Myśląc o streamingu audio w wysokiej rozdzielczości większość osób widzi w wyobraźni logo Tidal. Teraz do ataku przystępuje chiński serwis Xiami Music, który – choć jest adresowany do klientów z Państwa Środka – może przynieść sporo dobrego także fanom dźwięku w wysokiej jakości na całym świecie. Dlaczego?
Zanim przejdziemy do prześledzenia zmian w Xiami Music, warto rzucić okiem na losy tej marki. Otóż Xiami Music, założone w 2008 roku i wykupione następnie przez Alibaba Group pięć lat później, stało się właśnie pierwszą chińską usługą strumieniowania muzyki oferującą MQA. Co ważne, w celu promowania usługi w tej jakości użytkownicy będą mogli cieszyć się standardem gęstych plików bezpłatnie przez cały miesiąc.
Dla MQA ta wiadomość jest bardzo istotna, ponieważ Chiny są już czwartym co do wielkości rynkiem dla urządzeń obsługujących taką jakość, nawet bez lokalnej usługi streamingowej. Kiedy połączymy to z potencjałem całej Alibaba Group, będącej właścicielem przodujących platform e-commerce w Chinach, okaże się, że to niezwykle potężny rynek do zagospodarowania.
Usługa Xiami Music będzie nie tylko idealnie dostrojona do miejscowych warunków, ale także będzie miała dostęp do wszystkich zasobów Alibaby, w tym platform Taobao, Tmall, Alipay i Youku. Xiami Music twierdzi, że przyciągnęła ponad 40 000 niezależnych muzyków, a jego biblioteka zawiera ponad 500 milionów list odtwarzania i 20 milionów utworów.
Podobno klasą samą w sobie jest SI, która obsługuje system rekomendacji utworów, dodatkowo jest to bardzo kuszący biznes ze względu na wiek najszerszej grupy odbiorców (80% użytkowników ma od 20 do 29 lat). Już teraz chiński rynek nagrań muzycznych zajmuje siódme miejsce pod względem przychodów na świecie. Według raportu IFPI Global Music z 2019 r. pod względem przychodów ze strumieniowej muzyki Chiny zajęły czwarte miejsce, ustępując jedynie Stanom Zjednoczonym, Wielkiej Brytanii i Niemcom.
Najprościej rzecz ujmując mam ogromną nadzieję, że Chińczycy jak zwykle zrobią to, co potrafią idealnie: skopiują sprawdzone wzorce i zaoferują je w niższej cenie. Jakkolwiek by to nie brzmiało, właśnie w tym upatruję szansę dla fanów MQA na całym świecie: wystarczy rzut oka na ceny słuchawek, obsługujących wysoką gęstość dźwięku, by zobaczyć, że od lat panuje tu totalny zastój.
Świetnym przykładem jest choćby hołubiony model Sony z serii WH-1000XM, którego – mimo długiego funkcjonowania na rynku 3. generacji modelu – wersja 2 ciągle kosztuje około 1000 zł. Nie możemy liczyć w tej dziedzinie na naturalny proces sporego spadku cen poprzednika po wprowadzeniu nowego modelu i to jest w dużym stopniu hamulec blokujący rozwój popularności MQA.
Z jednej strony mamy całkiem przyzwoite abonamenty Tidala (zwłaszcza w wersji rodzinnej), z drugiej ciągle kosztowny sprzęt. Dzięki zwiększeniu popularności MQA w Chinach można spodziewać się szerszego wysypu słuchawek obsługujących tę technologię – co ważne, oferowanych w odpowiednio niższych cenach. Już teraz na Aliexpress znajdziemy nieco modeli słuchawek marek Honor, Anker czy Baseus (gwoli ścisłości obsługujących dźwięk Hi-Res, bo MQA to jeden z rodzajów Hi-Res, do tego opatentowany), jednak jak na możliwości tego portalu to stanowczo za mało.
Gdybym miał jednak obstawiać, to już za kilka miesięcy spodziewałbym się niezłego wysypu tanich modeli obsługujących Hi-Res – wszak miliony potencjalnych kupujących z samych Chin to nie lada gratka.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Philips 65PML9008 z serii The Xtra dostępny jest teraz w atrakcyjnej cenie w Media Expert.…
[indizar2:stronicowanie] [section:] Co warto oglądać w Netflix? Jakie nowe filmy i seriale na Netflix są…
Powstał nowy serial osadzony w uniwersum „W głowie się nie mieści”. Serial nosi tytuł „Wytwórnia…
Na YouTube pojawił się oficjalny teaser oraz krótki materiał zza kulis związany z aktorską adaptacją…
Amazon.pl przygotował atrakcyjną promocję na zakup czytnika e-book Kindle 16 GB! To doskonała okazja, aby…
Szukasz zestawu do wirtualnej rzeczywistości od Sony? Jeśli tak, to sprawdź rewelacyjna promocję na Sony…