Premiera pierwszego polskiego serialu Netfliksa to wielkie wydarzenie – „1983” byl oczekiwany przez rodzimych widzów od momentu ogłoszenia tej premiery. Dziś nastąpił debiut tego serialu i jak na razie wygląda na to, że pierwsza polska próba nie zakończyła się sukcesem.
Trzeba przyznać, że plan Netfliksa związany z realizacją „1983” zapowiadał się naprawdę znakomicie. Wrażenie robiła przede wszystkim bardzo ciekawa i intrygująca fabuła, której akcja rozgrywa się w 2003 roku, w alternatywnej rzeczywistości, w której Polska wciąż znajduje się pod pręgierzem Związku Radzieckiego. Dwóch głównych bohaterów – skompromitowany oficer śledczy oraz student prawa – wykryli spisek, na podstawie którego ZSRR nie upadło, a nasz kraj to wciąż państwo policyjne, choć jednocześnie potężne gospodarczo i politycznie. Jak zapewne się spodziewacie, tych dwóch jegomości może zmienić bieg historii, ale czy to zrobi? Cóż, tego dowiecie się podczas oglądania kolejnych ośmiu odcinków tego serialu.
Wśród atutów bez wątpienia można było także zaliczyć mocną obsadę aktorską, bo takie nazwiska jak Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra, Michalina Olszańska czy Mirosław Zbrojewicz muszą robić wrażenie, podobnie zresztą jak i osoby Agnieszki Holland i Kasi Adamik w rolach reżyserów poszczególnych epizodów. Dziś ta długo oczekiwana produkcja trafila do oferty Netfliksa i, niestety, wygląda na to, że mamy do czynienia z małym niewypałem.
Świetnie się zapowiadał, ale efekt bardzo średni
Większość recenzji dostępnych sieci niestety nie wypowiada się zbyt pochlebnie na temat pierwszej, autorskiej produkcji Netfliksa po polsku. Jako główny problem „1983” wymienia się właśnie scenariusz, który miał być najmocniejszą bronią tego dzieła. Za jego stworzenie odpowiadał absolutny debiutant Joshua Long i wygląda na to, że temu zadaniu zwyczajnie nie podołał. Fabuła nie tylko w wielu elementach jest nielogiczna, ale także zawiera istotne braki i nie wyjaśnia wielu wątków, które zostały zarysowane w strukturze całej grupy postaci. Oddanie scenariusza o Polsce w ręce Amerykanina spowodowało także wykreowanie bardzo miałkiego klimatu komunistycznej, choć względnie nowoczesnej Polski, o której niestety Long nie mógł zbyt wiele wiedzieć. No bo jak wyobrażać sobie wizję nowoczesnej Polski z masowo jeżdżącymi po ulicach naszego kraju Fiatem 126p już w XXI wieku?
Średnio poradziła sobie także obsada aktorska. Recenzenci mają spore zastrzeżenia do gry Macieja Musiała, który przecież grał jedną z głównych ról – studenta prawa. Nieco lepiej wypadł Robert Więckiewicz czy Michalina Olszańska, ale do zachwytów nieco brakuje. Dobrze wypadła za to scenografia i kostiumy, które nieźle współgrają z przedstawianymi realiami. Generalnie więc opinie krytyków filmowych raczej nie pozostawiają złudzeń, że mamy do czynienia ze wyjątkowo średnim serialem. Oto wybrane recenzje wraz z ocenami:
- naEkranie.pl – 5/10
- Telemagazyn.pl – 4/10
- FDB.pl – 4/10
- Movies Room – 5/10
- Filmawka – 3/10
Biorąc pod uwagę fakt, że już niebawem mamy zobaczyć drugi sezon tej produkcji, to po średnim pierwszym raczej trudno oczekiwać, by wielu widzów z niecierpliwością oczekiwało na kontynuację. Cóż – może kolejnym razem…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.