W niedalekiej przyszłości Samsung może wprowadzić zwijane telewizory OLED. Niewykluczone, że będą tańsze od obecnie nam znanych modeli tego typu.
Telewizory OLED zadomowiły się na całym świecie podbijając serca fanów świetnej jakości obrazu. Po 9 latach od prezentacji pierwszych telewizorów OLED Samsunga, największy producent telewizorów na świecie ponownie wprowadzi modele w tej technologii do sprzedaży już w 2022 roku.
To jednak nie wszystko, ponieważ jak donoszą raporty z Południowej Korei, Samsung Display pracuje nad ekranem OLED, który byłby jeszcze smuklejszy i bardziej rozciągliwy, aby finalnie stworzyć rolowane zwijane matryce QD-OLED. Wszystko za sprawą zmniejszenia ilości szklanego substratu o połowę, dzięki czemu możliwy byłby zwijany ekran.
Brzmi jak abstrakcja? Niekoniecznie. Nie od dzisiaj wiadomo, że organiczne matryce mają elastyczne właściwości, co najczęściej możemy zauważyć w ich zastosowaniu w motoryzacji, smartfonach czy… telewizorach.
Na rynku istnieje już zwijany telewizor OLED, który stworzony został przez LG. Modelem tym jest LG RX, jednak jego zaporowa cena to poprzeczka, którą mogą przeskoczyć jedynie najbogatsi ludzie tego świata. Stojąc przed wyborem zakupu niedużego mieszkania w Krakowie, a 65-calowego telewizora, który potrafi schować się do skrzyni w moim przypadku (i zdecydowanej większości moich znajomych) wybór jest prosty.
Mimo tego, warto obserwować tę gałąź. O ile pierwsze egzemplarze zawsze będą nienaturalnie drogie, tak niewykluczone, że za kilka lat staną się one produktami premium, które dostępne będą w sklepach w wysokich, ale akceptowalnych cenach. Kilkanaście lat temu telewizory o przekątnej ponad 80″ kosztowały dziesiątki tysięcy, natomiast dzisiaj znalezienie modelu o tej przekątnej w cenie poniżej 10 000 zł nie jest niczym zaskakującym.
Źródło: theElec
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.