Nowy telewizor 32″ od Sony nosi dwa oznaczenia: KDL-32WE615 (w Media Expert i Media Markt) oraz KDL-32WE610 (w RTV EURO AGD). W naszym teście sprawdzamy, jak poradził w aspekcie jakości obrazu i dźwięku i czy warto go kupić.
Sony KDL-32WE615 (32WE610) kosztuje od 1499 zł, co oznacza, że nie jest to tani telewizor 32″. Mimo to warto dać mu szansę, bo z uwagi na swoje parametry na pewno zagości w niejednym zestawieniu najlepszych telewizorów.
Nowy model Sony może się wydawać drogi, ale ma kilka fajnych cech, na które trzeba zwrócić uwagę. W naszej recenzji Sony KDL-32WE615 (32WE610) sprawdzamy, czy za dodatkowe luksusy warto dopłacić, skoro podobne modele Smart TV kosztują tylko 1099 złotych.
Specyfikacja techniczna
Specyfikacja Sony KDL-32WE615
Dane podstawowe | |
Model na rok | 2017 |
Seria | KDL-32WE615 |
Technologia 3D | brak |
Zakrzywiony ekran | brak |
Smart TV | TAK |
VESA | TAK |
Wymiary i waga z podstawą | 731 x 490 x 186 mm, 6 kg |
Wymiary i waga bez podstawy | 731 x 442 x 70 mm, 5 kg |
Obraz | |
Rodzaj ekranu | LED |
Przekątna ekranu | 32 cale |
Rozdzielczość | 1366 x 768 |
Odświeżanie | 50 Hz |
Dodatkowe technologie | Edge LED , Live Colour Dynamiczne zwiększanie kontrastu , HDR (High Dynamic Range) |
Dźwięk | |
System dźwięku przestrzennego | TAK, ClearAudio+ |
Moc głośników | 2 x 5 W |
Liczba głośników | 2 |
Dodatkowe technologie | S-Force Front Surround , Tryb kino , Tryb muzyka , Tryb sport , Tryb standardowy |
Interfejs | |
HDMI | 2 |
USB | 2 |
EURO / SCART | 1 |
Ethernet | 1 |
Wejście komponentowe | 1 |
Wejście PC VGA | brak |
Cyfrowe wyjście optyczne | 1 |
Cyfrowe wyjście koaksjalne | brak |
Złącze CI | 1 |
Wyjście słuchawkowe | 1 |
Klasa energetyczna | |
Pobór mocy (tryb włączenia) | 41 W |
Pobór mocy (tryb czuwania) | 0.5 W |
Roczne zużycie energii | 60 kWh |
Zasilanie | 220 - 240 V 50/60 Hz |
Wygląd
Wizualnie to kolejny telewizor dostępny w czarnym kolorze, gdzie wąska ramka nie przeszkadza w oglądaniu telewizji. W tym roku znowu zdecydowano się „wyżłobić” w środku tylnej części podstawki nieco miejsca. Dzięki takiemu zabiegowi, możemy ukryć tam kable. Zawsze wygląda to nieco lepiej.
Tył nie jest już taki cienki, jak w niektórych modelach z 2016 roku. Weźmy na przykład telewizor Sony KDL-32RD430. Pomimo tego, że był to prosty i tani telewizor bez opcji Smart TV (daleko mu do Sony WE610/615), to i tak odznaczał się smuklejszym tyłem.
Jeśli chodzi o podstawę to zajmuje ona środkową część telewizora i wizualnie nie odbiega od standardów. Nawet biorąc pod uwagę modele ubiegłoroczne widać, że to „stały” element, który co roku jest tylko lekko modyfikowany. Raz jest srebrny, raz czarny. Tutaj akurat jest srebrny, ale też dobrze komponuje się z matrycą w kolorze czarnym.
Obraz
Koncern Sony przyzwyczaił nas do tego, że jego telewizory oferują dobrą jakość obrazu. Tak było w zeszłym roku, ale głównie dotyczyło to modeli o rozdzielczości Ultra HD. Jak wygląda sytuacja w segmencie modeli o wielkości poniżej 40 cali?
Seria 6 zazwyczaj oferowała telewizory ze średniej półki, gdzie faktycznie wszystkie elementy składające się na jakość obrazu oferowały zadowalający rezultat. I wcale nie chodzi o matryce Ultra HD, ale Full HD. Jednak w przypadku Sony KDL-32WE610/615, pamiętajmy, że to model 32-calowy i jak większość konkurentów, oferuje rozdzielczość HD READY.
