Telewizor można kupić pod wpływem impulsu, ale najlepiej tę decyzję podjąć z rozwagą, wybierając model o topowych parametrach i gotowy na wyzwania przyszłości.
Zakup nowego telewizora może być determinowany różnymi czynnikami – być może stary Smart TV już odmawia posłuszeństwa, albo po prostu szukasz lepszego telewizora do gier lub ekranu o lepszej jakości do oglądania filmów.
Bez względu na powód, warto się do tego wyboru przyłożyć. Telewizor to zakup na lata, stąd musi być gotowy na wyzwania przyszłości – zarówno w kontekście jakości obrazu, jak i wsparcia dla aplikacji i standardów telewizyjnych i VoD.
Świetnym przykładem uniwersalnego modelu o topowych parametrach jest Samsung 55QN91B (i jego więksi kuzyni o przekątnych 65″ i 75″). Dlaczego właśnie ten model? Zacznijmy od rzeczy, na którą wielu użytkowników zwraca szczególną uwagę.
Neo Slim Design, czyli telewizor nie musi być brzydki!
W 2022 roku coraz częściej zwracamy uwagę nie tylko na funkcjonalność, ale również na wzornictwo. Tymczasem w świecie telewizorów niewiele się w tym kontekście dzieje – od frontu wiele modeli wygląda niemalże identycznie (wyróżnia je jedynie znaczek producenta), a tył najlepiej ukryć dostawiając telewizor do ściany.
Stąd cieszy fakt, że Samsung 55QN91B został zaprojektowany w taki sposób, aby niezależnie od tego, gdzie stoi, cieszył oko. Jest bardzo smukły, co przy jego parametrach jest sporym osiągnięciem. Dodatkowo plecki urządzenia są elegancko wykończone, a całość osadzono na solidnej, centralnej stopie, która wizualnie nadaje lekkości, jednocześnie będąc niezwykle elegancka i praktyczna.
Podobnie sytuacja wygląda z ramkami – w opisywanym modelu zostały one zredukowane do absolutnego minimum. Nie bez przyczyny Samsung określił ten styl mianem Neo Slim Design.
Co ważniejsze, z uwagi na centralną stopę i 55-calową przekątną, ten telewizor bardzo łatwo wpasować w każde wnętrze – może stać na małej szafce lub stoliku, może również wisieć w specjalnie zaprojektowanej niszy albo na ściance meblowej. To ważne, bo niełatwo jest zaprojektować urządzenie, które będzie jednocześnie i ładne, i praktyczne.
Nie każdy Smart TV jest taki sam
Większość modeli na rynku wyposażona jest w systemy Smart TV, które oferują dostęp do podstawowych aplikacji, takich jak YouTube czy Netflix. Programów jednak z każdym rokiem przybywa, coraz częściej debiutują też nowe serwisy VOD, które kuszą filmami i serialami w dobrej jakości.
Jak pokazuje praktyka, nie na wszystkich Smart TV tak samo szybko dodawane i aktualizowane są aplikacje pokroju HBO Max czy Player.pl. Jeżeli więc zależy Ci na tym, aby oprogramowanie było przed długi czas „świeże”, to warto sięgnąć po sprawdzoną opcję, jak np. Tizen obecny we wszystkich telewizorach marki Samsunga (QN91B nie jest wyjątkiem).
Zwłaszcza, że w 2022 roku autorski system Samsunga jest lepszy niż kiedykolwiek. Przykład? Proszę bardzo. Koreański producent jako pierwszy na rynku wprowadził aplikację Xbox Game Pass, która pozwala na granie w chmurze z poziomu samego telewizora!
Jest to świetne rozwiązanie dla każdego, kto ceni minimalizm, ale od czasu do czasu lubi zanurzyć się w świecie wirtualnej rozrywki z padem w ręce. Poza tym Tizen to po prostu świetne rozwiązanie dla każdego, kto ceni dostęp do szerokiego wachlarza aplikacji, a także prostą i intuicyjną obsługę.
Samsung ma też w swoim arsenale szereg ciekawych, autorskich dodatków, jak choćby funkcję Multi View, która pozwala na śledzenie treści z dwóch różnych źródeł. Możesz np. oglądać mecz, a przerzucając obraz z telefonu jednocześnie śledzić inne wyniki sportowe, które akurat Cię interesują.
Fanów wideo rozmów zainteresuje z kolei fakt, że dzięki aplikacji Google Duo i opcjonalnej kamerze możesz pozostać w kontakcie z bliskimi bez potrzeby sięgania po telefon czy laptopa. Oczywiście nie stoi na przeszkodzie, aby to rozwiązanie wykorzystać także na innych polach – w dobie pracy zdalnej każdy doceni na przykład możliwość wywołania wideokonferencji na dużym ekranie.
