Najnowszy Android TV 12. Co się zmieni?

Już niedługo wiele telewizorów dostanie aktualizację do systemu Android TV 12. Co nowego zaprezentuje Google w kolejnej wersji systemu?

Android TV 11 przyniósł odświeżoną wersję wyglądu, która w znacznym stopniu przypomina Google TV (które już teraz trafiło do wielu telewizorów z oferty produktowej na 2021). W niedalekiej przyszłości zadebiutuje Android TV 12, który wniesie pewne poprawki do poprzedniej wersji.

Jedna ze zmian dotyczy automatycznego dostosowania liczby klatek w wyświetlanym obrazie do źródła sygnału (24 FPS, 25 FPS, 50 FPS, 60 FPS itd.), która ma wyeliminować efekt stroboskopu w filmach (brak płynności, elementy wydają się zostawiać „duszki”). Zastanawiające jest jednak, w jaki sposób klatkaż dostosowany będzie np. do serwisów VOD uruchamianych za pomocą konsoli.

Kolejna zmiana jest również czymś wysoce oczekiwanym przez wielu użytkowników. Interfejs wreszcie będzie w rozdzielczości 4K, a nie jak do tej pory w Full HD. Każdy powrót de menu w celu wyboru aplikacji, ciągle jest powrotem do przeszłości.

Nowy system to również poprawki bezpieczeństwa, szczególnie te, które dotyczą kamery i mikrofonu, które w ostatnim czasie stały się modniejsze podczas konferencji przy użyciu np. Google Duo.  Każdorazowo użytkownicy będą powiadamiani o aplikacjach, które będą chciały dostępu do mikrofonu i kamery, a także w trakcie ich aktywności, co widać na poniższym GIFie (zwróć uwagę na prawy górny róg).

Zmiany może nie są przesadnie rewolucyjne, ale są ważne. W dużym skrócie można wymienić poprawki bezpieczeństwa, większą prywatność przy podpiętym mikrofonie i kamerze, poprawę rozdzielczości Menu, a także walkę o lepszą płynność. Całość brzmi obiecująco.

Wersja beta jest już dostępna, natomiast oficjalna aktualizacja powinna ukazać się jeszcze jesienią tego roku. Pamiętajmy jednak, że nadal mnóstwo modeli, nawet tych, które nie są zbyt stare, pracuje w oparciu o wersje jak np. Android TV 9, zostając sporo w tyle, dlatego trudno powiedzieć jak szybko poszczególni producenci zdecydują się na aktualizację.

Źródło: Google