Tutaj jakość obrazu jest dobra, co widać nawet po podłączeniu do naziemnej telewizji cyfrowej. Nie jest to oczywiście poziom odwzorowania kolorów OLEDa, ale jak na matrycę 32-calową z HD Ready powinniśmy być zadowoleni. Czasem w niektórych momentach (zależy od oglądanego filmu, warunków oświetleniowych w domu – czy oglądamy rano, czy wieczorem) czerń jakby robi się lepsza.
Na tym nie koniec, bowiem jak dobrze wiecie rozdzielczość i matryca to nie wszystko. W naszym artykule dotyczącym tego, co składa się na jakość obrazu mogliście przeczytać, że jest więcej istotnych elementów. Jednym z nich jest kontrast, który pozwala wyciągnąć z bieli i czerni jeszcze więcej. W bardzo jasnych albo bardzo ciemnych scenach widać różnicę pomiędzy tym samym obrazem wideo na Sony, a innymi modelami. Wszystko dlatego, że KDL-32WE610/615 wykorzystuje technologię HDR.
Na koniec trzy istotne rzeczy dotyczące jakości obrazu. W tym roku raczej nie ma telewizora o wielkości 32 cali z odświeżaniem (tym prawdziwym odświeżaniem) 100hz. Tak samo jest w przypadku Sony. Oznacza to, że pomimo tego, że dostajemy telewizor ze średniej półki, to i tak płynność obrazu będzie na taki samym poziomie, jak w innych, tańszych TV.
Druga to taka, że telewizor wykorzystuje matrycę IPS co sprawia, że w tym przypadku bliżej mu do modeli LG, niż Samsunga. Jeśli chcecie zgłębić temat matryc, zajrzyjcie do naszego wpisu IPS czy VA? Jaką matrycę wybrać? W skrócie IPS zawsze była lepsza od matrycy VA w kątach widzenia. Z jakiegokolwiek kąta oglądalibyśmy telewizję jakość nie słabnie, a kolory nie ulegają degradacji. Tymczasem zmieniając kąt przed ekranem VA następuje przeważnie zjawisko degradacji kolorów. To właśnie dlatego osoby oglądające telewizję za dnia, niekoniecznie na wprost ekranu częściej wybierają matrycę IPS.
Ostatnia informacja dotyczy graczy. Jak wiadomo producenci nie podają ile wynosi Input Lag w telewizorach. Wiadomo tylko, że im droższy model (przeważnie wysoka półka), tym opóźnienie będzie mniejsze. W tym roku wymagający gracze raczej sięgną po model z wyższej serii (Sony WE750/755). Niestety ten nie występuje w wielkości 32 cali.
Dźwięk
W przypadku modeli poniżej 40 cali musimy się liczyć z tym, że całkowita moc głośników zazwyczaj wynosić będzie 10W, jednak naszym zdaniem tyle powinno wystarczyć do codziennego oglądana telewizji. I faktycznie, Sony KDL-32WE615 (32WE610) gra całkiem nieźle.
Funkcje dodatkowe dźwięku, jak AVL, DTS, S-Master, Dolby Audio to opcje standardowe. W konkurencyjnych modelach znajdziemy je pod innymi nazwami. Warto natomiast zwrócić uwagę na jedno zjawisko. Podczas testowania telewizora w różnych trybach (Tryb kino, Tryb muzyka, Tryb sport, Tryb standardowy), różnice są naprawdę dobrze „słyszalne”, co jest rzadkością w telewizorach o tak małym ekranie (32″).
Interfejs i zasilanie
Telewizor oferuje najważniejsze gniazda i złącza, w takiej samej liczbie, jak model o tej samej wielkości ekranu z 2016 roku, z serii WD600. Do dyspozycji mamy po 2 gniazda HDMI i tyle samo portów USB. Dobrze, że jest Euro, jeszcze wykorzystywane przez wielu posiadaczy TV. Dzięki niemu podłączymy jeszcze odtwarzacz DVD. To niewątpliwie zaleta.
Zaskoczeniem dla niektórych może być to, że zamiast typowego wyjścia optycznego, w kartonie z telewizorem dostaniemy przejściówkę (plastikową), którą żeby podłączyć soundbar musimy włożyć w gniazdo słuchawkowe, zamieniając je w tradycyjnego optyka. A co jeszcze znajdziemy w kartonie?
Zasilacz, podobny jak w laptopach. Jeśli doszłoby do spięcia to ma on „wziąć na siebie” zbyt dużą ilość energii. Oznacza to, że kiedy w sieci nastapi niespodziewane wyładowanie, spali się co najwyżej zasilacz – ten zawsze można wymienić, lepsze to niż kupować nowy TV.
Pilot i opcje dodatkowe (SMART TV)
Pilot jest w zasadzie podobny do tego, co oferowały telewizory z 2016 roku. Doszedł przycisk do serwisu YouTube zaraz obok tego oferującego Netflixa.
