |
Rodzaj ekranu | LED |
Przekątna ekranu | 55 cale |
Rozdzielczość | 3840 x 2160 |
Odświeżanie | 1300 Hz |
Dodatkowe technologie | Tryb filmowy, UHD Dimming, Auto Motion Plus, UHD Up-Scaling, Contrast Enhancer, Pur Color |
Dźwięk | |
System dźwięku przestrzennego | TAK, Dolby Digital Plus |
Moc głośników | 2 x 10 W |
Liczba głośników | 2 |
Dodatkowe technologie | Dolby Digital Plus, Multiroom Link |
Interfejs | |
HDMI | 3 |
USB | 2 |
EURO / SCART | brak |
Ethernet | 1 |
Wejście komponentowe | 1 |
Wejście PC VGA | brak |
Cyfrowe wyjście optyczne | 1 |
Cyfrowe wyjście koaksjalne | brak |
Złącze CI | 1 |
Wyjście słuchawkowe | brak |
Klasa energetyczna | |
Pobór mocy (tryb włączenia) | 112 W |
Pobór mocy (tryb czuwania) | 0.5 W |
Roczne zużycie energii | 155 kWh |
Zasilanie | 220 - 240 V 50/60 Hz |
Obraz
Zacznijmy od zalet. Jednym z najważniejszych kryteriów dotyczących wyboru telewizora jest oczywiście jakość obrazu. Samsung przyzwyczaił nas już do tego, że modele z serii 6 to przeważnie reprezentanci podstawowej serii z rozdzielczością Ultra HD. Co to oznacza? Przede wszystkim mniej zaawansowanych opcji poprawy wyświetlanego obrazu. Tutaj otrzymujemy bardziej standardowe parametry.
To, że warto kupić telewizor Ultra HD, już wiadomo. Zawsze znajdzie się coś do oglądania w o wiele lepszej jakości. A jak pod tym kątem wypada Samsung? Przy domyślnych ustawieniach obrazu można zaserwować sobie kilkugodzinny maraton ulubionego serialu komediowego, bez szkody dla naszych oczu. Jednak podczas wieczornych seansów (kino akcji) warto wypróbować tryb kinowy. Wiadomo, że różnica nie będzie tak ogromna jak w najdroższych modelach Samsunga z najwyższych serii. Ale zawsze wygląda to o wiele lepiej.
Podczas codziennego oglądania telewizji (programy informacyjne, od czasu do czasu polski serial, teleturniej) jakość obrazu jest zadowalająca. Oczywiście pod warunkiem, że pierwszą rzeczą, jaką zrobimy po zakupie tego telewizora będzie odpowiednie skalibrowanie go do warunków domowych. Aż trudno w to uwierzyć, ale są osoby, którym nie przeszkadza oglądanie po kilka godzin dziennie telewizji w trybie dynamicznym. Wtedy co prawda kolory są bardziej żywe, ale oczy szybko się zmęczą.
Jeśli czytaliście uważnie specyfikację techniczną na początku tego testu, to możecie zauważyć, że wiele z opcji poprawy obrazu powtarza się z ubiegłego roku. Między innymi znowu zyskujemy UHD Dimming, Auto Motion Plus, czy Contrast Enhancer. To cały czas pakiet bardziej standardowych opcji. Z tych bardziej zaawansowanych z pewnością trzeba wymienić (poza rozdzielczością Ultra HD) – HDR (High Dynamic Range).
Jednak znowu musimy pamiętać o tym, że HDR czyli w skrócie o wiele lepszy kontrast przy scenach jasnych i ciemnych znowu najbardziej będzie widoczny podczas nadawanego sygnału w naprawdę wysokiej jakości. W 100% wykorzystamy wspomnianą technologię za jakiś czas, kiedy będziemy mieli do dyspozycji filmy nagrane w standardzie HDR.
Technologia odświeżania Picture Quality Index 1300 inaczej nazywana optymalizacją obrazu ma za zadanie dbać o płynny ruch na ekranie. Jednak przy scenach dynamicznych będzie ona zbliżona, jak na innych, konkurencyjnych ekranach. Seria 6 wykorzystuje (tak, jak w 2016 roku) 50hz matrycę. Dopiero droższe modele (QLED) będą odznaczać się większą płynnością ruchu, ale też i znacznie wyższą ceną. A skoro o tym mowa…
Cena
…to nie da się ukryć, że w 55 calach wydatek rzędu 3300 złotych (niestety Ceneo nieco zawodzi ostatnimi czasy) to mega okazja. Niech nie zmyli Was niewielka dostępność tego modelu na Ceneo.pl. 55-calowy telewizor Ultra HD dostępny jest w największych sklepach (Media Markt, Media Expert, Saturn) najczęściej od ręki. Oczywiście jeśli dla kogoś ma ogromne znaczenie przede wszystkim ten czynnik (finansowy). Dla porównania w 2016 roku modele o podobnej specyfikacji kosztowały znacznie więcej. Najwięksi producenci oferowali swoje sprzęty za około 3999 złotych. Dopiero teraz, gdy wchodzą nowe modele (2017) ceny ubiegłorocznych spadły do podobnych co Samsunga z serii 6.
