Karuzela związana z debiutami kolejnych, nowych serwisów VOD rozpędza się coraz bardziej. Szum medialny, który został wywołany przez Warner Bros. w związku z zapowiedzią serwisu HBO Max nieco przygasł, więc zdecydowaliśmy się zebrać wszystkie dostępne informacje w jednym miejscu i przekonać się, jakie atrakcje zaserwuje dla nas nadchodzący konkurent Netfliksa.
Choć HBO ma już w swoim portfolio dwie usługi VOD – znane na polskim rynku HBO GO oraz popularne w Ameryce HBO Max, to już wkrótce do tego zestawu dołączy trzecia propozycja, czyli HBO Max, która zapewne w niedługiej przyszłości wchłonie dwie wyżej wymienione platformy. Jej start jest bardzo oczekiwany, bowiem mamy mieć do czynienia z kolejnym wielkim graczem, który na nowo rozpocznie walkę z tuzami rynku VOD, takimi jak Netflix czy Amazon Prime Video.
Kiedy ruszy HBO Max?
To, co najważniejsze, to oczywiście data debiutu nowego serwisu – na rozpoczęcie działalności HBO Max jeszcze sobie poczekamy, bowiem start zaplanowano na maj 2020 roku. Warto jednak pamiętać, że informacja ta dotyczy tylko i wyłącznie rynków amerykańskich, a mieszkańcy Starego Kontynentu (w tym prawdopodobnie również Polacy) będą musieli poczekać nieco dłużej, bowiem usługa ta ma wystartować w Europie do końca 2020 roku.
Ile kosztuje HBO Max, czyli oferta abonamentowa i opłaty
Znamy również wysokość miesięcznego abonamentu za dostęp do HBO Max i raczej nie jest to wiadomość, która zadowoli osoby czekające na ten serwis. W USA opłata ma wynosić aż 14,99 dolarów, co jest kwotą zdecydowanie wyższą od abonamentu nie tylko w Disney+ (6,99 dolarów) i Apple TV+ (4,99 $), ale także od podstawowego wariantu dostępu do Netfliksa (8,99 dolarów) i Amazon Prime Video (8,99 dolarów). To więc zaskakująco wysoka kwota, która w przeliczeniu na polską walutę daje kwotę blisko 60 złotych.
To naprawdę sporo, zwłaszcza jeśli porównamy tę cenę z abonamentem HBO GO, który po podwyżce 21 listopada będzie kosztował 24,99 złotych. To ponad dwukrotnie więcej, więc różnica jest znaczna.
Abonament za 15 dolarów początkowo będzie jedyną formą opłacania abonamentu w HBO Max – oczywiście nie wiemy, jak ta sytuacja będzie wyglądać w Polsce, bowiem warto wziąć pod uwagę, że w USA abonenci HBO Now posiadający także usługę w sieci AT&T otrzymają dostęp do serwisu za darmo. Można się spodziewać, że na rabat będą mogli liczyć także dotychczasowi subskrybenci HBO GO, a HBO Max trafi także do oferty operatorów telewizyjnych czy też komórkowych.
Jednak po około roku funkcjonowania HBO Max na rynku, Warner Media wprowadzi nową możliwość uzyskania dostępu do serwisu – będzie to tańszy abonament, choć za cenę wyświetlania reklam towarzyszących emisji danych materiałów. Opłacalność tego wariantu będzie oczywiście zależna od długości wyświetlanych ogłoszeń, ich długości oraz opłaty za subskrypcję.
Jakie filmy i seriale trafią do HBO Max?
Na start usługi w ofercie znajdziemy ponad 10 000 godzin materiałów – większość z nich będzie pochodzić z oferty HBO GO lub HBO Max (w zależności od regionu) – wśród nich można wymienić dzieła pochodzące z takich wytwórni, jak Warner Bros. czy New Line, a także takich kanałów telewizyjnych jak CNN czy TCM.
Siłę oferty HBO Max mają stanowić oczywiście oryginalne produkcje – w 2020 roku w bibliotece serwisu ma znaleźć się 31 produkcji znanych jako Max Originals, a więc prawdopodobnie dostępnych ekskluzywnie dla tego serwisu. W 2021 roku do tego zestawu dojdzie 19 kolejnych, a zestaw uzupełni 38 produkcji własnych HBO, które zapewne pojawią się premierowo także w kanałach telewizyjnych.
