Telewizory Sony na 2020 rok. Co o nich wiemy?

Garść najciekawszych przecieków dotyczących telewizorów Sony. Jakie serie i rozmiary zaproponuje japoński producent w 2020 roku? Wiemy o tym całkiem sporo.

Wiemy całkiem sporo o rozmiarach i modelach telewizorów Sony jakie pojawią się w 2020 roku. Nazewnictwo nie przeszło rewolucji- kolejna litera alfabetu przypadająca po G, to właśnie H. Dlatego modele Sony w 2020 roku będą nosiły odpowiednio nazwy XH, czyli telewizory LCD 4K, następnie AH, czyli OLED 4K, a także ZH czyli telewizor w rozdzielczości 8K. Co zatem wiemy a czego możemy się domyślać?

Sony 4K LCD (XH80, XH90, XH95)

Na listach pojawiły się modele takie jak XH80, XH90 oraz XH95. O ile pierwszy będzie najprawdopodobniej następcą popularnego XG80, tak nie do końca klarowna jest sytuacja z kolejnymi seriami. Ale po kolei. Jeżeli XH80 będzie następcą modelu z 2019 roku to możemy spodziewać się, że Android TV zawita właśnie od tego modelu. Dostępny będzie on w rozmiarach: 43″, 49″, 55″, 65″, 75″, 85″. Nie wiemy jeszcze jakie matryce zostaną zastosowane w poszczególnych modelach, choć mam wrażenie, że trend umieszczania matryc IPS w podstawowych modelach Sony zagości na dłużej, szczególnie w rozmiarach do 55″.

XH90 zdaje się być w miejscu, w którym  2019 roku była seria XG85, czyli przedstawiciel średniej półki, wyposażonej w 120 Hz matryce. Tutaj też nie wiemy jakie zostaną wykorzystane matryce, chociaż w największym calarzu podejrzewam, że będzie to matryca VA.

Jakie rozmiary będą dostępne? Na ten moment wiemy o 55″, 65″, 75″ i 85″. Nieśmiało, po głowie krąży mi jeszcze jedna myśl- być może pojawi się jeszcze jeden model pomiędzy XH80 a XH90, a „dziewiąte serie” będą ze sobą rywalizować w podobny sposób jak miało to miejsce kilka lat wcześnie przy okazji modeli XE9005 i XE9305.

Finalnie w LCD 4K przechodzimy do najwyższej serii czyli XH95, która będzie najprawdopodobniej następcą XG95. Tutaj prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z bardzo dobrymi telewizorami na matrycach VA z bezpośrednim podświetleniem i strefowym wygaszaniem. Jedynym życzeniem było zwiększenie ilości stref w stosunku do modeli takich jak XG95 i XF90, ponieważ to był jedna z niewielu bolączek tych bądź co bądź, świetnych modeli. Dostępny będzie w rozmiarach 49″, 55″, 65″, 75″, 85″.

Sony OLED 4K (AH8, AH9)

Sony coraz mocniej walczy na rynku telewizorów OLED, które oferuje w bardzo konkurencyjnych cenach. Nic dziwnego, że w tym roku również zaprezentuje dwie serie: AH8 i AH9. Pierwszy model dostępny ma być w rozmiarach 55″ i 65″. Najprawdopodobniej zaoferuje bardzo zbliżoną specyfikację do poprzednika czyli modelu AG8. Nie wiadomo czy wyposażony zostanie w HDMI 2.1, jednak patrząc na ruchy innych firm jestem niemal przekonany, że ten dodatek się pojawi, szczególnie mając na uwadze premierę konsoli PS5, której pełnię potencjału wykorzystamy właśnie przy użyciu HDMI 2.1.

Sony AH9 będzie następcą AG9. Dostępny ma być również w rozmiarach 55″ i 65″, jednak nie wiadomo czy uświadczymy w tym roku 77″ wersję. Być może pojawi się podczas oficjalnej prezentacji, lub w późniejszym okresie tego roku.

Niewykluczone, że producent dalej oferować będzie świetny dźwięk płynący z telewizora. Pod kątem głośników wbudowanych w telewizor (pomijając modele z dedykowanymi soundbarami) będzie to prawdopodobnie najlepiej grający odbiornik na rynku, podobnie jak miało to miejsce rok temu.

Podobnie jak w przypadku AH9 będzie to najprawdopodobniej zbliżony specyfikacją model do AG9. A jeżeli tak będzie, to o jakość nie musimy się martwić- AG9 był jednym z najlepszych telewizorów na rynku w 2019 roku.

SONY 8K LCD (ZH8)

Sony ZH8 to kolejny krok w stronę wyższych rozdzielczości. Mamy tutaj bowiem do czynienia z przedstawicielami 8K, czyli urządzeń, które musiały znaleźć się w ofercie, choćby ze względów wizerunkowych. Tak czy inaczej, dostępny będzie w rozmiarach 75″ i 85″, co rzeczywiście może wykorzystać potencjał rozdzielczości 8K.

Co ciekawe pozycjonowany jest niżej niż poprzednik – ZG9, który najprawdopodobniej pozostanie w sprzedaży jako najwyższy model 8K w ofercie japońskiego producenta. Sytuacja zdaje się być podobna do tej, którą pamiętamy z poprzednich lat, kiedy to Sony ZD9 zasiadał na tronie, a modele z kolejnych lat próbowały się do niego w różny sposób zbliżyć. Przy takiej rozdzielczości i takich rozmiarach raczej nie byłoby sensu oszczędzać na porcie HDMI 2.1, dlatego też myślę, że najprawdopodobniej właśnie to złącze znajdziemy na pokładzie kolosów 8K Sony.

Mała aktualizacja na miejsce rewolucji

Nastroje przed CES 2020 na podstawie doniesień z obozu Sony zdają się być stonowane. Najprawdopodobniej dostaniemy solidne produkty, które będą w nieznacznym stopniu ulepszone w stosunku do modeli z poprzedniego roku. Na pewno rzuca się w oko duża dostępność wielkich rozmiarów. Myślę, że to kwestia czasu kiedy telewizory o przekątnych 75″ i większych zaczną mieć niższe ceny.

Telewizory Sony dalej będą oferować najwyższej jakości obraz – technologia TRILUMINOS Display, a także zaawansowane rozwiązania z zakresu procesorów obrazu raczej nie zostaną pominięte- myślę, że w stosunku do poprzednich lat procesory mogą ulec jedynie drobnym udoskonaleniom.

Możemy przypuszczać, że największą innowacją będzie port HDMI 2.1, który będzie miał uzasadnienie w grach na konsolach nowej generacji. Z uwagi na to, że Sony produkuje również najpopularniejszą na świecie konsolę, to dobrze wyglądałoby gdyby całość spójnie się uzupełniała.

Nie wiadomo na ten moment zbyt wiele o serii 4K LCD z tzw. „entry level” bez Android TV, czyli naturalnym następcy serii XG70. Podejrzewam jednak, że również ta seria pojawi się w sprzedaży, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że podstawowy, zamknięty Smart TV Sony, w 2019 roku uległ przebudowie na dużo szybszy i bardziej atrakcyjny wizualnie. Nie sądzę, żeby po jednym roku takiego ulepszenia Sony porzuciło swoje najtańsze serie.

Źródło: 4KFilme