Ja sam z kolei najbardziej cenię sobie prostotę i stabilność korzystania z systemu obecnego w telewizorach Samsung. Biorę do ręki pilota (dodam, świetnie zaprojektowanego pilota) i w kilka sekund mogę dotrzeć do każdego zakątka Smart TV – szybko i bez wszechobecnych lagów i przycięć. To zasługa porządnej optymalizacji i lat doświadczenia.
Jakość obrazu jest jednak najważniejsza
Jakość obrazu to fundament w każdym telewizorze – bez względu na design czy oprogramowanie. To również powód, dla którego polecamy model Samsung 55QN91B i jesteśmy pewni, że to sprzęt na lata.
Nie byłoby to możliwe, gdyby nie innowacyjne podświetlenie minie LED z technologią Quantum Mini LED, która pozwala na wyciągnięcie jeszcze więcej szczegółów zarówno w ciemnych, jak i jasnych scenach.
Nie sposób tu w szczególności nie wspomnieć o setkach stref lokalnego wygaszania, dzięki którym czerń jest smoliście czarna, czyli dokładnie taka, jak lubimy. Oglądając filmy w zaciemnionym pomieszczeniu można wręcz ulec złudzeniu, że telewizor jest zawieszony w powietrzu.
Z drugiej dochodzi do tego spektakularna jasność. Samsung 55QN91B wykorzystuje standard Neo Quantum HDR 2000 (w wersji 43″ i 50″ Neo Quantum HDR 1500), co jest gwarantem ponadprzeciętnej jasności maksymalnej. To szczególnie przydatne, jeśli telewizor stoi w słonecznym salonie, bo pozwoli zachować optymalną czytelność obrazu bez względu na warunki oświetleniowe.
Nie lubisz odblaskujących odbić w ekranie telewizora? Samsung zadbał o to, aby podczas seansu nic Cię nie rozpraszało i zastosował Powłokę Antyrefleksyjną. Jest to dopełnienie wysokiej jasności, dzięki czemu model ten świetnie sprawdzi się zarówno w ciągu dnia, jak i w całkowitym mroku.
Samsung 55QN91B można również chwalić za świetne kolory. W przypadku topowych telewizorach Samsunga jedną z flagowych technologii jest kropka kwantowa. To właśnie dzięki niej obraz jest bardziej naturalny i żywy, a jednocześnie stonowany w miejscach, gdzie taki właśnie ma być.
Nowy model koreańskiego producenta ma jeszcze jedną, ciekawą funkcję. Technologia Wzmocnienie Głębi Obrazu pozwala na zwiększenie kontrastu na pierwszym planie, dzięki czemu obraz wydaje się być jeszcze bardziej realistyczny i bliski, co potęguje imersję i wręcz „rzuca” widza w środek akcji.
Dodam, że Samsung nie od dziś znany jest ze świetnych procesorów. Taki też jest AI Neo Quantum 4K, który wykorzystuje technologię głębokiego uczenia, aby osiągnąć optymalne skalowanie dla różnych klas nagrań, dzięki czemu nawet materiały w niższej, źródłowej rozdzielczości wyglądają niemal tak dobrze, jakby były nagrane w rozdzielczości 4K.
Gaming to poważna sprawa
Zdarzyło Ci się mocno zdenerwować podczas rozgrywki online np. dlatego, że grałeś wyraźnie lepiej, ale nie udało się pokonać przeciwnika? Być może dlatego, że diabeł tkwi w szczegółach i opóźnienie na telewizorze było wyższe niż powinno.
Telewizory Samsunga od lat znane są z niskiego input laga, a QN91B kontynuuje tę tradycję. Opóźnienie jest niemal niezauważalne, a więc zbliżone do tego, które znajdziesz w gamingowych monitorach! To jednak nie wszystko, ponieważ matryca odświeżana może być z częstotliwością nawet 144 Hz!
Jeśli przypomina Ci to odświeżanie znane z monitorów, to dobrze myślisz – QN91B można śmiało traktować jako monitor z kilku powodów. Pierwszym jest oczywiście najwyższe odświeżanie i świetne kolory, ale jako drugi można wymienić kapitalne dostosowanie do konsol nowej generacji.
Model wyposażony jest w HDMI 2.1, które pozwala cieszyć się grami w rozdzielczości 4K i 120 kl. / s z VRR i ALLM. To przede wszystkim zadowoli fanów konsol, a opisywany model wprost kapitalnie nadaje się do grania. Niezależnie, czy będzie to najnowsza Forza Horizon, nowe Gearsy czy FIFA, predefiniowany tryb gry wygląda po prostu kapitalnie.
