Korzystasz z Apple TV na telewizorze z Android TV? Jeśli tak, to aplikacja stała się właśnie zdecydowanie mniej użyteczna niż dotychczas. Co się zmieniło?
Aplikacja Apple TV na telewizorach z Androidem pojawiła się stosunkowo niedawno. Po pewnym czasie spróbowałem tego, co oferuje gigant z Cupertino, skuszony wysokiej jakości treściami, a także stosunkowo niską ceną zostałem aktywnym subskrybentem Apple TV+, a przy okazji, w samym Apple TV zacząłem zbierać filmy, które mi się podobały.
Kilkukrotnie informowaliśmy również o bardzo ciekawych wyprzedażach, dzięki którym można było zdobyć np. Władcę Pierścieni w 4K za 25 zł. Niestety, od najnowszej aktualizacji, Apple usunęło możliwość kupowania filmów za pośrednictwem aplikacji Apple TV na telewizorach z Android TV.
Zamiast przycisku z ceną, od teraz widnieje przycisk, który po wciśnięciu informuje, że film możesz kupić lub wypożyczyć w aplikacji Apple TV na iPhone, iPad, a także na innych urządzeniach do streamingu. Jak donosi FlatpanelsHD, sytuacja dotyczy również przystawek takich jak Nvidia Shield czy Chromecast.
Tym samym Apple odcięło sporo użytkowników od wygodnych zakupów za pośrednictwem wyłącznie telewizora. Nie wiadomo do końca, co popchnęło Apple do tej decyzji, jednak wskazuje się tu przede wszystkim na prowizje, które pobiera Google od zakupów w aplikacji (30% prowizji). To całkiem spory, potencjalny zarobek, więc w pewnym sensie trudno się dziwić Apple.
Sytuacja, choć w zdecydowanie delikatniejszej formie, przypomina konflikt na linii Apple – Epic, który zakończył się brakiem Fortnite’a na urządzeniach z logo nadgryzionego jabłuszka. Jeśli masz inny telewizor z Apple TV, z zamkniętym systemem operacyjnym, to wtedy zakupy filmów dalej są możliwe.
Źródło: FlatpanelsHD
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.