Wejście Xiaomi na rynek telewizorów narobiła w Azji sporego zamieszania – ten chiński producenta podbija kolejne rynki, a już niebawem może uderzyć ze zdwojoną siłą. Nad rozpoczęciem działalności w tym segmencie zastanawia się bowiem Redmi.
Xiaomi to jedna z największych rewelacji na rynku RTV w ciągu ostatnich lat – wejście smartfonowego potentata w ten nieznany jeszcze rejon biznesowy spowodowało, że dziś jest to największy producent telewizorów na potężnym rynku indyjskim, a także jeden z przodujących w Chinach. A przecież przed Xiaomi wciąż wiele krajów do podbicia i można się spodziewać, że także w naszym kraju sprzęty tego producenta cieszyłyby się sporym zainteresowaniem. Nie można także zapomnieć o świetnych przystawkach do telewizorów, które pełnią funkcję substytutu dla systemów Smart TV.
Po wydzieleniu Redmi ze struktur Xiaomi jako osobnej marki, firma zaczęła swoją działalność z przytupem – widzieliśmy już udane smartfony z rodziny K20, laptopa RedmiBook 14, a także pralkę, powerbanki czy słuchawki, więc portfolio tego producenta, powstałe w ciągu ledwie kilku tygodni faktycznej działalności jest naprawdę imponujące.
Telewizor z Redmi? To może się stać, i to już niebawem
Nie dziwi więc fakt, że Redmi myśli o dalszej ekspansji, która może zaprowadzić tę markę tam, gdzie znakomicie radzi Xiaomi. Mowa oczywiście o rynku telewizorów – wejście w branżę RTV może być kolejnym krokiem, o czym nieśmiało wspomina prezes Redmi, Lu Weibing, który dość znacząco zapytał swoich obserwatorów w chińskim serwisie społecznościowym Weibo, czy chętnie zakupiliby telewizor tej marki.
Co tu dużo mówić – taki obrót sprawy raczej nie byłby zbyt zaskakujący. Trudno tutaj mówić o kanibalizowaniu marki bowiem już Huawei pokazało na przykładzie Honora, że da się znakomicie prowadzić dwa biznesy, notując gigantyczne zyski ze sprzedaży bliźniaczych urządzeń.
Debiut Smart TV w przystępnej cenie, dostępnego początkowo na rynkach wschodzących, zwłaszcza w Azji, wydaje się więc naturalnym kierunkiem, w którym w najbliższych miesiącach może podążyć chińskie przedsiębiorstwo. I coś mi mówi, że to będzie naprawdę duży debiut w branży.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.