Kupiłeś już soundbar, ale masz już dość stawiania całego domu na nogi przy wieczornym seansie? Sony proponuje SRS-LSR200: bezprzewodowy głośnik, który pomoże usłyszeć dźwięk telewizora dokładnie tu, gdzie go potrzebujesz!
Głośnik SRS-LSR200 pozwala słuchać telewizora praktycznie w każdym miejscu domu – jego zasięg to niemal 30 m. Wzmacnia dźwięk i poprawia jego jakość, polepszając słyszalność nawet przy znacznej odległości od telewizora.
Trzy zintegrowane jednostki głośnikowe rozprzestrzeniają wyraźny i naturalny dźwięk w szerokiej strefie, a nowa technologia Voice Zoom uwydatnia głos. Głośnik SRS-LSR200 pozwala lepiej słyszeć akcję i dialogi oraz uzyskać klarowniejsze brzmienie przy oglądaniu telewizji w większym gronie.
Ciekawostką jest dedykowany pilot, który pozwala również na obsługę podstawowych komend popularnych marek TV, takich jak Sony, Hitachi, LG, Loewe, Panasonic, Philips, Samsung, Sharp, Toshiba.
Warto podkreślić, że ten model nie ma być mniejszym ekwiwalentem soundbara, ale urządzeniem mającym przede wszystkim poprawić jakość oglądania telewizji/filmów tym osobom, które nie są zadowolone z jakości reprodukowania głosu przez posiadany już sprzęt.
W praktyce będzie to złoty środek dla kinomanów, którzy w racji problemów ze słuchem muszą oglądać TV tak głośno, że przeszkadzają pozostałym domownikom, bądź – co gorsza – sąsiadom.
Głośnik SRS-LSR200 jest wyposażony w funkcję Voice Zoom służącą do wykrywania i uwydatniania głosu ludzkiego. Aby zagwarantować małe opóźnienia i dużą odporność na zakłócenia, nadajnik i głośnik są połączone łączem bezprzewodowym 2,4 GHz w układzie „1 na 1”.
Dźwięk dobiega zarówno z telewizora, jak i głośnika, co zapewnia słuchaczom naturalne wrażenie.
Sprzedaż Sony SRS-LSR200 w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Austrii i Szwajcarii rozpocznie się w lipcu (początkowa cena wyniesie około 170 funtów), a na pozostałych europejskich rynkach Sony — we wrześniu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Hmmm, a gdzie pilot? Za każdym razem gdy chcemy zmienić ustawienia to trzeba będzie wstać z kanapy i zrobić sobie wycieczkę do speakera? Swoją drogą mam Soundbar Philipsa TAPB603 i też mogę sobie dotować jakość i moc dźwięku tak żeby nie dudniło w całym mieszkaniu.