Aplikacja Apple TV wreszcie została udostępniona dla (prawie) wszystkich telewizorów z systemem Android TV. Czy warto skorzystać z oferty Apple?
Na tę chwilę czekało wielu użytkowników telewizorów z systemem Android TV. Od dzisiaj zdecydowana większość może cieszyć się z dobrodziejstw aplikacji Apple TV, która oferuje dostęp do serwisu streamingowego Apple TV+, a także biblioteki iTunes.
Aplikację można pobrać ze Sklepu Play, i wiemy, że w Polsce, na tę chwilę istnieje możliwość instalacji aplikacji na telewizorach Philips (wcześniej nawet najwyższe modele nie miały do niej dostępu).
Jedyny wymóg, który jest narzucony to wersja systemu. Android TV musi być przynajmniej w wersji 8.0. Jak to wygląda w praktyce? Jak wspomniałem, telewizory Philipsa mają już Apple TV, natomiast sprawdziłem jak sytuacja wygląda na telewizorze Sony 65XF9005 z 2018 (obecna wersja systemu Android TV to 9.0) i niestety, w Sklepie Play brakuje takiej aplikacji.
Podejrzewam, że w najbliższym tygodniu wszyscy będziemy mogli cieszyć się z aplikacji. Na ten moment nie pozostaje mi nic innego jak korzystać z Apple TV przy wykorzystaniu konsol.
Czy warto skorzystać z Apple TV? Jeśli czujesz, że na Netflixie nie ma już nic co mogłoby Cię zainteresować to zdecydowanie warto sprawdzić ofertę Apple TV+. W cenie 24.99 zł za miesiąc otrzymujesz dostęp do filmów i seriali, które cieszą się przychylnymi recenzjami.
Jakość ponad ilość to nadzwyczaj pasujące określenie, ponieważ produkcji w serwisie ciągle nie jest przesadnie dużo, ale te które możemy oglądać trzymają poziom. Dodatkowo dostęp do biblioteki iTunes jest ważnym atutem, szczególnie biorąc pod uwagę częste wyprzedaże filmów w 4K.
Źródło: Flatpanels, Własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.