W kwestii Smart TV (co oznacza dostęp do internetu) Sony oferuje dostęp do najlepszych aplikacji takich, jak Netflix czy YouTube, ale nie tylko. Najważniejszą zmianą jest W KOŃCU otwarta przeglądarka internetowa. To jej brakowało w niektórych modelach w 2016 roku. Obecnie możemy sobie pozwolić na Sony Smart TV i surfować po stronach. A to zawsze znacznie więcej, niż tylko YouTube, Netflix i aplikacje ze sklepu Opera TV Store, prawda?
Oczywiście Smart TV łączy się z siecią w sposób bezprzewodowy. Wystarczy tylko znaleźć naszą sieć w ustawieniach telewizora, wpisać do niej hasło i gotowe. Możemy śmigać.
Sterowanie telewizorem możliwe jest (poza standardowym pilotem) także przez smartfon czy tablet. Oczywiście jeśli chce nam się w to bawić. My preferujemy (jak niejednokrotnie pisaliśmy w przypadku testów innych telewizorów 2017) bezprzewodową klawiaturę. Jeśli nie wiecie jaką wybrać, zajrzyjcie do naszego zestawienia najlepszych klawiatur do Smart TV. A dlaczego ten gadżet? Bowiem bez problemu możemy z jej poziomu zmieniać kanały, robić głośniej/ciszej i wiele innych rzeczy, jakbyśmy korzystali z pilota.
Z fajnych i prostych przeczy dochodzi także proste kopiowanie ekranu urządzeń mobilnych jak smartfona albo tablet. Zadba o to funkcja Miracast. Natomiast zdjęcia bezproblemowo można przesyłać wykorzystując opcję Photo Sharing Plus.
Sony Smart TV rzecz jasna nagrywa filmy poprzez urządzenie, które podłączymy przez USB. Jednak najbardziej interesujące jest to, że model oferuje aż 4GB wolnej przestrzeni (wbudowanej pamięci). Przeważnie tym mogły się poszczycić modele z systemem Android.
Podsumowanie i ocena
Czas na małe podsumowanie. Sony KDL-32WE615 (WE610) to telewizor o wielkości 32 cali dla osób poszukujących nie tylko czegoś do oglądania telewizji, ale z nastawieniem, że fajnie byłoby, „żeby internet też był”. Fajnie, że jest w końcu otwarta przeglądarka internetowa, której tak bardzo brakowało w zeszłym roku w Sony 32″.
O jakość obrazu i dźwięku nie musimy się martwić. Sony jak zwykle daje radę. Do tego sterowanie TV możliwe jest na różne sposoby. Mały kombajn multimedialny powinien przypaść do gustu osobom, które poszukują sprzętu do czegoś więcej niż tylko codzienne oglądania telewizji.
Niestety jest też minus. W największych sklepach oraz sklepach internetowych cena tego telewizora zaczyna się od 1499 złotych, a w niektórych sięga nawet do 1700 złotych. Niestety w tym przypadku lepszą inwestycją może być dołożenie do telewizora o wielkości 40-43 cali. Sami zobaczcie nasze alternatywy dla tego modelu
- Samsung UE40K5600 – 1699 złotych,
- PanasonicTX-40DSU401E – 1599 złotych,
- PanasonicTX-40DSU501 – 1799 złotych,
- LG 43LH615V – 1599 złotych.
Polecamy zakup, jeśli nie zależy Wam na cenie, ale głównie na jakości obrazu, dźwięku i opcjach Smart TV w 32-calowym telewizorze.
Jeśli natomiast poszukujecie TV wyłącznie do oglądania telewizji (bez zbędnych bajerów) i nie chcecie przepłacać, skuście się na alternatywne propozycje.
ZALETY
|
WADY
|
Ceny Sony KDL-32WE615
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W Sony wstawiony jest tuner DVB-t ,przez co nie można odbierać telewizji naziemnej DVB-T2.Technicy w firmie Sony informują że nie ma możliwości naprawy aby ten telewizor odbierał DVB-T2/S2/hevc, co nie jest prawdą.Trudno powiedzieć co jest powodem dezinformacji techników Sony.
Powodem może być mała znajomość swojego zawodu, lub celowe działanie mające na celu sprzedaż nowych telewizorów. Mój telewizor został odesłany z naprawy nie naprawiony, gdyż jak stwierdzili nie ma możliwości naprawy.
Trochę poczytałem w internecie na temat działania telewizorów i zdecydowałem się na wymianę tunera na CE251ZP.. I teraz mogę się cieszyć nowym sposobem nadawania DVB-T2/S2/hewc za cenę tunera 40 zł
skazany na porażkę, kowalski widzi słabą rozdzielczość i tego nie kupi! 50 ppi za tyle kasy to jakaś porażka.