Oznacza to, że raczej warto skusić się na nowszy telewizor, niż inwestować w modele 2016. Oczywiście to wszystko zależy od innych kryteriów, które bierzemy pod uwagę. Bowiem jeśli ta cena utrzyma się przez kilka kolejnych miesięcy (a jest na to duża szansa), to może to być jeden z najpopularniejszych telewizorów 2017 roku. Z ważnych zalet warto wspomnieć też o opcjach sieciowych.
Smart TV
Może się wydawać, że przy zakupie telewizora nie zwracamy największej uwagi na dostęp do internetu (bardziej na wielkość ekranu, cenę, jakość obrazu). Może dlatego, że przeważnie w 55-calowych TV o rozdzielczości Ultra HD opcje Smart TV to standard. Tutaj podobnie jak w roku ubiegłym mamy do dyspozycji system operacyjny Tizen.
Dla niewtajemniczonych przypominamy, że system operacyjny to innymi słowy platforma (oprogramowanie telewizora) pozwalające na przeglądanie stron internetowych, oglądanie telewizji online, korzystanie z najlepszych aplikacji czy po prostu umożliwiające komunikację TV z innymi urządzeniami (smartfon, tablet, klawiatura bezprzewodowa).
W tym roku Tizen w wersji 3.0 ma śmigać, co oznacza komfortową pracę. W zasadzie przypomina on ubiegłoroczną wersję. Ponownie dostęp do wszystkich narzędzi, aplikacji i opcji sieciowych mamy z poziomu pilota, czy klawiatury bezprzewodowej albo smartfona. Jednak jest jedna wada…
Komendy głosowe
..i to niejedyna. Od pewnego czasu najwięksi producenci telewizorów jakby starali się przyzwyczaić nas do sterowania głosowego. Kiedyś opcja dostępna tylko w najdroższych modelach, teraz coraz częściej obecna nawet w modelach z podstawowej/średniej półki nadal naszym zdaniem nie jest tak bardzo potrzebna.
Fajnie, że możemy szybko wyszukać coś w internecie, ale czy ktoś korzysta z takiego rozwiązania w swoim smartfonie? Podobnie jak w latach ubiegłych przeprowadziliśmy mini eksperyment. 15-stu znajomych podawało proste komendy głosowe, ale wbudowany w pilota mikrofon niezbyt dobrze potrafił „przetłumaczyć” je na tekst (do wyszukania na ekranie TV).
I nie było tam żadnych komend typu „Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody”. Prosty przykład, przy słowie „skandal”, najbliższy rezultat według Smart TV to …”Samba”. Można odnieść wrażenie, że niezbyt mądry ten Smart TV. A jeśli już poruszamy drażliwe kwestie…
Pilot do TV
… to producent upiera się przy jeszcze jednej rzeczy. Z uporem maniaka stara się nas przekonać do minimalistycznych pilotów, gdzie nie znajdziemy już klawiatury numerycznej, a rozszerzeniem (nieistniejących już przycisków na pilocie) są te wirtualne wyświetlane na ekranie TV.
Czyżby koncern zapomniał, że telewizory nie tylko są kupowane przez osoby młode (bez problemu posługujące się na co dzień tego typu gadżetami), ale osoby starsze? Albo takie, które nie będą korzystały z opcji Smart TV. Kilka lat temu pilot Smart (do opcji Smart) był uzupełnieniem i otrzymywaliśmy drugiego (tradycyjnego, a właściwie podstawowego) pilota.
Czy te czasy bezpowrotnie minęły w telewizorach Samsunga? Tak samo jak brak złącza Euro albo mniejsza liczba najważniejszych gniazd i złączy w niektórych modelach.
Interfejs
Oczywiście dla niektórych 3 złącza HDMI i 2 porty USB będą w zupełności wystarczające. Tylko, że do tej pory Samsung wiódł prym jeśli chodzi o TV z 4 HDMI i 3 USB. Jak widać na przełomie kilkunastu miesięcy wiele się zmienia.
Jednak ilość najważniejszych gniazd i złączy to jedna, a brak pozostałych to druga sprawa. To, że Samsung już dawno zrezygnował z Euro nie jest wadą. W końcu nikt o zdrowych zmysłach nie podłączy DVD tą drogą do TV 4K. Ale co jakiś czas z niektórych TV 2017 znikają inne wejścia i wyjścia. W Samsungu UE55MU6102 nie podłączymy słuchawek, bowiem to kolejne jakiego brakuje.
Dźwięk
Na koniec pozostał jeden aspekt, który trudno zakwalifikować do wad albo zalet. Chodzi o jakość dźwięku w telewizorach. W zeszłym roku dobrze było, jeśli telewizory oferowały moc głośników wynoszącą 20W. Szybko stało się to standardem i tylko modele z wyższej albo najwyższej półki odznaczał się o wiele większą mocą (40, 60W).
Z drugiej strony mamy do czynienia z nową generacją telewizorów. Skoro z każdym kolejnym rokiem można ulepszać jakość obrazu, to czemu nie robić tego samego z dźwiękiem?
Podsumowanie
Samsung UE55MU6102 zasługuje na uwagę, jeśli poszukujemy telewizora o dużej przekątnej, w niskiej cenie. Naprawdę dobra 55-tka za nie więcej, niż 3500 złotych to rarytas. Zwłaszcza, że większość z nas nie potrzebuje na co dzień najlepszego telewizora z nie wiadomo jakimi bajerami. A co Wy myślicie o tym modelu?
ZALETY
|
WADY
|
Ceny Samsung UE55MU6102
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz