Testujemy Panasonic TX-58EX700E – telewizor Ultra HD z technologią HDR, dostępny w Media Expert, Saturn i Media Markt. Jego odpowiednikiem w RTV EURO AGD jest Panasonic TX-58EX703E. Czy warto kupić ten telewizor Ultra HD?

Reprezentanci serii 7 od Panasonica zawsze oferowali dużo lepsze parametry, niż modele z serii niższych. Czy coś się w tym roku zmieniło? Odpowiedzi szukamy testując telewizor Panasonic TX-58EX700E. Czy jest warty swojej ceny? Czy warto się na niego skusić. A może lepiej poszukać tańszego zamiennika – jeśli taki w ogóle istnieje.

Specyfikacja techniczna

Wygląd

Panasonic TX-58EX700E / fot. Panasonic

Panasonic TX-58EX700E / fot. Panasonic

Panasonic TX-58EX700E / fot. Panasonic

Wizualnie ma się wrażenie, że telewizor wywodzi się z wyższej, niż średnia półki. Widać to po obudowie i ramce, która nie jest plastikowa, jak w tanich telewizorach. Aluminiowa ramka to jednak nie wszystko, bowiem nóżki (ważące 1,5 kg) są tutaj tak samo ważne.

Dzięki wzornictwu Switch Design możemy je umiejscowić przy końcach matrycy, albo bliżej środka ekranu. Wszystko w zależności od tego jakiej długości mamy stolik, na którym postawimy telewizor. Bez względu na to jakie rozwiązanie wybierzemy, i tak TV stanie stabilnie.

Jeśli zdecydujemy się sprzęt powiesić, wystarczy nam uchwyt uniwersalny ze standardem VESA 400 x 200mm.

Obraz

Panasonic TX-58EX700E / fot. Panasonic

Oto nasze wrażenia po spędzeniu kilkunastu godzin oglądając w różnych warunkach kilka filmów pełnometrażowych, seriali animowanych oraz programów telewizyjnych z naziemnej telewizji cyfrowej. Zacznijmy od połączenia HDR i matrycy 4K.

Na stronie producenta możemy przeczytać, że otrzymujemy „precyzyjne odwzorowanie realistycznych barw, dzięki zaawansowanemu przetwarzaniu obrazu”. Na pierwszy rzut oka brzmi to jak marketingowy slogan w stylu „nasz telewizor jest lepszy, niż inne, bo my mamy technologie x, y, z, a inni nie”.

Jednak jak się szybko okazuje, przede wszystkim w przyciemnionym pomieszczeniu, kolory są zdecydowanie lepsze. Dla porównania posłużyliśmy się dwoma innymi telewizorami, które ostatnio testowaliśmy: Samsung UE55MU6172 oraz Sony KD-55XE8596.

Okazało się, że faktycznie żywsze kolory, a przede wszystkim lepsza biel i czerń to zasługa technologii 4K HDR, dzięki której jakość obrazu jest zdecydowana lepsza, niż w Samsungu. Sony oferuje zdecydowanie lepszą kolorystykę i kontrast, ale to już wyższa półka cenowa. Panasonic plasuje się gdzie po środku.

Zapewne duża w tym zasługa technologii zaawansowanego przetwarzania kolorów. Widać to przy scenach, gdzie dominuje czerń. Poza tym Panasonic TX-58EX700E jest kompatybilny z wieloma formatami technologii HDR (HDR10, HDR Hybrid Log Gamma), co także stawia go w dobrym świetle. Innymi słowy kupując Panasonica nie musimy się martwić o to, że za rok, czy dwa będziemy musieli zmieniać telewizor, bo nie poradzi sobie z zaawansowanymi formatami wideo.

To pewnie dlatego producenci od pewnego czasu podają w specyfikacji technicznej pojęcie kontrastu dynamicznego określanego jako Brilliant (znakomity, wspaniały), nie rozszerzając w ogóle tego zagadnienia. W sumie nic dziwnego, skoro technologia HDR raz na zawsze uświadomiła kupującym, że to ona odpowiada za znakomity kontrast, a nie inne opcje poprawy obrazu.

Panasonic TX-58EX700E / fot. Panasonic

Płynny ruch to poza doskonałą jakością obrazu kolejny plus tego telewizora. Pomimo tego, że model pracuje na 50hz matrycy, to „ulepszacze” płynności na ekranie wykonują swoje zadanie znakomicie. Przypominamy także, że współczynnik w technologii tzw. odświeżania w Backlight Motion Rate 4K 1600 Hz IFC nie jest tak bardzo istotny. W Panasonicu nie występuje zjawisko smużenia, a przy dynamicznych scenach nie powinniśmy mieć zastrzeżeń. Pojawia się pytanie czy warto w tym przypadku kupować telewizor 100hz do sportu, skoro reprezentant serii 7 „daje radę”.

Z opcji poprawiających jakość obrazu jedna zwróciła naszą szczególną uwagę. Chodzi o 4K HDR Game Mode. W końcu gracze wymagający lepszego efektu podczas grania na dużym ekranie dostali to, czego chcieli. Kompatybilność z niektórymi tytułami i przede wszystkim niższy Input Lag (średnio 21ms) pozwala na uznanie testowanego modelu, jako jednego z najlepszych telewizorów dla graczy.

Panasonic TX-58EX700E odznacza się nieco gorszymi kątami widzenia, niż modele z porównywalnej półki od Samsunga czy LG z matrycą IPS. Reprezentant serii 7 został wyposażony w matrycę VA. Nie ma w tym nic złego. Jeżeli czytaliście nasz przewodnik o tym, którą matrycę wybrać wiecie, że to nie jest taki prosty temat.

Niemniej jednak, pod kątem wszystkich elementów, które składają się na znakomitą jakość obrazu, Panasonic TX-58EX700E z pewnością będzie w tym roku jednym z najwyżej ocenianych przez nas modeli 4K do 5000 złotych.

Dźwięk

Po raz kolejny doświadczamy niestety zjawiska polegającego na tym, że producent daje nam bajeczny obraz, mniej uwagi poświęcając uwagi na resztę parametrów. Wiecie, że wśród najważniejszych kryteriów przy zakupie nowego telewizora, jest wiele innych czynników, na które naszym zdaniem trzeba zwrócić uwagę. Jednym z nich jest jakość dźwięku.

Spodziewaliśmy się więcej po reprezentancie serii 7. W aspekcie jakości dźwięku najbliżej mu do modeli z serii niższej EX610E. Wrażenia audio są bardzo zbliżone, a duża w tym zasługa takiego samego (nie złego, ale standardowego jak na 2017 rok) systemu dźwięku przestrzennego o nazwie VR-Audio True Surround.

Opcje dotyczące ustawień w serii 7 są identyczne, co w modelu z niższej półki. Szkoda, że zdecydowano się na dostarczenie głośników, które oferują tylko standardową moc 20W.

Interfejs

Panasonic TX-58EX700E / fot. rtvManiaK

Panasonic TX-58EX700E / fot. rtvManiaK

Panasonic TX-58EX700E / fot. rtvManiaK

Interfejs Panasonica TX-58EX700E został przygotowany z myślą o bardziej wymagających posiadaczach telewizora. Co prawda ilość HDMI mogłaby być większa o jedno złącze, to i tak pakiet po 3 HDMI (4K 60/50p z technologią HDCP 2.2) i tyle samo USB (w tym 1xUSB 3.0), powinien być wystarczający. Z najważniejszych gniazd i złączy mamy jeszcze, m.in. port LAN czy wyjście optyczne, żeby podłączyć soundbar.

Seria EX700E nie oferuje już gniazda Scart, w sumie nic dziwnego, skoro standardami wideo, telewizor jest przystosowany do odtwarzania formatów o jakich jeszcze nie śniliśmy kilka lat temu.

Znakomitym udogodnieniem są dwie klapki umożliwiające zasłonięcie interfejsu tylnego. Wygląda to rewelacyjnie, a najważniejsze przewody podłączone do TV nie powinni popsuć jego wyglądu.

Pilot

Panasonic TX-58EX700E / fot. rtvManiaK

Pilot do telewizora Panasonica praktycznie nie różni się od tego co z serii EX610E (niższej). Tegoroczne piloty dostępne są w nieco ciemniejszym kolorze srebrnym, niż rok temu.

