Do oferty soundbarów firmy Sony dołączają dwa nowe modele o dużej mocy: HT-G700 i HT-S20R. To klasyczni następcy bardzo solidnych i dobrze wycenionych modeli. Czy zapowiada się hit?
Do oferty soundbarów firmy Sony dołączają dwa nowe modele o dużej mocy: HT-G700 i HT-S20R. Modele te zdają się być klasycznymi następcami świetnie przyjętych w przeszłości HT-S350 i HT-RT3, czyli bardzo dobrze wycenionych modeli, które oferowały atrakcyjny stosunek ceny do jakości. Czym wyróżniają się poszczególne modele?
- Nowy 3.1-kanałowy soundbar HT-G700 z systemem Dolby Atmos® i poprawiającym słyszalność dialogów, dedykowanym głośnikiem centralnym ożywi programy telewizyjne intensywnym dźwiękiem przestrzennym
- Soundbar HT-S20R łączy moc 5.1-kanałowego dźwięku przestrzennego z efektownym wyglądem
HT-G700 to 3.1-kanałowy soundbar z systemami Dolby Atmos i DTS:X
Urządzenie łączy intensywny dźwięk przestrzenny z wyraźnymi dialogami i pozwala bez reszty oddać się oglądaniu filmów i telewizji.
Soundbar HT-G700 może wytwarzać nawet 7.1.2 kanałów dźwięku, który zdaje się dobiegać ze wszystkich stron. Połączenie technologii Vertical Surround Engine z opracowaną przez Sony technologią przetwarzania sygnału sprawia, że dźwięk z trzech przednich głośników otacza słuchacza zarówno w płaszczyźnie pionowej, jak i poziomej. Nowo wprowadzone ulepszenia w przetwarzaniu sygnału jeszcze bardziej rozszerzyły strefę efektu przestrzennego.
Soundbar HT-G700 jest również wyposażony w funkcje interpolacji, dzięki którym nawet zwykły sygnał stereo zmienia się w dźwięk 7.1.2-kanałowy. Oznacza to, że efektami przestrzennymi można wzbogacić każdy film i serial — wystarczy nacisnąć przycisk Immersive AE.
Nabywca soundbara HT-G700 otrzymuje w zestawie osobny głośnik centralny. Poprawia on słyszalność zarówno błyskawicznych wymian zdań w programie telewizyjnym, jak i wypowiadanej szeptem kwestii z filmu, a ponadto zapewnia bogate, szczegółowe brzmienie muzyki. Starannie zoptymalizowany tryb S-Force PRO „unosi” dźwięk odpowiednio do rozmiarów telewizora (z ekranem od 55″ wzwyż) i pozwala całkowicie oddać się oglądaniu.
Aby dostosować dźwięk lub tryb audio do oglądanego programu, wystarczy naciskać przycisk na pilocie. Tryb Kino pozwoli mocniej zagłębić się w akcję filmu, a tryb Muzyka wyeksponuje każdy niuans ulubionego nagrania. Do wyboru są ponadto tryby Głos oraz Noc. Pierwszy z nich, poprawiający słyszalność mowy, pomaga nie uronić ani słowa; drugi zapewnia zrównoważony dźwięk, dobrze słyszalny nawet przy małej głośności.
W skład zestawu soundbara HT-G700 wchodzi bezprzewodowy subwoofer o dużej mocy, który zwiększa głębię i bogactwo tonów niskich. Znacznie głębszy i bogatszy bas to także zasługa powiększonej obudowy wewnętrznej. Ułatwieniem przy podłączaniu telewizora będą natomiast łącza Bluetooth i HDMI eARC/ARC.
5.1-kanałowy soundbar HT-S20R ma moc 400 W
Do reprodukcji dźwięku służą w nim między innymi dwa tylne głośniki i subwoofer. Model ten jest pomyślany do ustawienia przy telewizorze, a jego podłączanie ułatwiają łącza HDMI, optyczne i analogowe. Odtwarzanie muzyki może się ponadto odbywać przez łącze Bluetooth lub USB.
HT-S20R to soundbar, który do złudzenia przypomina dobrze nam znany model jakim był Sony HT-RT3. Jeżeli zatem zależy nam na jeszcze bardziej przestrzennym dźwięku bez „sztuczek” to wybór S20R może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Materiał na hit?
Obydwa soundbary są bardzo ciekawymi urządzeniami, które są w stanie zaoferować sporo. Z uwagi na bardziej kompaktowe wymiary mocniej przemawia do mnie HT-G700, a jeżeli będzie brzmiał tak jak poprzednik to możemy być spokojni o to, że będzie to materiał na hit.
S20R to z kolej próba nawiązania do kin domowych, które swego czasu można było znaleźć w wielu domach. Nie jestem jednak do końca przekonany, czy w takiej formie, która ma być zdecydowaną oszczędnością miejsca, dodatkowych gadżetów i kabli S20R nie pozostanie ciekawostką, na którą zdecydują się nieliczne osoby mające warunki na instalację większej ilości głośników.
Wszystko oczywiście zależy od ceny. Jeżeli będzie ona na rozsądnym poziomie – mniej więcej takim jak poprzednicy to nie mam żadnych wątpliwości, że Sony może namieszać w segmencie niedrogich, ale za to jak bardzo solidnych urządzeń.
Źródło: Materiały prasowe
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.