Oprócz klasycznych seriali HBO, takich jak cała seria „Gry o Tron”, „Rodzina Soprano” czy też „Seks w Wielkim Mieście”, pojawi się także całkiem sporo zupełnie nowych propozycji. Wśród nich znajdziemy, chociażby 10-odcinkowy prequel „Gry o Tron”, rozgrywający się około 300 lat przed wydarzeniami z głównej serii i bazujący na powieści George’a R.R. Martina „Ogień i Krew”. Uwagę zwraca także powstający pod kierownictwem Ridley’a Scotta „Raised by Wolves”, a także bazujące na komiksach DC „Green Lantern” oraz „Strange Adventures”. Fani kultowego filmu „Kto wrobił Królika Rogera?” z pewnością poświęcą swój czas na „Tooned Out” – serial reżyserowany przez Roberta Zemeckisa, zrealizowany w podobnej konwencji, łączącej realnych aktorów z postaciami kreskówkowymi.
HBO Max będzie także domem dla wielu klasycznych seriali. Serwis przejmie od Hulu prawa do wyświetlania wszystkich 23 dotychczasowych sezonów „South Park”, a także trzech kolejnych, które będą trafiać do serwisu w ciągu 24 godzin od emisji odcinka w Comedy Central. Dodatkowo znajdą się tutaj takie produkcje jak „Przyjaciele”, „Teoria Wielkiego Podrywu” czy „Rick and Morty”
Mocnym punktem serwisu ma być także oferta filmowa. Na start znajdziemy w niej ponad 1800 filmów, w tym wszystkie obrazy z ostatnich dziesięciu lat należące do uniwersum DC Comics, a także tytuły ze Spidermanem i Batmanem z ostatnich 40 lat. Jednym z hitów ma być zbierający świetne recenzje „Joker”, ale nie zabraknie także klasyków, jak trylogia „Władcy Pierścieni” i „Matrix”, a także filmy z serii Hobbit. Inne kultowe filmy, które pojawią się w HBO Max, to chociażby „2001: Odyseja Kosmiczna”, „Casablanca” czy „Obywatel Kane”.
Plany na przyszłość i informacje techniczne
W ciągu dwóch lat ofertę HBO Max mają wzbogacić programy telewizyjne na żywo – można się spodziewać, iż będą to przede wszystkim kanały należące do koncernu Warner Media, którego portfolio jest bardzo rozbudowane. W naszym kraju będzie to raczej jedna ze słabiej eksponowanych zakładek i być może ograniczy się wyłącznie do kanałów telewizyjnych HBO.
Wiele seriali produkcji własnej HBO Max ma być prezentowane w formie odcinkowej – serwis odejdzie więc od znanej z Netfliksa taktyki publikowania całych sezonów, oferując jeden odcinek danej serii tygodniowo. Bardzo prawdopodobne jest, że wszystkie nowe produkcje będą realizowane w rozdzielczości 4K oraz z wykorzystaniem trybu HDR – co prawda nie zostało to oficjalnie potwierdzone, ale trudno wyobrazić sobie, by mogło być inaczej. HBO Max zaoferuje także możliwość tworzenia profili, znaną, chociażby z Netfliksa, a także będzie zawierać specjalny algorytm, który podpowie nam różnorodne materiały na bazie naszych zainteresowań i preferencji.
W najbliższych latach AT&T i Warner Media wpompują w rozwój HBO Max olbrzymie pieniądze – w 2020 roku będzie to około 2 miliardów dolarów, natomiast w kolejnych latach kwota ta będzie oscylować wokół miliarda „zielonych”. Znakomitą większość tych nakładów pochłonie oczywiście produkcja nowych seriali oraz filmów, które będą stanowić siłę usługi.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
„Choć HBO ma już w swoim portfolio dwie usługi VOD – znane na polskim rynku HBO GO oraz popularne w Ameryce HBO Max, to już wkrótce do tego zestawu dołączy trzecia propozycja, czyli HBO Max, która zapewne w niedługiej przyszłości wchłonie dwie wyżej wymienione platformy.”
HBO Max wchłonie HBO Max?
To się Netflix ucieszy że taka konkurencja z taką ceną to nie konkurencja.
Ja na pewno za te pieniądze nie będę używał.
Miałem HBO GO kiedy był po 20 zł, jak podnieśli to odpuściłem sobie.