Ten ukłon w stronę graczy producent opisuje jako Zaawansowane Funkcje Dla Graczy+. W skład tych funkcji możesz zaliczyć oczywiście wspomniany Automatyczny Tryb Gry (ALLM), a także funkcję FreeSync Premium Pro, który eliminuje szarpanie obrazu, a także poprawia znacząco płynność animacji.
Głośniki dla wymagających
Jakość dźwięku w telewizorach w wielu przypadkach pozostawia sporo do życzenia, co wynika z naturalnych ograniczeń konstrukcyjnych. Mimo tego, Samsung płynie w tej kwestii pod prąd i dostarcza topowe urządzenia z bardzo dobrymi (jak na standardy telewizorów) głośnikami.
W świecie telewizorów trudno znaleźć model, który brzmi lepiej od Samsunga 55QN91B. Znajdziesz tu konfigurację 4.2.2 o mocy 60W – to ważne, bo poza klarownymi średnimi i wysokimi tonami, odczuwalne są tu również niskie tony, których zazwyczaj w telewizorach brakuje.
Poza mocną specyfikacją, cieszy też obecność kilku ciekawych dodatków. Pierwszym jest funkcja Q-Symphony, która odnosi się do współpracy z soundbarami. Dzięki temu głośniki telewizora są wykorzystywane tak, aby harmonijnie uzupełniać się z głośnikami w soundbarze, co powoduje lepszą immersję i bardziej intensywne doświadczenia.
Drugim niezwykle ważnym aspektem jest funkcja Dźwięk Podążający za Obiektem+. Polega ona na tym, że potrafi śledzić obiekt, np. helikopter, który przelatuje od lewej do prawej strony ekranu. Dochodzący dźwięk będzie zmieniał się razem z położeniem obiektu – jeśli znajdzie się on z lewej strony, intensywniej pracować będą głośniki właśnie w tym miejscu, aż płynnie przejdą do prawej.
To działa i robi świetne wrażenie. Choć uzupełnienie telewizora dodatkowym soundbarem absolutnie nie jest czymś złym, a nawet pożądanym (będziesz mógł wykorzystać Q-Symphony), tak dla wielu użytkowników obecna konfiguracja może okazać się na tyle dobra, że nie będą oni potrzebować dodatkowego zestawu audio.
W temacie dźwięku warto podkreślić też wsparcie dla Dolby Atmos. Dzięki temu poczujesz się jakbyś był w samym środku akcji, a treści dostępnych w tym formacie jest całe mnóstwo, ot, choćby na Netflix, HBO Max czy Disney+.
Czy warto kupić telewizor Samsung 55QN91B?
Samsung QN91B to uniwersalny model, który sprawdzi się w każdym zastosowaniu.
Dzięki kapitalnej jakości obrazu, na którą składają się takie czynniki jak technologia kropki kwantowej, podświetlenie mini LED, czy zaawansowany procesor ze sztuczną inteligencją, jest świetnym wyborem dla fanów filmów i seriali.
To także rewelacyjny wybór dla graczy, którzy docenią super niski input lag, a także korzyści płynące z obecnego HDMI 2.1, wśród których nie sposób nie wymienić 4K i 120 kl. / s, VRR czy ALLM (o FreeSync Premium Pro nawet nie wspominając).
Uniwersalność tego modelu objawia się również jeśli chodzi o połączenie obrazu z dźwiękiem, dzięki zaawansowanemu systemowi 4.2.2 i funkcjom takim jak Q-Symphony, a także wsparciu dla Dolby Atmos. To wszystko przekłada się na świetne wrażenia z użytkowania, a także poczucie, że telewizor gotowy jest na wyzwania przyszłości.
Jeśli myślisz, że z technologii LCD już się nic więcej nie wyciśnie, to Samsung ze swoim najnowszym telewizorem pokazują, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Artykuł sponsorowany, powstał przy współpracy z firmą Samsung
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czemu w żadnym praktycznie waszym teście czy recenzji nie ma mowy i wyświetlaniu napisów. Telewizory ze strefami wygaszania jak dotąd słabo sobie z tym radziły (halo) i nikt jakoś o tym nie wspomina.
Bo ten tekst jest sponsorowany przez samsunga. Niczego więcej, niż to co na stronie producenta się nie dowiesz.
Czemu nie zostało dopisane, że tekst sponsorowany przez Samsunga? Przecież gołym okiem widać, że wpis na charakter reklamowy..
Jest. Nawet pogrubionymi literami 🙂