Już w kolejnym miejscu Netflix dostępny jest za darmo. Czy wprowadzenie darmowego dostępu do Netflix spotka wszystkie kraje?
Netflix próbuje na różne sposoby zachęcić nowych użytkowników do subskrypcji, w ramach której użytkownicy otrzymują dostęp do setek filmów i seriali. Częste aktualizacje oferty (sprawdź co oglądać w Netflix), a także nowości, takie jak wprowadzenie gier w usłudze pokazują jasno, że gigant nie polega tylko na wypracowanej popularności, ale stara się dynamicznie dostosowywać do rynku.
Kenia była pierwszym krajem, gdzie Netflix uruchomił darmową wersję, a obecnie usługa w takiej formie dostępna jest również w Wietnamie. Rozwój takiej formy zachęcania użytkowników może oznaczać, że darmowy Netflix pojawi się również w innych krajach. Co ważne użytkownik nie musi podawać danych karty kredytowej – żeby założyć konto wystarczy mieć skończone 18 lat, a jedyne czego wymaga od nas platforma to adres email i hasło.
Haczyk? Netflix za darmo dostępny jest tylko na smartfonach z systemem Android, a także nie oferuje dostępu do całego katalogu. Mimo tego funkcjonalność pozostaje całkiem zaawansowana. Są rekomendacje, a także możemy stworzyć 5 profili użytkowników. Poza tym użytkownicy darmowego pakietu mogą korzystać z kontroli rodzicielskiej, a wkrótce również z pobierania różnych treści. W darmowym planie użytkownicy znajdą takie seriale jak „Squid Game”, „Wiedźmin” czy „Dom z Papieru”.
Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę z kilku ważnych aspektów. Najważniejszym z nich jest zróżnicowanie oferty względem regionu – z tego powodu podejrzewam, że wprowadzenie darmowego planu w w Polsce, czy innych krajach europejskich będzie raczej niemożliwe. Dodatkowo pozycja Netflixa w Europie jest bardzo mocna, a użytkownicy już dawno dostrzegli, że lepszym pomysłem jest mniej jakościowych produkcji, niż zapychanie biblioteki słabymi serialami.
Z tego powodu, szczerze wątpię w debiut darmowego Netflixa w Polsce. Mimo tego, to ciągle niewykluczone – HBO Max nie oferuje darmowego triala, natomiast darmowe odcinki seriali są dostępne dla każdego. Być może to nowa droga, którą serwisy VOD będą chciały zachęcić do sprawdzenia pełnej, płatnej oferty.
Źródło: AVcesar
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.