Na CES 2020 Sony zaprezentowało kilka informacji dotyczących PlayStation 5. Chyba nie tak to sobie wyobrażaliśmy…
Prezentacja Sony PlayStation 5 miała być na CES 2020 formalnością – przynajmniej dla wszystkich fanów konsoli, bo oczywiście wiedzieliśmy, że coś jest na rzeczy, jednak oficjalnego potwierdzenia prezentacji nikt nie dał. Oczywiście, Sony poświęciło również nieco czasu na uchylenie rąbka tajemnicy o PS5, jednak to informacje… które w większości przypadków już znaliśmy z wcześniejszych przecieków.
Co zatem pojawiło się na prezentacji? Informacja o funkcjach, jakie posiadać będzie PlayStation 5, które zostały zaprezentowane na jednym z kadrów. Klasycznie, po kolei prezentuje się to w następujący sposób: 3D Audio Sound, haptyczne wibracje i adaptacyjne triggery, dysk SSD (jest to jedna z najciekawszych zmian w stosunku do poprzedników), wbudowanego ray tracingu, a także Ultra HD Blu-ray.
Mało? Zdecydowanie. Informacje, które otrzymaliśmy w zasadzie znaliśmy na długo przed jakąkolwiek prezentacją, więc w zasadzie nic nie było zaskoczeniem. Tytułowe logo również nie wywróciło do góry nogami świata. W tym przypadku może to i lepiej, bo klasyczne logo kojarzy się świetnie.
Osobiście czuję dodatkowo niepokój z jednego powodu- nie było mowy o wstecznej kompatybilności. O ile powszechnie wiadomo, że gry z PS4 będą mogły być uruchamiane na PS5, tak nie wiadomo, jak finalnie wyglądać będzie uruchamianie gier z poprzednich generacji konsol.
Informacji otrzymaliśmy mało, a wszystkie, które krążyły po sieci od dawna znalazły jedynie swoje potwierdzenie. Nie pozostaje nam nic innego jak oczekiwanie na oficjalną prezentację konsoli, która przyniesie tysiące godzin rozrywki zapalonym użytkownikom.
CES 2020 odbywają się w Las Vegas w terminie 7-10 stycznia 2020 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2020
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.