Na wczorajszym panelu Disneya dowiedzieliśmy się, że Gwiezdne Wojny otrzymają przynajmniej 10 nowych seriali. Wśród nich mocno oczekiwana produkcja o Obi-Wanie.
Wczoraj odbyło się wydarzenie, które może być punktem zwrotnym w relacjach Gwiezdne Wojny – Disney z perspektywy najbardziej zagorzałych fanów. Od momentu kupienia praw do marki Star Wars przez Myszkę Miki, kinowe części nowej sagi, delikatnie mówiąc były rozczarowujące.
Sukces Mandalorianina pokazał, że fani chcą bardziej dojrzałych produkcji czego efektem była zapowiedź nowych seriali w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Produkcje, których możemy się spodziewać:
- Star Wars Lando
- Star Wars Visions
- Star Wars A Droid Story
- Star Wars Rogue Squadron
- Star Wars Ahsoka
- Star Wars Rangers of the New Republic
- Star Wars Andor
- Star Wars Bad Batch
- Star Wars The Acolyte
- Star Wars Obi-Wan Kenobi
Jestem totalnie zaskoczony tak dużą liczbą produkcji w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Szczególnie cieszyć może fakt potwierdzenia Obi-Wan Kenobi z Ewanem McGregorem w roli głównej, w którym pojawi się także Hayden Christensen, wcielając się po raz kolejny w rolę Vadera.
Być może to właśnie seriale, w połączeniu z ciekawą wizją reżyserów, a także bardziej przystępną formą zadowolą fanów, dla których Gwiezdne Wojny mocno obniżyły poziom od czasu, kiedy firmę kupił Disney. Sam jestem totalnie ciekawy efektów końcowych i liczę na dziesiątki godzin kapitalnych przygód.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.