Masz dość podobnych do siebie jak dwie krople wody inteligentnych głośników domowych? Pantheone Audio mocno odświeża tę niszę i choć tanio nie jest, to ze względu na kosmiczny design, ręczne wykończenie, mocne parametry (2 x 130 W dla głośników nisko- i 2 x 70 W dla średniotonowych!) warto mu się przyjrzeć.
Pantheone Audio to nowa australijska marka, która wprowadza na rynek swój pierwszy inteligentny głośnik Pantheone I.
Idea tego urządzenia jest jedna: łączymy sztukę z zaawansowaną technologią i otrzymujemy głośnik, którego w swoim salonie nie powstydziłby się Michael Jordan (ok, z Jordanem nieco przesadziłem, ale każdy, kto widział paradokument Netflixa, będzie wiedział, o co chodzi).
Pantheone I wygląda onieśmielająco: to artystyczna konstrukcja o wysokości 65 cm, inspirowana kopułą Panteonu w Rzymie.
Obudowa została wykonana z ręcznie polerowanej żywicy o dużej gęstości. Górny, dotykowy panel sterowania jest to ABS. Głośniki zasłonięto dopasowaną tkaniną akustyczną, a model dostępny jest w czarnej lub białej wersji kolorystycznej.
Urządzenie ma czym zagrać: zapewnia dźwięk 360 °, realizowany przez łącznie 8 głośników:
- 2 głośniki niskotonowe 165 mm,
- 2 głośniki średniotonowe 100 mm z papierową membraną,
- 4 głośniki wysokotonowe 20 mm z jedwabną kopułką.
Całość napędzana jest wzmacniaczem pracującym w klasie D (2 x 130 W dla głośników niskotonowych i 2 x 70 W dla przetworników średniotonowych i wysokotonowych).
Producent deklaruje pasmo przenoszenia na poziomie od 33 Hz do 22 kHz.
Pantheone I obsługuje Bluetooth, Wi-Fi, wejście mini jack i port Ethernet oraz jest kompatybilny z DLNA i multiroom.
Dzięki dedykowanej aplikacji dostępnej na iOS i Android można nim sterować zdalnie i uzyskiwać dostęp do treści z popularnych serwisów streamingowych (Spotify Connect, Amazon Music, Tidal i Tuneln).
Trzecią metodą sterowania (poza panelem dotykowym i aplikacją) jest Alexa.
Pantheone I jest dostępny na stronie Pantheone Audio (swoją drogą to jedna z bardziej wysublimowanych witryn, jakie w ostatnim czasie dane było mi oglądać) w cenie 2400 € .
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.