Panasonic poszerza ofertę telewizorów OLED. Właśnie pojawiła się zapowiedź serii Panasonic HZ980, która na sklepowych magazynach zadebiutować ma już w lipcu. Czy cenowo Japończycy wypadną lepiej od konkurencji?
Na kilka dni przed lockdownem spowodowanym pandemią koronawirusa miałem przyjemność uczestniczyć w wydarzeniu zorganizowanym przez Panasonika, na którym poznaliśmy ofertę produktową telewizorów Panasonic na rok 2020. Producent odsłonił niemal wszystkie karty, za wyjątkiem modelu, o którym nieco więcej wiemy dzisiaj- serii HZ980.
Panasonic HZ980 dostępny będzie w dwóch wariantach- 55″ i 65″, znanych w pełni jako Panasonic TX-55HZ980 i Panasonic TX-65HZ980. Model podobnie jak pozostałe telewizory OLED japońskiego producenta na 2020 rok, wyposażony będzie w HDMI 2.1, procesor HCX PRO, a także zaoferuje wsparcie dla Dolby Vision IQ, HDR10+, a także jednego z najbardziej wyczekiwanych trybów ostatnich czasów, czyli Filmmaker Mode.
Telewizor ma zadebiutować w Europie już w lipcu, a jego cena ustalona została na 1699 funtów, czyli w szybkim przeliczeniu ok. 8400 zł. Sporo jak na cenę wyjściową (mając w głowie choćby tak rewelacyjne promocje jak ta, na 65″ OLED Panasonica), a dodatkowo nie wiadomo, czy taka sama cena obowiązywać będzie w Polsce. Jeżeli jednak porównamy z ceną wyjściową najpopularniejszego OLEDa LG – modelu CX w 55″, to całość nie wydaje się być tak straszna. O ile oczywiście telewizor producenta z Osaki będzie tanieć w takim samym tempie co propozycja koreańskiego giganta.
Produkty Panasonica zawsze budzą jakieś emocje i podobnie jest w tym przypadku. Do pierwszych testów z pewnością będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać, jednak już teraz myślę, że możemy być spokojni- Panasonic w telewizorach OLED jakością obrazu jeszcze nie zawiódł.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Próbowałem znaleźć informację informację na temat częstotliwości odświeżania ekranu, ale jeśli nie ma więcej niż 100 Hz to zdecydowanie wolałbym kupić Philipsa 55OLED854, który jest tańszy i zbiera dobre recenzje.