Opcje dodatkowe / Smart TV

Panasonic TX-58EX700E / fot. rtvManiaK

Dobry telewizor Smart TV pracuje nie na 2-rdzeniowym, ale 4-rdzeniowym procesorze. Oczywiście najważniejszy jest system operacyjny, a najciekawsze jest to, że w specyfikacji technicznej nie znajdziemy już wzmianki, że to Firefox OS.

Panasonic nie używa oficjalnie tej nazwy, ale widać, że wygląd panelu Smart TV jest niemal taki sam (lekko odświeżony), co w modelach z ubiegłego roku z Firefoxem OS. Oznacza to niewątpliwie szybką pracę, wygodne przełączanie się pomiędzy kartami, otwarta przeglądarkę internetowa oraz dostęp do najlepszych aplikacji Smart TV.

Oczywiście poza Netflixem i YouTube, Panasonic zaprasza do swojego sklepu online, gdzie można pobrać tysiące kolejnych narzędzi, umilających nam czas przed dużym ekranem. W większości treści zawarte w Panasonic Internet Apps są darmowe, to i tak przeważnie użytkownicy telewizora Smart TV zaprzestaną na dwóch wymienionych powyżej, ewentualnie jeszcze ipli czy playerze.

Panasonic TX-58EX700E / fot. Panasonic

Z najciekawszych opcji warto zwrócić uwagę na kilka. Po raz kolejny przesyłanie mediów z urządzenia mobilnego na TV (i na odwrót) możliwe jest w bardzo prosty sposób, dzięki Swipe&Share. Wystarczy znaleźć plik multimedialny, by po chwili przesłać go na kolejny ekran.

Opcja duplikowania ekranu z laptopa z pewnością spodoba się wygodnym, którzy poprzez naciśnięcie kilku przycisków na ekranie laptopa prześlą obraz na duży ekran. Natomiast obsługa bezprzewodową klawiaturą z wbudowanym touchpadem także sprawi, że poruszanie się po interfejsie Smart TV tego telewizora będzie komfortowe. Jeśli nie wiecie jaką wybrać zobaczcie nasze zestawienie najlepszych klawiatur do Smart TV. Albo pozostańcie przy sterowaniu smartfonem albo tabletem.

TV Anywhere pozwoli nam na oglądanie z niemal każdego miejsca na Ziemi ulubionych programów telewizyjnych. Nawet jeśli będziemy na wakacjach. Chyba, że wolimy nagrać na dysk twardy od razu interesujący na program, wtedy nie ma problemu. Tak samo jak z odtwarzaniem najpopularniejszych plików z urządzenia podłączonego pod port USB (AVI/HEVC/MKV/WMV/MP4/M4v/FLV/3GPP/VRO/VOB/TS/PS, MP3/AAC/WMA Pro/FLAC/Apple Lossless/WAV, JPEG).

Podsumowanie i ocena

Panasonic TX-58EX700E / fot. Panasonic

Panasonic TX-58EX700E to bardzo dobry telewizor, który radzi sobie znakomicie w niemal każdych warunkach. Czy na tyle dobry, aby warto było zrezygnować z zakupu tańszego modelu z serii EX610E? Skoro wrażenia audio i opcje multimedialne i sieciowe są identyczne to czy jest sens przepłacać?

Oczywiście wszystko należy rozpatrywać w aspekcie założonego budżetu. Jeśli mamy do dyspozycji kilka tysięcy złotych i zależy nam na jak najlepszej jakości obrazu, to sensowniejszym wydaje się zakup droższego modelu, oferującego faktycznie lepszy obraz, niż tańsze telewizory.

Poza tym tutaj zyskujemy coś jeszcze. Wybierając Panasonica dostajemy 3 cale więcej, bowiem reprezentant serii 7 występuje w 58, a nie w 55 calach. W przedziale do 5000 złotych to doskonały telewizor, któremu trudno wytknąć jakąś wadę. Być może cena powinna być niższa, co nie zmienia faktu, że nawet w 55 calach trudno znaleźć dla tego urządzenia dobry odpowiednik innego producenta.