Kodeki H.264 oraz H.265 to bez wątpienia jedne z najważniejszych rozwiązań tego typu, odpowiedzialnych za odpowiednie wyświetlanie formatów audio i wideo. Już wkrótce telewizory i odtwarzacze zostaną wyposażone w jego następcę – FVC/H.266.
Za stworzenie kodeka odpowiada ta sama ekipa, która stała za stworzeniem tandemu H.264/H.265, jak również kodeków MPEG-2 i MPEG-4, czyli równie dobrze znanych rozwiązań. Kompresja wideo za pośrednictwem FVC (Future Video Codec), ma pozwolić nam na oglądanie materiałów nie tylko w 4K z obsługą HDR, ale także 8K, które niebawem zacznie wkraczać do naszych domów.
Kompresja wideo ma zostać ulepszona nawet o 50% względem HEVC/H.265, co w przyszłości ma dać możliwość dobrej obsługi wyższych rozdzielczości. Twórcy kodeka wybiegają bowiem dość mocno w przyszłość, wspominając także o 12K czy 16K. To oczywiście dość dalekosiężne plany, bo widząc rozwój rozdzielczości możemy się spodziewać, że teoretycznie rozdzielczość 12K powinna być wprowadzana w okolicach 2023-2024 roku, patrząc na obecne interwały pomiędzy poszczególnymi standardami wyświetlania.
Pierwsza wersja kodeka FVC/H.266 ma zostać opublikowana w 2021 roku – do tego czasu firma Ateme ma wykonać szereg testów pozwalających na sprawdzenie zgodności oprogramowania z poszczególnymi modelami telewizorów. Podana przez producenta data wcale nie oznacza, że standard H.266 natychmiast zadomowi się w pokaźnej liczbie urządzeń audio-wideo w tym samym czasie. O tym, że może być to długotrwały proces, przekonuje historia kodeka H.265, który po premierze w 2013 roku dopiero teraz zaczyna wychodzić z cienia bardzo popularnego i wciąż chętnie wykorzystywanego H.264.
źródło: Advanced Television
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.