Ostatnimi czasy możemy obserwować wzmożoną aktywność producentów telewizorów, jeśli chodzi o aktualizację systemu operacyjnego Android TV. Kolejnym z listy koncernów technologicznych, które zamierzają zająć się tym tematem, jest Philips.
Na początku września informowaliśmy Was o tym, że firma TP Vision, czyli operator marki Philips na rynku europejskim, zamierza zaktualizować zdecydowana większość modeli telewizorów tego producenta wyposażonych w system Smart TV. Rozpoczęcie procesu aktualizacji miało się zacząć jeszcze pod koniec tego samego miesiąca, ale finalnie niewiele z tego wyszło.
Aktualizacja startuje na całego
Pojedynczy użytkownicy dostali nową wersję Androida dopiero na początku grudnia – aktualizacji dokonano na niewielką skalę, zapewne chcąc przetestować jej skuteczność oraz wyeliminować potencjalne problemy. Teraz jednak możemy być pewni, że nowe oprogramowanie niebawem trafi do wszystkich telewizorów. Wedle zapowiedzi marki Philips, planowany termin to końcówka pierwszego kwartału 2019 roku.
Teoretycznie więc przed nami jeszcze maksymalnie trzy miesiące oczekiwania na Androida 8.0 Oreo w wersji telewizyjnej. Tradycyjnie już kolejne modele będą aktualizowane stopniowo – na samym początku update otrzymają telewizory z roku 2016, których nazwa kończy się na cyfrze „1”. Kolejne będą TV z roku 2017 (z cyfrą „2” na końcu”, następnie zaś tegoroczne modele zakończone na cyfrę „3”. Na samym końcu aktualizację otrzymają modele z podwójnym tunerem z 2018 roku.
Jakie telewizory nie otrzymają aktualizacji? Będą to modele wprowadzone na rynek w 2014 oraz 2015 roku – wygląda również na to, że nowego oprogramowania nie doczekają się posiadacze telewizorów wyświetlających obraz w rozdzielczości FullHD. To jednak coraz mniejszy segment rynku, który wobec szybko taniejących telewizorów 4K powoli schodzi z afisza i nie znajduje się w centrum zainteresowania producentów TV.
Warto także pamiętać o tym, że wprowadzenie Androida 8.0 Oreo oznacza także odblokowanie funkcjonalności Google Assistant na niektórych telewizorach Philipsa, do tej pory nieoferujących takiej funkcjonalności.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
philips 65pus7120/12 tragedia, zacina się przy włączaniu, potrafi stracić dźwięk. Za te pieniądze nigdy więcej philipsa !!!!!!!!!!!!!!! Ostatni update w 2017!!!!!!!!!!!!!!!
Philips niech w końcu zrobi porządną aktualizację TV. Do tej pory nie naprawili odtwarzania filmów 4K i FHD przez ich wbudowany odtwarzacz (przycina sceny).YouTube w 4K 60fps dalej przycina. TV za 12tyś zł nie powinien mieć takich wpadek. Jeśli nie zrobią porządnej aktualizacji to będzie to ostatni sprzęt od Philipsa. P.S. TV to 65OLED873 ale w modelach 2019 też mają te same wpadki
Bardzo cieszy mnie to. Od dawna na to czekałem i mam fajny prezent na Nowy Rok.
Spoko, ze strony Philipsa. W sumie zawsze miał bardzo dobry support w stosunku do swoich klientów.